Tankuje za 2,70 ;]
-
po 16. bede sie "nabijal" za 1.7
enhanced by lpgale ja pale 4,5 litra na 100 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Dzisiaj nalałem do baku z ciekawosci 10 l oleju rzepakowego - w baku miałem ok 30
litrow ropy czy 25% biodieselsilnik 2.0 hdi peugeot na common railu
pierwsze spotrzenienia(100km) :
-silnik jakby ladniej pracował
-moc jakby ta sama
-ladnie pachnie z rury
czytalem, ze mozna jezdzic nawet 1:1 bez przerobek - jedynym ograniczeniem jest to, ze
rzepak jest bardziej gesty i "krzepnie" ok -2C wiec paliwio nie na zime, im
cieplej tym wiekszy moze byc rzepaku - zobaczymy dalejjakbym mial zwyklego starego diesla np MB czy Forda bez Turbo to bym tez to lal ale do nowego TDI to niejestem przekonany <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
ale ja pale 4,5 litra na 100
w trasie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Dzisiaj nalałem do baku z ciekawosci 10 l oleju rzepakowego - w baku miałem ok 30 litrow ropy
czy 25% biodieselsilnik 2.0 hdi peugeot na common railu
pierwsze spotrzenienia(100km) :
-silnik jakby ladniej pracował
-moc jakby ta sama
-ladnie pachnie z rury
czytalem, ze mozna jezdzic nawet 1:1 bez przerobek - jedynym ograniczeniem jest to, ze rzepak
jest bardziej gesty i "krzepnie" ok -2C wiec paliwio nie na zime, im cieplej tym wiekszy
moze byc rzepaku - zobaczymy dalejgdzie kupiłeś ten olej?
Czy wiesz że łamiesz prawo? Powinieneś za każdy litr zapłacić akcyzę 1,80 zł. Paranoja jak za paliwo lotnicze.
Nawet gdybyś sam sobie wyprodukował olej i tak byś musiał zapłacić. -
w trasie
tylko w trasie jezdze tylko 15% w miescie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ty a poszedl by na tym URSUS C-360 . gdzie kupileś większą ilość tego mazidła:D:D:D
-
ty a poszedl by na tym URSUS C-360 . gdzie kupileś większą ilość tego mazidła:D:D:D
jasne, ze pojdzie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ja kupilem w markecie jednak myslę, że najtaniej by było od rolnika kupic....
-
ty a poszedl by na tym URSUS C-360 . gdzie kupileś
większą ilość tego mazidła:D:D:D -
Czy wiesz że łamiesz prawo?
Możesz rozwinąć tą myśl, moim zdaniem to co robię z moją własnością (w tym przypadku samochodem) to moja prywatna sprawa. Najlepiej jak byś podał jakąś wykładnię prawa. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Możesz rozwinąć tą myśl, moim zdaniem to co robię z moją własnością (w tym przypadku samochodem)
to moja prywatna sprawa. Najlepiej jak byś podał jakąś wykładnię prawa.Dokładnie jestem za ... !!
Ja jako drógi dupowóz mam Peugotka też Diesel i ja z super oszczędności latam na opale po 60 zł za 20l
Do tego czasem jak mam chęć wlewam 5-7L żepakowego i mam zapach świerzo smażonych pączków z tłumika.Łamie prawo i mam to w poważaniu i to głębokim.
Jest to złodziejstwo co oni robią z akcyza i nie mam zamiaru dokładać się w wiekszym stopniu niż trzeba do tego całego cyrku.
Tak na marginesie opał poza kolorem niczym sie nie różni i jest to tak ogólnie mówiąc wymysł bo jak by nie było wychodzi po 3 zł za litr a nie 4.04 zł !!
Kolega ma A6 TDI oraz LT'ka TDi i nic sie nie dzieje a lata na samym opale już od dobrych 5 lat !!Więc ci uczciwi niech dalej płaca po 4 zł za litr, ja zostane ze swoim wewnetrznym złodziejstwem i oszustwem jeżdząc na tak nazwanym przeze mnie DIESEL V-POWER RACING <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
Łamie prawo i mam to w poważaniu i to głębokim.
Podaj mi wykładnię tego prawa. Rozumiem że nie można sprzedawać opałowego/rzepakowego z przeznaczeniem do aut. Jednak jeśli kupię sobie w markecie olej (np. Kujawski z pierwszego tłoczenia <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) to jakie prawo zabrania mi wlania go do baku mojego własnego auta ? Konkretnie paragraf poproszę, bez akademickich dyskusji <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Podaj mi wykładnię tego prawa. Rozumiem że nie można
sprzedawać opałowego/rzepakowego z przeznaczeniem
do aut. Jednak jeśli kupię sobie w markecie olej
(np. Kujawski z pierwszego tłoczenia ) to jakie
prawo zabrania mi wlania go do baku mojego własnego
auta ? Konkretnie paragraf poproszę, bez
akademickich dyskusjiWykładnię prawa podają panowie "zieloni" na drodze sprawdzający zawartość baków samochodów ciężarowych (tych z "kratką" też mogą sprawdzić)... Kary są całkiem sporawe (przestępstwo skarbowe).
Ostatnio scapili jakiegoś rolnika, który produkował olej na własne potrzeby (tak twierdził). Okazało się, że nawet na własne potrzeby trzeba zapłacić akcyzę (o ile olej jest używany do celów napędowych). Tak swoją drogą część akcyzy idzie na drogi (w końcu podatku drogowego już nie ma - przynajmniej dla cywili)...
-
Wykładnię prawa podają panowie "zieloni" na drodze sprawdzający zawartość baków samochodów ciężarowych (tych z
"kratką" też mogą sprawdzić)... Kary są całkiem sporawe (przestępstwo skarbowe).
Ostatnio scapili jakiegoś rolnika, który produkował olej na własne potrzeby (tak twierdził). Okazało się, że nawet
na własne potrzeby trzeba zapłacić akcyzę (o ile olej jest używany do celów napędowych). Tak swoją drogą część
akcyzy idzie na drogi (w końcu podatku drogowego już nie ma - przynajmniej dla cywili)...ja leję w celu smarowania silnika <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Możesz rozwinąć tą myśl, moim zdaniem to co robię z moją własnością (w tym przypadku samochodem)
to moja prywatna sprawa. Najlepiej jak byś podał jakąś wykładnię prawa.Nie podam Ci konkretnych ustaw ale jestem pewien że tak jest. Kolega niżej pisał o pewnym rolniku ktory sobie zrobił olej i go dopadli. Wszystko co masz w baku jest obięte akcyzą - nawet jeśli kupisz olej w sklepie. O dziwo najwyższą wśród paliw. ok 1800zł za tone. Państwo za dużo by straciło jak
by ludzie jezdzili na rzepakowym ,. przeróbka kosztuje od 1200 zlSam sie zastanawiam czy do mojego forda 1,6 diesel nie wlać z 10 litrow rzepakowego. W baku mam ok 30 litrow ropy - jak myslicie pojeździ
-
Wykładnię prawa podają panowie "zieloni" na drodze sprawdzający zawartość baków samochodów
ciężarowych (tych z "kratką" też mogą sprawdzić)... Kary są całkiem sporawe (przestępstwo
skarbowe).Jak dla mnie jest to bezsens, w takim razie wprowadźmy podatek od rowerów, deskorolek, wrotek oraz na końcu dla wszystkich co chodzą pieszo... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Jak dla mnie jest to bezsens, w takim razie wprowadźmy podatek od rowerów, deskorolek, wrotek
oraz na końcu dla wszystkich co chodzą pieszo...Ja ponownie dziś wlałem standardowo 20L opału i dla rozrywki 7L oleju frytkowego ...
Efekt :
Jak na ropce tylko pączusiami pachnie z wydechu !! -
To nie zauważyłeś 22% podatku Vat jaki zapłaciłeś za swoją ostatnią deskorolkę? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Z jednej strony fakt,że złodziejstwo z tą akcyzą a redystrybucja opłat podatkowo-akcyzowych to porażka,ale z drugiej strony lanie do baku czegośtam żeby "oszukać" państwo to takie typowe "polactwo"
-
To nie zauważyłeś 22% podatku Vat jaki zapłaciłeś za swoją ostatnią deskorolkę?
Z jednej strony fakt,że złodziejstwo z tą akcyzą a redystrybucja opłat podatkowo-akcyzowych to
porażka,ale z drugiej strony lanie do baku czegośtam żeby "oszukać" państwo to takie typowe
"polactwo"Wiesz ja tego akurat nie traktuję w kategorii oszustwa (a jak część tu wie na oszustwa i kombinatorstwo jestem wyczulony <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ). Po prostu to co robię z moją własnością powinno być moją prywatną sprawą.
-
Ja ponownie dziś wlałem standardowo 20L opału i dla rozrywki 7L oleju frytkowego ...
Takiego przepalonego z frytkownicy ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
To nie zauważyłeś 22% podatku Vat jaki zapłaciłeś za swoją ostatnią deskorolkę?
Z jednej strony fakt,że złodziejstwo z tą akcyzą a redystrybucja opłat podatkowo-akcyzowych to
porażka,ale z drugiej strony lanie do baku czegośtam żeby "oszukać" państwo to takie typowe
"polactwo"Niektórych stać na lanie po 4.04zł za litr a niektórych nie bardzo ... !!
Szczególnie jak robi sie dziennie po 300-350 km po mieście - to już nie jest tak wesoło !!
Dla tego też, uwazam że akcyza to złodziejstwo i ja bynajmniej będe starał sie za wszelka cene, płacić jak najmniej na tych darmozjadów !!
I nie mam jakichkolwiek wyrzutów sumienia ani nawet niesmaku spowodowanego oszukiwaniem państwa.
Ba nawet sie z tego ciesze i dobrze mi z tym.