VW TSI
-
Hehe to jeszcze nic wiesz co widziałem ostatnio na TVN
Turbo. Auto (chyba mazda) 1300 o mocy 250 KM
robionych seryjnie . Nie było to typowo sportowe
auto. Takie malutkie luksusowe. Tyle drzwi
otrwierały się w nim pod wiatra nie bylo to przypadkiem mx5 z silnikiem wankla? 2x700, czyli 1400cm2? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
a nie bylo to przypadkiem mx5 z silnikiem wankla? 2x700,
czyli 1400cm2?rx8 jesli juz 2x654 ale pojemnoscia nie ma co sie podniecac, inna zasada dzialania i juz, a pali i tak swoje
-
Hehe to jeszcze nic wiesz co widziałem ostatnio na TVN Turbo. Auto (chyba mazda) 1300 o mocy 250
KM robionych seryjnie . Nie było to typowo sportowe auto. Takie malutkie luksusowe. Tyle
drzwi otrwierały się w nim pod wiatrjesli drzwi tak sie otwieraly jak pisesz to byla rx8, i owszem 250 KM, ale tylko z wanklem takie cuda sie udaja <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
wanklem
Co to? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Co to?
no co ty? wirujacych tlokow nie znasz? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Co to?
Rodzaj silnika opracowany przez Wankla, Dowcip polegał na zastosowaniu wirujacego tłoka, który z kolei przenosi napęd na wał i skrzynie biegów. Nie ma zaworów, nie ma częsci osprzętu, za to mozna wyciagnąć z niego sporo koników. Starsze wnakle niestety były nietrwałe i trudne w eksploatacji.
-
Rodzaj silnika opracowany przez Wankla, Dowcip polegał
na zastosowaniu wirujacego tłoka, który z kolei
przenosi napęd na wał i skrzynie biegów. Nie ma
zaworów, nie ma częsci osprzętu, za to mozna
wyciagnąć z niego sporo koników. Starsze wnakle
niestety były nietrwałe i trudne w eksploatacji.Łe ale badziejstwo <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Jak się skopie to przecież nikt tego nie bedzie umial zrobić <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Łe ale badziejstwo
Jak się skopie to przecież nikt tego nie bedzie umial
zrobićsęk w tym że tam niebardzo co ma sie skopać, bo połowe wyżucili <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
sęk w tym że tam niebardzo co ma sie skopać, bo połowe
wyżuciliuszczelniacze (bo jak to nazwać?) tlokow padaja szybciutko pewnie
-
uszczelniacze (bo jak to nazwać?) tlokow padaja
szybciutko pewnietak grabie szybciutko padają. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Rodzaj silnika opracowany przez Wankla, Dowcip polegał na zastosowaniu wirujacego tłoka, który z kolei przenosi
napęd na wał i skrzynie biegów. Nie ma zaworów, nie ma częsci osprzętu, za to mozna wyciagnąć z niego sporo
koników. Starsze wnakle niestety były nietrwałe i trudne w eksploatacji.to bardziej o znikomy moment chodzi, bo moc to nie wszystko <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> na przyspieszenie moment ważniejszy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
uszczelniacze (bo jak to nazwać?) tlokow padaja szybciutko pewnie
Przecie jakby sie to sypało, toby Mazda sobie darowała tą technike. A Oni dalej sie w to bawią... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
na przyspieszenie moment ważniejszy
I tu się nie zgodze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Na pierwszych trzech biegach liczy się moc i jeszcze raz moc <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
I tu się nie zgodze
Na pierwszych trzech biegach liczy się moc i jeszcze raz moca niby czemu? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
a niby czemu?
Nie wiem po prostu tak jest. Zobacz na auta z pojemnością 2.0 i 90 KM polecą z łatwością 210 a GTi już jest ciężko bo ma niski moment obrotowy. GTi powyżej 160 już słabo ciągnie bo ma niski moment ale na pierwszych trzech biegach to niszczyciel <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Podobie z hondą 1.6 160 KM poleci nie więcej jak 220 a auta 2.5 z takją mocą z owiele większymy momentem obrotowym polecą wiele więcej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Koło zamachowe w autach się odelża żeby uzuskać większą moc aby lepiej ciągło na pierwszych trzech biegach ale na wyższych biegach z elastycznością wysiadają <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Zobacz na nowe auta. Sławek np. pisał że jego lanos ma 150 Nm ale ma tylko 11 s. do setki ale leci aż 210 więc to dobry przykład <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
I tu się nie zgodze
Na pierwszych trzech biegach liczy się moc i jeszcze raz
mocniech moc bedzie z nami <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Przecie jakby sie to sypało, toby Mazda sobie darowała
tą technike. A Oni dalej sie w to bawią...bawia sie bo oryginalnie jest fajnie
-
Co to?
silnik opracowany nie przez Wankla tylko jakiegos polaka <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> (sorry nie pamietam nazwiska)
tyle ze nie zostal poprawnie patent zgloszony i po kilku latach wojennej zawieruchy Wankel sobie pozwolil zglosic to do patentu <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
ale silnik zostal wymyslony i po raz pierwszy zlozony w polsce
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
I tu się nie zgodze
Na pierwszych trzech biegach liczy się moc i jeszcze raz moca ja napisze tak : (cytat)
Generalizując można stwierdzić, że wielkość momentu obrotowego decyduje o przyspieszeniu pojazdu, zaś duża moc maksymalna decyduje o dużej prędkości maksymalnej.Dokładniej to jeżeli charakterystyka momentu jest płaska to decyduje to o tym ze auto dobrze przyspiesza; a jeżeli jeszcze ma odpowiednie długie przełożenie na wysokim biegu i moc, która pozwoli wykorzystać tak jak potrzeba to przełożenie - te czynniki decydują o vmax.
Przykład - swift <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (ze skrzynią od 1,3 8v lub tak jak moje 1,3 16V mk5) )
tak jest w moim swifcie - od 2200 do 6500 rpm moment ma wartość powyżej 100Nm a miedzy1500 i 2200 obr/min jest baaardzo bliski 100Nm - dlatego szybko przyspiesza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />ale... ma za małą moc zeby w pełni wykorzystać dłuuuugie przełożenie 5 biegu dlatego vmax osiąga na czwórce (która też jest długa <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> )
tak mi sie wydaje <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
klik
teks napisany na tej stronie nie zgadza sie z Twoim stwierdzeniem dot pierwszych 3ch biegów i mocy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Nie wiem po prostu tak jest.
Nie jest tak. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zobacz na auta z pojemnością 2.0 i 90 KM polecą z łatwością 210 a
??????
GTi już jest ciężko bo ma niski moment obrotowy. GTi powyżej 160 już słabo ciągnie bo ma
niski moment ale na pierwszych trzech biegach to niszczycielTo nie jest tak. Przy takiej prędkości drastycznie wzrasta opór powietrza, a Ty już nie jedziesz na 1,2,3 biegu, tylko na 4 i 5. Wtedy swoje robie przełożenie skrzyni biegów.
Podobie z hondą 1.6 160 KM poleci nie więcej jak 220 a auta 2.5 z takją mocą z owiele większymy
momentem obrotowym polecą wiele więcejJeśli te auta (2.5) mają taką samą moc jak Honda i większy moment to odstawią ją również w sprincie...
Koło zamachowe w autach się odelża żeby uzuskać większą moc aby lepiej ciągło na pierwszych
trzech biegach ale na wyższych biegach z elastycznością wysiadająTzn. na 4 i 5 biegu auto z odelżonym kołem gorzej ciągnie lub nie ciągnie lepiej? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zobacz na nowe auta. Sławek np. pisał że jego lanos ma 150 Nm ale ma tylko 11 s. do setki ale
leci aż 210 więc to dobry przykładEeee tam.
Nauczcie się w końcu odróżniać 2 rzeczy: maksymalny moment obrotowy i ch-kę momentu obrotowego (w funkcji obrotów). To właśnie z tej ch-ki wylicza się moc maksymalną i jej ch-kę (w funkcji obrotów <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)