straszne ale prawdziwe...
-
4 ry filmiki które BARDZO działają na wyobraźnie...
www.kristofear.prv.plpowinni to w TV puszczac i na kursach ........
naprawde dziala na wyobraznie -
4 ry filmiki które BARDZO działają na wyobraźnie...
www.kristofear.prv.plWidziałem już kiedyś te filmiki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> A prelekcje policyjną o wypadkach drogowych widzieliście.Z zdjęciami porozbijanych samochodów i zdjęciami ofiar tych wypadków <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> To jest to co policja emituje uczniom Ogólniaków i Techników
50 Mb prezentacja dla młodych piratów drogowych -
niedawno skonczylem 17 lat...
sciagnalem to i obejrzalem
oczywiscie ciagnie mnie do momentu kiedy bede mogl siasc za kierownicą..i samemu gdzies pojechac. ciagnie mnie do predkosci, do wyprzedzania itp. czesto denerwuje sie gdy jade z matka i czesto czegos nie wyprzedzi albo zwolni duzo gdy jest specyficzne skrzyzowanie... ale zawsze potem sobie mysle jakby to bylo gdyby zgniela Ona badz ja.
ciesze sie ze podrzucilas ten filmik... niestety nie slyszalem o tym bo w mojej szkole prezentowali go...
pozdrawiam. -
Prezentacja jest cholernie bezpośrednia i niestety prawdziwa. A z wiekiem coraz mniej ciągnie do prędkości (chyba, że się kupuje coraz większe samochody, w których coraz mniej czuć prędkość)...
A wyprzedzanie to jeden z najbardziej niebezpiecznych manewrów...
-
Tak to jest jak zamiast na droge patrzy się na dziewczyny
dokladnie tak.. kolega ma racje <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> kiedys sam sie przekonalem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> oj bolalo to malucha <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
niedawno skonczylem 17 lat...
zapomniałem dodać że prezentacja jest od lat 18 <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
sciagnalem to i obejrzalem
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
oczywiscie ciagnie mnie do momentu kiedy bede mogl siasc
za kierownicą..i samemu gdzies pojechac. ciagnie
mnie do predkosci, do wyprzedzania itp. czesto
denerwuje sie gdy jade z matka i czesto czegos nie
wyprzedzi albo zwolni duzo gdy jest specyficzne
skrzyzowanie...
też tak miałem.Ojciec instruktor NJ i w zamierzchłych czasach jak mnie z jakimś kursantem na miasto podwoził to myślałem że się wściekne <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ale zawsze potem sobie mysle jakby
to bylo gdyby zgniela Ona badz ja.
Widziałem kilka razy "na żywo" dośc drastryczne wypadki [i] i może to zadecydowało że jeżdze o max 10-20 km/h więcej niż znaki na to pozwalają <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
ciesze sie ze podrzucilas ten filmik... niestety nie
slyszalem o tym bo w mojej szkole prezentowali
go...
pozdrawiam.
Ten filmik jest dla widzów powyżej 18 roku życia,więc może jeszcze nie dotarł do Was.Swego czasu w prasie motoryzacyjnej i telewizji było głośno o tej prezentacji.Szczególnie eksponowany był ten kadr z tym nieżywym kierowcą Vectry leżącym obok przewróconego na dachu samochodu. -
4 ry filmiki które BARDZO działają na wyobraźnie...
www.kristofear.prv.plmocne, a to co misiaczek zapodal tez calkiem <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> prowadzilem auto po obejrzeniu tego i powiem ze jakos mi prawa noga sie mniej wladna zrobila <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
jednym slowem w piety idzie i ja jestem zdania ze sie powinno to w TV puszczac na okraglo!
-
mocne, a to co misiaczek zapodal tez calkiem
prowadzilem auto po obejrzeniu tego i powiem ze
jakos mi prawa noga sie mniej wladna zrobila
jednym slowem w piety idzie i ja jestem zdania ze sie
powinno to w TV puszczac na okraglo!Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Pewna część wypadków jest spowodowana brakiem wyobraźni. A te prezentacja wydatnie pomagają w przypadku tejże przypadłości...
-
Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Pewna część wypadków jest spowodowana brakiem wyobraźni. A te
prezentacja wydatnie pomagają w przypadku tejże przypadłości...po ogladnieciu tego materialu troche sie zdystansowalem do mojego podejscia ze dobrym kierowca jestem, a jesli sie cos stanie to tylko dla tego ze ktos cos zrobi. Jednak trzeba sie przyznac ze prowadzac czasami lapiemy sie na tym ze np przy wyprzedzaniu nie popatrzymy w lewe lusterko, czasaminie nie zauwazymy jakiegos znaku... no coz zycie... czlowiekiem tylko jestesmy...
-
po ogladnieciu tego materialu troche sie zdystansowalem
do mojego podejscia ze dobrym kierowca jestem, a
jesli sie cos stanie to tylko dla tego ze ktos cos
zrobi. Jednak trzeba sie przyznac ze prowadzac
czasami lapiemy sie na tym ze np przy wyprzedzaniu
nie popatrzymy w lewe lusterko, czasaminie nie
zauwazymy jakiegos znaku... no coz zycie...
czlowiekiem tylko jestesmy...Problem w tym, że to może być o jedno zagabienie za dużo i już nie do odrobienia (po kolizji z autobusem ostatnie co robię przed zmianą pasa na prawy, to odwrócenie głowy w prawo i do tyłu aby się upewnić, czy aby na pewno nic nie jedzie - w końcu nawet przy wielkich lusterkach paskuda z prawej strony jest ta martwa strefa)...
A co do mniemania o "dobrych kierowcach"... Nie ma takich, giną nawet mistrzowie kierownicy... Wszystko zależy od przypadku (oczywiście lepiej mieć pewne umiejętności, niż ich nie mieć, ale nigdy nie ma pewności)... Dlatego w podejrzanej sytuacji lepiej zwolnić i być gotowym do nagłego hamowania...