Mity obalone - samochody
-
Ogladałem na Discovery ciekawy program. Dwóch gości katowało silnik oraz auto i obalało mity. Otóż:
1. Cukier w baku - zero efektów dla silnika (wg mitu niszczy silnik)
2. Cola w chłodnicy - nie zastępuje wody (wg mitu zastępuje)
3. Strzały z karabinu do auta, prosto w pełny bak - auto nie tylko nie wybucha, ale nawet nie zapala się (mit z tv obalony)
4. Ziemniak/banan/jajko w rurze wydechowej - wg mitu zatyka i układ i silnik gaśnie. W rzeczywistości rura wydechowa działa jak działo. Silnik pracuje
5. Wybielacz dolany do oleju - wg mitu niszczy silnik. Tu faktycznie tak się dzieje. Silnik się zatarłOdnośnie cukru, troszkę się zdziwiłem. Cóż... to był mit <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
myth busters? czasami kretynizm tam robia straszne <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> ogladalem program o szczekach <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
myth busters? czasami kretynizm tam robia straszne
ogladalem program o szczekachA to ten oglądałem raz jak chcieli zatopić statek lustrami. Kompletni idioci <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
A to ten oglądałem raz jak chcieli zatopić statek
lustrami. Kompletni idiociporgram bardzo fajny
ostatnio udawadniali które auto wiecej spali paliwa :- z zamkniętymi szybami i włączona klimą
czy - z otwartymi szybami i wyłączoną klimą
- z zamkniętymi szybami i włączona klimą
-
porgram bardzo fajny
ostatnio udawadniali które auto wiecej spali paliwa :- z zamkniętymi szybami i włączona klimą
czy - z otwartymi szybami i wyłączoną klimą
Rozumiem, że z klimą taniej wyszło???
- z zamkniętymi szybami i włączona klimą
-
Rozumiem, że z klimą taniej wyszło???
Z tego co czytałem (bo nie oglądam programu), to wprost odwrotnie. Chociaż nie wiem, czy testowali takie zależności przy prędkości 170km/h <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Przecież to oczywiste, że im szybciej się jedzie, tym krócej będzie działać klima i tym mniej energii pobierze (a także tym większy będą miały wpływ otwarte szyby na spalanie)...
-
Ja niegdyś testowałem banana <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> w rurze wydechowej w nowiutkim seicento kolegi, którego nie za bardzo lubiliśmy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wepchnąłem go do samego końca. Zero jakiegokolwiek efektu. Po przekręceniu kluczyka banan się wysunął, auto odpaliło normalnie. Wszzyscy bylismy zawiedzeni <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a koleś się dziwił, czemu tyle ludzi go żegnało i odprowadzało do auta z imprezy. Może trzeba było wcisnąć z 4 kg ??? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
porgram bardzo fajny
Zależy co robią <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Eksparymenty typu: czy gdekanie kaczki powoduje echo albo czy odór ze skunksa schodzi od soku pomidorowego jest troche idiotyczne <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Ogladałem na Discovery ciekawy program. Dwóch gości
katowało silnik oraz auto i obalało mity. Otóż:
1. Cukier w baku - zero efektów dla silnika (wg mitu
niszczy silnik)
2. Cola w chłodnicy - nie zastępuje wody (wg mitu
zastępuje)
3. Strzały z karabinu do auta, prosto w pełny bak - auto
nie tylko nie wybucha, ale nawet nie zapala się
(mit z tv obalony)
4. Ziemniak/banan/jajko w rurze wydechowej - wg mitu
zatyka i układ i silnik gaśnie. W rzeczywistości
rura wydechowa działa jak działo. Silnik pracuje
5. Wybielacz dolany do oleju - wg mitu niszczy silnik.
Tu faktycznie tak się dzieje. Silnik się zatarł
Odnośnie cukru, troszkę się zdziwiłem. Cóż... to był mita czy to nie bylo na TVN Turbo ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a czy to nie bylo na TVN Turbo ?
Discovery Kochanie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Discovery Kochanie
zawsze musisz być mądrzejszy ? <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
odbiegając od tematu: szkoda, ze nie ogladam tele(poza meczami i przypadkiem),to moze ktos zarzuc TV RIPa i nie bede musial pudla odpalac...i
-
zawsze musisz być mądrzejszy ?
Jak to faceci... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Odnośnie cukru, troszkę się zdziwiłem. Cóż... to był mit
Jak to? nawet nie zgasl? i nie trzeba bylo chociaz czyscic przewodow paliwowych?
-
odbiegając od tematu: szkoda, ze nie ogladam tele(poza meczami i przypadkiem),to moze ktos zarzuc TV RIPa i nie bede
musial pudla odpalac...iDiscovery pn-pt o 11 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jak to? nawet nie zgasl? i nie trzeba bylo chociaz czyscic przewodow paliwowych?
przepalił całą wahę z tym i nic <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> wlali potem wahy z kulkami na mole, poczekali aż się rozpuszczą i też przepalił <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ogladałem na Discovery ciekawy program. Dwóch gości
katowało silnik oraz auto i obalało mity. Otóż:
1. Cukier w baku - zero efektów dla silnika (wg mitu
niszczy silnik)
2. Cola w chłodnicy - nie zastępuje wody (wg mitu
zastępuje)
3. Strzały z karabinu do auta, prosto w pełny bak - auto
nie tylko nie wybucha, ale nawet nie zapala się
(mit z tv obalony)
mala ciekawostka, zapalona zapałka wrzucona do pełnego baku , poprostu gasnie, nic nie wybucha, ( testowane na motorku). -
mala ciekawostka, zapalona zapałka wrzucona do pełnego baku , poprostu gasnie, nic nie wybucha,
( testowane na motorku).
A gdzie tankowałeś???<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A gdzie tankowałeś???
na stacji statoil <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
mala ciekawostka, zapalona zapałka wrzucona do pełnego baku ,
poprostu gasnie, nic nie wybucha, ( testowane na motorku).Znam takiego który w piwnicy przyświecił sobie zapałką bak. Paliwa nie był, zato były opary i wybuchło, a raczej szybko się spaliło paląć troche włosy i rzęsy