Regulacja ssania
-
Widze ze dokładnie znasz temat ...
A moze wiesz czym sa spowodowane takie problemy ( nie zakladam nowego wątku - moze kolega Baranek sie nie obrazi - poza tym dotyczy to ssania )
Śilnik zapala na ssaniu nierówno a jak chwileczke pochodzi to wszystko sie uspokaja i ładnie wzrastaja obroty..
Przepustnica powietrza sie zamyka a po odpaleniu silnika podnosi i jest szpara na jakies 2 milimetry.
No i jeśli przegazuje to obroty spadają ładnie. -
Widze ze dokładnie znasz temat ...
A moze wiesz czym sa spowodowane takie problemy ( nie
zakladam nowego wątku - moze kolega Baranek sie nie
obrazi - poza tym dotyczy to ssania )<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> A niby o co ? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Śilnik zapala na ssaniu nierówno a jak chwileczke
pochodzi to wszystko sie uspokaja i ładnie
wzrastaja obroty..
Przepustnica powietrza sie zamyka a po odpaleniu silnika
podnosi i jest szpara na jakies 2 milimetry.
No i jeśli przegazuje to obroty spadają ładnie.albi jeszcze mi się nasunęło na myśl przynajmniej u mnie to występuje rano odpala ja diesel pochodzi jakieą 15-20 sekund potem przegazowanie i już pakli normalnie
Ot zagatka <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Mam dokładnie to samo ...
gdy oglądałem to po zdjęciu obudowy filtra to wyglądało że obroty sie poprawiły po większym otwarci przepustnicy powietrza ...
ale niecierpliwie czekam na opinie fachowców ...... -
A niby o co ?
albi jeszcze mi się nasunęło na myśl przynajmniej u mnie
to występuje rano odpala ja diesel pochodzi jakieą
15-20 sekund potem przegazowanie i już pakli
normalnie
Ot zagatka
To napewno masz uszkodzony pull-down. Sprawdź ... <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> -
Mam dokładnie to samo ...
gdy oglądałem to po zdjęciu obudowy filtra to wyglądało
że obroty sie poprawiły po większym otwarci
przepustnicy powietrza ...
ale niecierpliwie czekam na opinie fachowców ......
Przeczytaj odpowiedź wyżej pewnie masz to samo uszkodzenie. Jeśli tak, to ten interes kosztuje około 90 PLN. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
A CO TO JEST TEN PUL-DOWN CZY JAK MU TAM JAK TO WYGLADA.
-
A CO TO JEST TEN PUL-DOWN CZY JAK MU TAM JAK TO WYGLADA.
Stary... Wyłącz capsa, bo się nieciekawie czyta a i wygląda jakbyś cały czas krzyczał...
-
A CO TO JEST TEN PUL-DOWN CZY JAK MU TAM JAK TO WYGLADA.
Mnie ta nazwa kojarzy się ze starego typu urządzeniem sanitarnym. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
WIelkie dzieki za pomoc :-)
Popraw mnie jeśli sie myle
pull-down to siłownik podciśnienia ( ten bardzej w kierunku tyłu samochodu ) ?Jak najlepiej go sprawdzić ? - tzn. wykluczyć że przyczyną nie jest lewe powietrze dostające sie do gaźnikia - mam wrażenie że u mnie szwankuje jeszcze działanie regulatora ciśnieniowe aparatu zapłonowego i przepustnicy drugiego przelotu - a może nie mam racji i po prostu po zubożeniu mieszanki w gaźniku powinienem zmienić kąt (thx Mr.Banjo) zapłonu ???
-
To napewno masz uszkodzony pull-down. Sprawdź ...
Znajde troszkę tajma to znowu się za nią zabiore <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
WIelkie dzieki za pomoc :-)
Popraw mnie jeśli sie myle
pull-down to siłownik podciśnienia ( ten bardzej w
kierunku tyłu samochodu ) ?
Jak najlepiej go sprawdzić ? - tzn. wykluczyć że
przyczyną nie jest lewe powietrze dostające sie do
gaźnikia - mam wrażenie że u mnie szwankuje jeszcze
działanie regulatora ciśnieniowe aparatu
zapłonowego i przepustnicy drugiego przelotu - a
może nie mam racji i po prostu po zubożeniu
mieszanki w gaźniku powinienem zmienić kont
zapołonu ???Sprawdź wężyk bo u mnie się trzymał tylko na oplocie
ale wyciągni go z krućców i gażnika i siłownika jeśli budzi jakąkolwiek twoją wątpliwość wymień go
50 cm weżyka o średnicy wewntrznej 4 mm nie powinno kosztować więcej niż 10 zł a ile radochy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
WIelkie dzieki za pomoc :-)
Popraw mnie jeśli sie myle
pull-down to siłownik podciśnienia ( ten bardzej w kierunku tyłu samochodu ) ?
Jak najlepiej go sprawdzić ? - tzn. wykluczyć że przyczyną nie jest lewe powietrze dostające sie
do gaźnikia - mam wrażenie że u mnie szwankuje jeszcze działanie regulatora ciśnieniowe
aparatu zapłonowego i przepustnicy drugiego przelotu - a może nie mam racji i po prostu po
zubożeniu mieszanki w gaźniku powinienem zmienić [color:"red"]kont[/color] zapołonu ???Może [color:"red"]knot[/color]? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
wężyk niestety mam sprawny ;-)
sam regulator w aparacie też jest okmusze sprawdzić także te siłowniki ale nie wiem za bardzo jak - ten od tułu auta łączy sie wężykiem z jakimś takim czarnym ustrojstwem ......
boję sie że będe musiał pooglądać gaźnik od spodu .......
może jakieś lewe powietrze -
wężyk niestety mam sprawny ;-)
sam regulator w aparacie też jest oka smarowanie aparatu zapłonowego robiłeś? może tam się cosik zacina?
-
auto kupiłem z nowym aparatem ....
6 miesięsy temu jak zaczeły sie moje kłopoty to prawie utopiłem aparat w oleju :-)- potem wymieniałem uszczelkę podgłowicą (przegrzanie )
- rozrząd ( był już bardzo naciągnięty )
- oliwienie ssania ( wieszało sie )
- a zapomniał bym świece czeba czyścić co kilka tygodni (problemy z gaźnikiem )
a teraz walcze z tym wszystkim .... ja to auto chyba .................
no ale zawsze tak jest jak sie zbierze kilka uszkodzeń - trudno jest od razu wszystko naprawić - niezła szkoła cierpliwości i pokory do urządzeń mechanicznych ;-)
-
auto kupiłem z nowym aparatem ....
6 miesięsy temu jak zaczeły sie moje kłopoty to prawie
utopiłem aparat w oleju :-)- potem wymieniałem uszczelkę podgłowicą (przegrzanie )
- rozrząd ( był już bardzo naciągnięty )
- oliwienie ssania ( wieszało sie )
- a zapomniał bym świece czeba czyścić co kilka tygodni
(problemy z gaźnikiem )
a teraz walcze z tym wszystkim .... ja to auto chyba
.................no ale zawsze tak jest jak sie zbierze kilka uszkodzeń -
trudno jest od razu wszystko naprawić - niezła
szkoła cierpliwości i pokory do urządzeń
mechanicznych ;-)A jak się człowiek przy tym klnąć nauczy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
ja miałem jeszcze gorsze początki a teraz tylko bieżące naprawy
-
A jak się człowiek przy tym klnąć nauczy
ja miałem jeszcze gorsze początki a teraz tylko bieżące
naprawyautko mam trzy lata - do tej pory dało sie w miarę za nim nadążyć z naprawami - teraz sie dopiero zbiesiła ....
ale jak na razie - odpukać - ani razu nie zawiodła na trasie ....
to musi być miłość .... podprawiona nienawiścią ;-)
uwielbam ją za ceny podzespołów - nienawidzę za częstotliwość wizyt w sklepie ............
-
autko mam trzy lata - do tej pory dało sie w miarę za
nim nadążyć z naprawami - teraz sie dopiero
zbiesiła ....
ale jak na razie - odpukać - ani razu nie zawiodła na
trasie ....
to musi być miłość .... podprawiona nienawiścią ;-)
uwielbam ją za ceny podzespołów - nienawidzę za
częstotliwość wizyt w sklepie ............Dlatego witamy w KLUBIE <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
WIelkie dzieki za pomoc :-)
Popraw mnie jeśli sie myle
pull-down to siłownik podciśnienia ( ten bardzej w
kierunku tyłu samochodu ) ?Jak najlepiej go sprawdzić ? - tzn. wykluczyć że
przyczyną nie jest lewe powietrze dostające sie do
gaźnikia - mam wrażenie że u mnie szwankuje jeszcze
działanie regulatora ciśnieniowe aparatu
zapłonowego i przepustnicy drugiego przelotu - a
może nie mam racji i po prostu po zubożeniu
mieszanki w gaźniku powinienem zmienić kąt (thx
Mr.Banjo) zapłonu ???Gdyby przyczyną było lewe powietrze to silnik wogóle by nie "chodził" (brak podciśnienia to brak wysysania mieszanki z rurek emulsyjnych <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />).Zdejmij wężyk z gaźnika, drugi ściśnij szczypcami uniwersalnymi (tzw. kombinerkami), i ustami wytwórz podciśnienie. Siłownik powinien zadziałać, jak nie to znaczy,że jest zły. Tak samo sprawdź pozostałe silowniki: ssaniem. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
niestety u mnie oba siłowniki działają ....... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
ale przy okazji oblukałem te wszystkie wężyki i zauważyłem że część jest zbrojona (ciśnieniowa) a pozostałe zwykłe - miękkie gumowe - może to powoduje że głupieje cała instalacja podciśnieniowa ?
Na wszelki wypadek i tak je wszystkie zamienie .....
Tak sie jeszcze zastanawiam - szczelina uchylenia przepustnicy po zadziałaniu siłownika pull-down wynosi ok. 2 milimetry - czy taka powinna być ? czy jest jakiś sposób regulacji mieszanki przy działającym ssaniu ?