Ile wam pali skoda ??
-
Chciałem zapytać jak to jest ze spalaniem w Waszych
samochodzikach ??u mnie jak ją kupiłem benzyny w ostatnią zimę około 10 l.
Teraz na gazie średnio pomiędzy 8.5 a 9.5 .Ale raczej trzyma się poniżej 9l przy normalnej raczej spokojnej jeździe.
-
Chciałem zapytać jak to jest ze spalaniem w Waszych
samochodzikach ??U mnie w favoricie najmniejsze spalanie(oczywiście
benzyny ) jakie występuje przy baaardzo
ekonmicznej jeździe to 8,5 litra ... a normalnie
gdzies w przedziale od 9,5 do 10 litrów na 100 km
....Skoda na pewno nie jest ekonomicznym samochodem. Spala tyle co silnik 2.0 w każdym innym samochodzie. Mimo wszystko kocham swoją Skodziankę !!!! <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Jeszcze mnie nie zawiodła.
P.S. Jeżdże na gazie i jest całkiem tanio. -
Skoda na pewno nie jest ekonomicznym samochodem.
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> dobry żart
Spala
tyle co silnik 2.0 w każdym innym samochodzie. Mimo
wszystko kocham swoją Skodziankę !!!! Jeszcze mnie
nie zawiodła.
P.S. Jeżdże na gazie i jest całkiem tanio. -
dobry żart
SpalaCzytałeś wypowiedź wyżej, to nie żart to fakt. Mnie też tak wychodzi. Skoda to smok, ile jej wleje wszystko spali. I co ty na to???? <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Dzisiaj popołudniu wybieram sie na regulacje zapłonu i
gaźnika do pana mechanika ... Koszt 35 zł wiec
chyba warto spróbować ...a może pomoże ...
A ja sam regulowalem sobie gaznik i zaplon (na sluch), i musze sie pochwalic ze z 9,5l na miescie spadlo do 8,3, a na trasie z 7,3 do 6,5 przy predkosci 100-110 km/h. -
A ja sam regulowalem sobie gaznik i zaplon (na sluch), i
musze sie pochwalic ze z 9,5l na miescie spadlo do
8,3, a na trasie z 7,3 do 6,5 przy predkosci
100-110 km/h.hmmm w wiekszosci piszecie tu o Fav, jak mnie pamiec nie myli to moja Fav palila calkiem normalnie ok. 6 - 6,5 na trasie, 7 - 8 w miescie. I to ma byc palenie jak smok????
Poprostu inni uzytkownicy przesadzaja w oszczednosci liczb jak podaja spalanie.... dziwne ze pala im zawsze mniej a jezdza jak wariaci.
BTW
Jak gaznik byl rozregulowany i ssanie trzymalo dluuuugo to tez polknela 13 l. -
hmmm w wiekszosci piszecie tu o Fav, jak mnie pamiec nie
myli to moja Fav palila calkiem normalnie ok. 6 -
6,5 na trasie, 7 - 8 w miescie. I to ma byc palenie
jak smok????
Poprostu inni uzytkownicy przesadzaja w oszczednosci
liczb jak podaja spalanie.... dziwne ze pala im
zawsze mniej a jezdza jak wariaci.
BTW
Jak gaznik byl rozregulowany i ssanie trzymalo dluuuugo
to tez polknela 13 l.Właśnie drogie dzieci... Słuchajcie swoich Spamerów, bo oni zawsze najlepiej piszą.
-
przecież pisze ze pali mi 9-10 GAZU w mieście 9spokojna jazda, ale nie ślimaczenie, i około 7-8 w trasie około 100-110 km/h. wiemy że teoretycznie gazu samochód wypala ok 15-20 % więcej niz benzyny. proste równanie: 8 - 15% wychodzi 6,8 litra benzyny na trasie i 10 - 15% = 8.5 w miescie, lekko licząc
-
Chciałem zapytać jak to jest ze spalaniem w Waszych
samochodzikach ??U mnie w favoricie najmniejsze spalanie(oczywiście
benzyny ) jakie występuje przy baaardzo
ekonmicznej jeździe to 8,5 litra ... a normalnie
gdzies w przedziale od 9,5 do 10 litrów na 100 km...moja w miescie bierze od 9-10l. lpg.
-
JAK TO ROBILES I CO WYMIENILES. MI PALI OK 9,5 LITRÓW W MIESCIE. STRASZNIE MI SIE TO NIE PODOBA. MOWA TO O BENIE.
-
Chciałem zapytać jak to jest ze spalaniem w Waszych samochodzikach ??
Moja Fela 1.6 GLXi ma takie wyniki:
Za cały rok 2003 średnia wyszła mi 7,54 l/100 km,
ale wtedy paliwo było tańsze i w zawiązku z tym jeździłem mniej oszczędnie.Od początku tego roku do dziś, (w tym miesiące zimowe i wtedy wyłącznie jazda miejska)
na 4118 km spaliła 294 litry, co daje 7,18 l/100 km.Od połowy maja do dziś, (z przewagą jazdy na trasie z przeciętną szybkością ok. 110 km/h)
na 2011 km spaliła 133,9 litra, co daje średną 6,65 l/100 km.Wydaje mi się że to całkiem przyzwoity wynik.
-
Ciekawe statystyki prowadzisz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ciekawe statystyki prowadzisz
Ciekawe.
Każde zatankowanie (zawsze pod korek) zapisane, licznik przebiegów zerowany.
Zapisuję na excelu, wszystko samo się oblicza, nawet poparte wykresami cen paliwa i zużycia paliwa z każdego tankowania.
Prowadzę to od czasu kiedy zacząłem używać komputera.
Każdy rok ma swój arkusz i wszystko jasne.
Wszelkie naprawy, wymiany płynów też są zapisane. Data stan licznika, koszt itp.
Jak sprzedaję samochód, nabywca dostaje wydruki z przebiegu całej eksploatacji i wie wszystko o aucie od jego wyjścia z fabryki.
A ja nie muszę sobie obciążać pamięci. -
Ja narazie mam kartonik w który ładuje wszystkie (no prawie wszystkie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) kwity za paliwo od jakiś 9 miesięcy nic tylko przepisac
Co do płynów nigdy nie pam,iętałem kiedy i przy jakim stanie były wymieniane to zrobiłem sobie karteczkę z pozycjami oleje płyn chłodniczy i hamulcowy gdzie obok jest data i stan licznika i oznaczenie danego płynu oraz producenta a karteczke wsadziłem w szczelny zamykany woreczek foliowy i opaską przytwierdziłem do rozpórki w komorze silnika
Narazie problem z głowy bo jak otwieram maskę to zawsze zerkam na nią czy to aby nie czas na jakiś płyn <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Ja narazie mam kartonik w który ładuje wszystkie (no
prawie wszystkie ) kwity za paliwo od jakiś 9
miesięcy nic tylko przepisac
Co do płynów nigdy nie pam,iętałem kiedy i przy jakim
stanie były wymieniane to zrobiłem sobie karteczkę
z pozycjami oleje płyn chłodniczy i hamulcowy gdzie
obok jest data i stan licznika i oznaczenie danego
płynu oraz producenta a karteczke wsadziłem w
szczelny zamykany woreczek foliowy i opaską
przytwierdziłem do rozpórki w komorze silnika
Narazie problem z głowy bo jak otwieram maskę to zawsze
zerkam na nią czy to aby nie czas na jakiś płynJa trzymam wszystkie kwity za paliwo w pudełeczku w bagażniku, wrodzone lenistwo nie pozwala mi na przewrzucenie tego do Excela. Za inne materaiły też mam kwity. Płyny mi wymienia ASO na przeglądach i wszystko jest w książce serwisowej. Dolewki płynów też dostaję z ASO. Mam płyn chłodniczy (raz dolewałem tylko bo za mało nalali na przeglądzie) i olej silnikowy (jeszcze nie dolewałem) w bańkach pól litrowych.
-
Ciekawe.
Każde zatankowanie (zawsze pod korek) zapisane, licznik przebiegów zerowany.
Zapisuję na excelu, wszystko samo się oblicza, nawet poparte wykresami cen paliwa i zużycia
paliwa z każdego tankowania.
Prowadzę to od czasu kiedy zacząłem używać komputera.
Każdy rok ma swój arkusz i wszystko jasne.
Wszelkie naprawy, wymiany płynów też są zapisane. Data stan licznika, koszt itp.
Jak sprzedaję samochód, nabywca dostaje wydruki z przebiegu całej eksploatacji i wie wszystko o
aucie od jego wyjścia z fabryki.
A ja nie muszę sobie obciążać pamięci.A tak wygląda wykres zużucia paliwa moje skorupy z tego roku:
-
A tak wygląda tabelka tankowania i zużucia paliwa mojej skorupy z tego roku:
-
Fajnie to wygląda moze też się na coś takiego skuszę <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ja trzymam wszystkie kwity za paliwo w pudełeczku w
bagażniku, wrodzone lenistwo nie pozwala mi na
przewrzucenie tego do Excela. Za inne materaiły też
mam kwity. Płyny mi wymienia ASO na przeglądach i
wszystko jest w książce serwisowej. Dolewki płynów
też dostaję z ASO. Mam płyn chłodniczy (raz
dolewałem tylko bo za mało nalali na przeglądzie) i
olej silnikowy (jeszcze nie dolewałem) w bańkach
pól litrowych.Ojmacie panowie cierpliwość do takich rzeczy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. Ja kiedyś zostawiłem parę kwitów w skrzyneczce w lecie i po paru miesiącach zastałem czyste karteczki. Długo główkowałem skąd się wzięły, po czym się zorientowałem że to są rachunki za paliwo, a właściwie ttylko ich pozostałość <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. A co do spalania to są to naprawdę imponujące wyniki. Przed zagazowaniem paliła mi 8-9,5 l/100 km. Najniej to 7,3 ale to czysta trasa. Teraz na gazie spala od 9,3 - 11l/100km. Nie wiem czemu tak dużo spalała bezyny. Zauważyłem że od momentu kiedy VW (czyli od 1994r.) zaczął w niej grzebać to wzrosło spalanie. i nigdy 6 nie osiągnąłem.
Także życzę dalszej wytrwałości w buchalterii <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
odczyty z komputera pokladowego
miasto, spokojna jazda noc ok 10km: 3,4l/100km
miasto spokjna jazda dzien okolo 50km: 5,6l / 100km
miasto spokojna jazda okolo 10km (troche korkow): 6,7l/100km
miasto jazda jak szybko sie da 10km: 10,5l/100km
trasa 320km (160km spokojnie reszta 150-180km/h): 6l/100km
trasa 390km spokojnie, srednia 66km/h: 4,2l/100km
trasa 1620km, srednia 90km/h (postoje z wlaczonym silnikiem): 5,8l/100km
trasa 1620km, srednia 74km/h (postoje z wlaczonym silnikiem): 5,4l/100km