Gaśnie przy hamowaniu???
-
Problem jest następujący. Kiedy wzkaźnik paliwa spadnie do 1/4 Suzuki zaczyna gasnąć przy gwałtownym hamowaniu - delikatne hamowanie tego nie powoduje, jednak czasami też zgaśnie. Kiedy się rozpędzę to przy dużej prędkość (powyżej 120 km/h) traci moc i nie chce dalej jechać. Jak trochę postoi jedzie dalej. Podjeżdżam na stację, tankuję 26 litrów i mogę jechać dalej bez problemów [color:"blue"] [/color] [color:"white"] [/color] . Z tego co wiem to zbiornik ma 41 litrów. Przyznam się że filtr paliwa nie jest orginalny - może to jego wina. Może ktoś miał taki problem mimo orginalnego filtru paliwa. Nie jest to poważna wada (mam nadzieję) ale czasami wkurza. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Problem jest następujący. Kiedy wzkaźnik paliwa spadnie do 1/4 Suzuki zaczyna gasnąć przy gwałtownym hamowaniu -
delikatne hamowanie tego nie powoduje, jednak czasami też zgaśnie. Kiedy się rozpędzę to przy dużej prędkość
(powyżej 120 km/h) traci moc i nie chce dalej jechać. Jak trochę postoi jedzie dalej. Podjeżdżam na stację,
tankuję 26 litrów i mogę jechać dalej bez problemów . Z tego co wiem to zbiornik ma 41 litrów. Przyznam
się że filtr paliwa nie jest orginalny - może to jego wina. Może ktoś miał taki problem mimo orginalnego filtru
paliwa. Nie jest to poważna wada (mam nadzieję) ale czasami wkurza. Pozdrawiammam dokładnie to samo :0 ,jak rozwiążesz problem to daj znać ,bo mi się nie chce w to wnikać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ja stawiam na lewe powietrze , możliwe że z serwa ,lub zapowietrzający się układ paliwowy (głupia konstrukcja pompy w baku)
-
Jak dla mnie to serwo hamulca "kradnie" podciśnienie z kolektora (czytaj: naprawa poprzez wymianę serwa). Trochę to kosztuje - najlepiej szukać przyzwoitej używki
-
Jak dla mnie to serwo hamulca "kradnie" podciśnienie z kolektora (czytaj: naprawa poprzez wymianę serwa). Trochę to
kosztuje - najlepiej szukać przyzwoitej używkinajbardziej to pasuje ,dziwne tylko że mi dobrze hamuje ,może jest tam jakiś zaworek czy coś <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
najbardziej to pasuje ,dziwne tylko że mi dobrze hamuje
,może jest tam jakiś zaworek czy cośW zlym mijscu szukacie Panowie!
Otoz jak w baku nazbiera sie troche syfu, wody itp to skubaniec potrafi to zassac jak jest malo paliwa, a auto albo skreca albo przyspiesza/hamuje. Mnie pomagalo raz na rok wyczyscic zbiornik i byl swiety spokoj. Niestety nasze paliwo i czesta jazda na oparach powoduje gromadzenie sie tego czegos. Im wiecej tego czegos tym latwiej zassac i przy wiekszej ilosci paliwa moze wystapic problem.
-
W zlym mijscu szukacie Panowie!
Otoz jak w baku nazbiera sie troche syfu, wody itp to skubaniec potrafi to zassac jak jest malo paliwa, a auto albo
skreca albo przyspiesza/hamuje. Mnie pomagalo raz na rok wyczyscic zbiornik i byl swiety spokoj. Niestety nasze
paliwo i czesta jazda na oparach powoduje gromadzenie sie tego czegos. Im wiecej tego czegos tym latwiej zassac
i przy wiekszej ilosci paliwa moze wystapic problem.ale miałem tą przyjemność rozbierania zbiornika i u mnie jest czyściutko (sam się zdziwiłem bo w środku jest jak nówka) więc u mnie to napewno nie to
-
ale miałem tą przyjemność rozbierania zbiornika i u mnie
jest czyściutko (sam się zdziwiłem bo w środku jest
jak nówka) więc u mnie to napewno nie toNo tak. Ale zapomnialem dodac ze to sie dzieje nie podczas samego hamowania czy jazdy w zakrecie tylko kilka sekund po - np jak juz jestem na prostej za zakretem to auto zaczyna przerywac. Jezeli wystepuje od razu, to trzeba gdzie indziej szukac.
-
Problem jest następujący. Kiedy wzkaźnik paliwa spadnie
do 1/4 Suzuki zaczyna gasnąć przy gwałtownym
hamowaniu - delikatne hamowanie tego nie powoduje,
jednak czasami też zgaśnie. Kiedy się rozpędzę to
przy dużej prędkość (powyżej 120 km/h) traci moc i
nie chce dalej jechać. Jak trochę postoi jedzie
dalej. Podjeżdżam na stację, tankuję 26 litrów i
mogę jechać dalej bez problemów . Z tego co
wiem to zbiornik ma 41 litrów. Przyznam się że
filtr paliwa nie jest orginalny - może to jego
wina. Może ktoś miał taki problem mimo orginalnego
filtru paliwa. Nie jest to poważna wada (mam
nadzieję) ale czasami wkurza. PozdrawiamPrawdopodobnie wlałeś kiedyś syf do baku i teraz cię czeka jego wyczyszczenie. Ja też tak kiedyś miałem