Jeśli nie Swift to co?
-
Matiz z poczatków produkcji.
Nie, dziękuję, żadnych koreańskich wynalazków nie chcę już <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Mam zbyt dużo przykrych doświadczeń z moim obecnym wehikułem - Tico <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Jedni chwalą Golfy, inni Polo, jeszcze inni japończyków a ja nie mam pojęcia na co się zdecydować.
Chodzi mi o autko gabarytów Swifta / Corsy, może troszkę większe.
-
może jeszcze nie rozstawaj sie z mysla o kupnie swifta, poszukaj ogloszen po gazetach od osob prywatnych, nie tam z komisow itp. az tak źle nie jest jak piszesz.
-
Witam
Witaj. Przy takiej sumie (wg mnie) nie należy się nastawiać na konkretny model, tylko rozglądać się za autem w przyzwoitym stanie technicznym, bo nie problem kupić trupa, tylko problem go utrzymać <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
ale jak już to japończyki górą <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Nie, dziękuję, żadnych koreańskich wynalazków nie chcę
już Mam zbyt dużo przykrych doświadczeń z moim
obecnym wehikułem - TicoMoim zdaniem chyba zbyt uogólniasz. Być może Twój egzemplarz był jakiś felerny ale to nie świadczy o tym, że inne Tico oraz inne koreańce są złe...
-
Moim zdaniem chyba zbyt uogólniasz. Być może Twój egzemplarz był jakiś
felerny ale to nie świadczy o tym, że inne Tico oraz inne koreańce są
złe...Dokładnie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Jeden egzemplarz, z którym miałeś problemy, nie powinien przesądzać o wyborze - spójrz szerzej na kącik Tico czy też na klubowiczów i odpowiedz na pytanie: czy większość neguje koreańce jako swoje następne auto? Na pewno nie. -
Dokładnie.
Jeden egzemplarz, z którym miałeś problemy, nie powinien
przesądzać o wyborze - spójrz szerzej na kącik Tico
czy też na klubowiczów i odpowiedz na pytanie: czy
większość neguje koreańce jako swoje następne auto?
Na pewno nie.Wybacz, ale zdania nie zmienie na temat Tico. Widocznie mój egzemplarz jest jakiś wadliwy ale nie wierzę, że wszystkie podzespoły mogą być w tym samochodzie wadliwe łącznie z podnośnikiem prawej szyby pasażera (a jeżdzę sam) więc nie mogłem tego popsuć. Do każdego podzespołu można się przyczepic. Auto ma przejechane obecnie 112000km,a przejechałem nim ok. 60.000, drugą połowę mój Ś.P. ojciec.Wymień mi jakiś układ w Tico a ja Ci powiem co się w nim zepsuło i zostało naprawione albo jest obecnie zepsute. A włożyłem w niego tyle kasy i serca jak pewnie mało z innych klubowiczów, gdyż auto jest mi wyjątkowo "bliskie" z powodów rodzinnych. A to auto kosztuje mnie o wiele więcej niż niejeden ze starych samochodów o większej pojemności.
-
Witaj. Przy takiej sumie (wg mnie) nie należy się
nastawiać na konkretny model, tylko rozglądać się
za autem w przyzwoitym stanie technicznym, bo nie
problem kupić trupa, tylko problem go utrzymać
ale jak już to japończyki górąRozumiem o co chodzi. Ale mam pytanie na jakie auta nie warto nawet patrzeć. Czy np. Fiesta albo Corsa początku lat 90'a może podobne rocznikiem Polo, ewentualnie Citroen AX? Co jest godne obejżenia a co nie?
Proszę o poradę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Matiz z poczatków produkcji.
Obawiam się że za 5 tys zł to będzie trup <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Witam
Mam do zgromadzonych takie oto ciekawe pytanko:
Napaliłem się na Swifta... jednak...
Zjeździłem już kilka komisów samochodowych, obejrzałem kilka Swiftow i z żalem stwierdzam, że
większość z nich to jeżdżące "przystanki autobusowe", przekoszone, powypadkowe, potłuczone
albo zarżnięte.
Tak więc - może poradźcie mi jakieś w miarę dobre autko w cenie do max 5000zł, może mniej.
Najważniejsza jest bezawaryjność oraz pojemność samochodu nie może być większa niż 1,3L.
Auto musi być już w tej cenie zarejestrowane w Polsce.
Cóż możecie mi zaproponować do rozważenia w tej cenie?Może jakaś astra?
<img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Osobiście polecam szukać swifta <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Toyota Corolla E-9 - KLIK
Spokojnie trafisz na ładny egzemplarz za te pieniążki. I to z silnikiem 1,3 <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Toyota Corolla E-9 - KLIK
Spokojnie trafisz na ładny egzemplarz za te pieniążki. I to z silnikiem 1,3coś podobnego do "starlet" ?
-
Fiat uno 1.0 Fire ekonomia,ergonomia i dużo miejsca <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> tyle że troche koroduje <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Punto z początków produkcji blacha <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> zawieszonko <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
Audi 80 <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
coś podobnego do "starlet" ?
Zależy w jakim nadwoziu - 3 drzwiowy HB jest faktycznie ciut podobny. Mnie osobiście podoba się najbardziej 5d liftback - może przez to że kiedyś rodzice mieli takiego - cudne autko <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Audi 80
Widziałeś Audi 80 z silnikiem 1,3 ??
No i w cenie do 5 tys to chyba tylko te stare kanciaste ?? -
Witam
Mam do zgromadzonych takie oto ciekawe pytanko:
Napaliłem się na Swifta... jednak...
Zjeździłem już kilka komisów samochodowych, obejrzałem kilka Swiftow i z żalem stwierdzam, że
większość z nich to jeżdżące "przystanki autobusowe", przekoszone, powypadkowe, potłuczone
albo zarżnięte.
Tak więc - może poradźcie mi jakieś w miarę dobre autko w cenie do max 5000zł, może mniej.
Najważniejsza jest bezawaryjność oraz pojemność samochodu nie może być większa niż 1,3L.
Auto musi być już w tej cenie zarejestrowane w Polsce.
Cóż możecie mi zaproponować do rozważenia w tej cenie?jesli ma byc autko do 5 tysi to poszukaj, jakiegos niemca lub japonczyka unikaj francuza i wlocha, do 5 tysi to mozesz miec Polo, kadeta, moze astre, golfa II, toyotke starlet (bardzo dobre autko) nissan micra, Proponowałbym szukac autka w dobrym stanie nie do końca nastawiac sie na jedna marke <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Witam
Mam do zgromadzonych takie oto ciekawe pytanko:
Napaliłem się na Swifta... jednak...
Zjeździłem już kilka komisów samochodowych, obejrzałem
kilka Swiftow i z żalem stwierdzam, że większość z
nich to jeżdżące "przystanki autobusowe",
przekoszone, powypadkowe, potłuczone albo
zarżnięte.
Tak więc - może poradźcie mi jakieś w miarę dobre autko
w cenie do max 5000zł, może mniej. Najważniejsza
jest bezawaryjność oraz pojemność samochodu nie
może być większa niż 1,3L. Auto musi być już w tej
cenie zarejestrowane w Polsce.
Cóż możecie mi zaproponować do rozważenia w tej cenie?Tylko opel albo ford - za ta kase dostaniesz stare auta, wiec licz sie z tym, ze bedzie trzeba wkladac, a do tych marek czesci sa najtansze i bez problemu idzie je dostac - fiesta, corsa B, astra, escort - jak dobrze poszukasz to znajdziesz roczniki bez korozji. Bez problemu potem te auto jeszcze sprzedaz - nie to co ze swiftem <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />.
-
Tylko opel albo ford - za ta kase dostaniesz stare auta,
wiec licz sie z tym, ze bedzie trzeba wkladac, a do
tych marek czesci sa najtansze i bez problemu idzie
je dostac - fiesta, corsa B, astra, escort - jak
dobrze poszukasz to znajdziesz roczniki bez
korozji. Bez problemu potem te auto jeszcze
sprzedaz - nie to co ze swiftem .No, to mam już jakieś konkrety <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Auto nie będzie potrzebne mi do zajeżdzania, praktycznie potrzebuje je na dojechanie do szkoły, jakąś wycieczkę z moją kobitką po Polsce oraz raz na jakiś czas przewiezienie komputera od lub do klienta, dlatego potrzebuję auto tak naprawdę 2-osobowe + bagażnik mieszczący - powiedzmy 3 komputery PC.
A na temat Fiesty - jakie są dostępne silniki w tych starszych modelach (od roku 1990) ? I interesuje mnie średnie spalanie w mieście i na trasie tego auta. Jakoś ciągnie mnie do tego samochodu bo zawsze podobał mi się jego kształt <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Rozumiem o co chodzi. Ale mam pytanie na jakie auta nie warto nawet patrzeć. Czy np. Fiesta albo
Corsa początku lat 90'a może podobne rocznikiem Polo, ewentualnie Citroen AX? Co jest godne
obejżenia a co nie?
Proszę o poradęmoim zdaniem w tej cenie szukaj po prostu coś japońskiego. Swift, starlet, moze jakaś honda?
-
Widziałeś Audi 80 z silnikiem 1,3 ??
Chyba kanciaki miały takie silniczki
No i w cenie do 5 tys to chyba tylko te stare kanciaste
??
z 1989 kupisz już w okolicach 5 tys zł <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
A na temat Fiesty - jakie są dostępne silniki w tych
starszych modelach (od roku 1990) ? I interesuje
mnie średnie spalanie w mieście i na trasie tego
auta. Jakoś ciągnie mnie do tego samochodu bo
zawsze podobał mi się jego kształtSilniki benzynowe ośmiozaworowe HCS o pojemności 1,1 dm3 (typu GUE i G6A) i 1,3 dm3 (typu JBC i J6B), CVH o pojemności 1,4 dm3 (typu FUF, F6E) i 1,6 dm3 (typu LUH, LJC i LHA) i PTE o pojemności 1,4 dm3 (typu F4A) oraz benzynowe szesnastozaworowe DOHC rodziny ZETA (ZETEC) o pojemności 1,6 dm3 (typu L1G) i 1,8 dm3 (typu RQC), a także wyposażonych w silniki wysokoprężne niedoładowane OHC o pojemności 1,8 dm3 (typu RTC) i turbodoładowane OHC 1,8 dm3 (typu RFE), z mechanicznymi cztero- i pięciobiegowymi oraz automatycznymi skrzynkami przekładniowymi. Wiesz, ze spalanie zalezy w glownej mierze od Ciebie <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> - te malolitrazowki pala podobnie - opel przewaznie najwiecej w testach - ale pewnie nie robi Ci roznicy, ze fura spali 6,7 l albo 7,2 l <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />