Jakie były Wasze początki z gazem w Tico?
-
Moje początki - tragedia. Przez prawie 5 tys. km
szarpał, dusił się itp itd. Problemem był zawór
mechaniczny, który puszczał. Wymienili na
elektroniczny i teraz już jeździ idealnie.
O jakim zaworze mowa? Gdzie on sie znajduje? Czy to te nasze elektrozaworki czy też coś innego?
Gdybym
kiedyś miał kupować autko - tylko z gazem :-)
Dystans na butli ok. 600km, średnie spalanie 4,6 -
rewelacja. Aczkolwiek cena paliwa u nas 3,35 (z
wczoraj), a gazu 1,74, więc gazik kosztuje już
ponad połowę ceny Pb -
I wierz mi dojdzie do 80% ceny PB --prorok jakis czy
co.Nie strasz nie strasz bo mam pełne pory...
Jak podniosą ceny to zaprowadzę tictaca do Monster Garage i zamontuję głowicę nuklearną a następnie przy.... w sejm aż miło <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> -
Nie strasz nie strasz bo mam pełne pory...
Jak podniosą ceny to zaprowadzę tictaca do Monster
Garage i zamontuję głowicę nuklearną a następnie
przy.... w sejm aż miłoa widzicie gazownicy jak Wam sie pali grunt pod nogami <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
Poczekamy jeszcze roczek, jeszcze dwa...
LPG wskoczy na 3 zl a PB juz za bardzo nie podrozeje bo wg ekspertów 4 zl to cena zaporowa na polski rynek. Powyzej tego pułapu przeciętny Kowalski bedzie wolal jeździć rowerem. -
a widzicie gazownicy jak Wam sie pali grunt pod nogami
Poczekamy jeszcze roczek, jeszcze dwa...
LPG wskoczy na 3 zl a PB juz za bardzo nie podrozeje bo
wg ekspertów 4 zl to cena zaporowa na polski rynek.
Powyzej tego pułapu przeciętny Kowalski bedzie
wolal jeździć rowerem.Z kolei gaz nie jest paliwem napędowym tylko opałowym, więc z punktu widzenia prawa jeśli podrożeje, to także w kuchni będzie Kowalska miała niewesoło...
Co do akcyzy to raczej też nie powinno jej być, bo jak wyżej napisałem to nie jest napęd, tylko opał.
Patrząc na to wszystko z drugiej strony to polskie prawo jest jakie jest. Więcej nie trzeba dodawać. -
Moje początki - tragedia. Przez prawie 5 tys. km
szarpał, dusił się itp itd. Problemem był zawór
mechaniczny, który puszczał. Wymienili na
elektroniczny i teraz już jeździ idealnie. Gdybym
kiedyś miał kupować autko - tylko z gazem :-)
Dystans na butli ok. 600km, średnie spalanie 4,6 -
rewelacja. Aczkolwiek cena paliwa u nas 3,35 (z
wczoraj), a gazu 1,74, więc gazik kosztuje już
ponad połowę ceny PbCo to za stacja na ktorej paliwo kosztuje 3,35 i czy aby na pewno jest to cena za 1 litr? <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
a widzicie gazownicy jak Wam sie pali grunt pod nogami
Poczekamy jeszcze roczek, jeszcze dwa...
LPG wskoczy na 3 zl a PB juz za bardzo nie podrozeje bo
wg ekspertów 4 zl to cena zaporowa na polski rynek.
Powyzej tego pułapu przeciętny Kowalski bedzie
wolal jeździć rowerem.Do tego czasu kazdemu z nas instalacja juz dawno sie zwroci i sporo zarobi <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
Do tego czasu kazdemu z nas instalacja juz dawno sie
zwroci i sporo zarobioby. mam nadzieję, że paliwka (gazu) nie podkręcą bo <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> nie mogą
-
oby. mam nadzieję, że paliwka (gazu) nie podkręcą bo
nie mogąBez przesady - gaz moim zdaniem nigdy nie bedzie kosztowal tyle co benzyna - w calej Europie jest ok 2x tanszy niz Pb.
-
Co to za stacja na ktorej paliwo kosztuje 3,35 i czy aby
na pewno jest to cena za 1 litr?Neste, Elbląg. Na Esso dwa grosze drozej.
-
Neste, Elbląg. Na Esso dwa grosze drozej.
3,35 (slownie: trzy trzydziesci piec)?
Jesli tak, to ja sie nie mam co martwic - u mnie gaz jest duzo wiecej tanszy od benzyny, bo ponizej 3,59 za litr Pb95 to nie widzialem przez ostatnie kilka miesiecy <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />