Mity obalone - samochody
-
Ogladałem na Discovery ciekawy program. Dwóch gości
katowało silnik oraz auto i obalało mity. Otóż:
1. Cukier w baku - zero efektów dla silnika (wg mitu
niszczy silnik)
2. Cola w chłodnicy - nie zastępuje wody (wg mitu
zastępuje)
3. Strzały z karabinu do auta, prosto w pełny bak - auto
nie tylko nie wybucha, ale nawet nie zapala się
(mit z tv obalony)
4. Ziemniak/banan/jajko w rurze wydechowej - wg mitu
zatyka i układ i silnik gaśnie. W rzeczywistości
rura wydechowa działa jak działo. Silnik pracuje
5. Wybielacz dolany do oleju - wg mitu niszczy silnik.
Tu faktycznie tak się dzieje. Silnik się zatarł
Odnośnie cukru, troszkę się zdziwiłem. Cóż... to był mita czy to nie bylo na TVN Turbo ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a czy to nie bylo na TVN Turbo ?
Discovery Kochanie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Discovery Kochanie
zawsze musisz być mądrzejszy ? <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
odbiegając od tematu: szkoda, ze nie ogladam tele(poza meczami i przypadkiem),to moze ktos zarzuc TV RIPa i nie bede musial pudla odpalac...i
-
zawsze musisz być mądrzejszy ?
Jak to faceci... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Odnośnie cukru, troszkę się zdziwiłem. Cóż... to był mit
Jak to? nawet nie zgasl? i nie trzeba bylo chociaz czyscic przewodow paliwowych?
-
odbiegając od tematu: szkoda, ze nie ogladam tele(poza meczami i przypadkiem),to moze ktos zarzuc TV RIPa i nie bede
musial pudla odpalac...iDiscovery pn-pt o 11 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Jak to? nawet nie zgasl? i nie trzeba bylo chociaz czyscic przewodow paliwowych?
przepalił całą wahę z tym i nic <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> wlali potem wahy z kulkami na mole, poczekali aż się rozpuszczą i też przepalił <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ogladałem na Discovery ciekawy program. Dwóch gości
katowało silnik oraz auto i obalało mity. Otóż:
1. Cukier w baku - zero efektów dla silnika (wg mitu
niszczy silnik)
2. Cola w chłodnicy - nie zastępuje wody (wg mitu
zastępuje)
3. Strzały z karabinu do auta, prosto w pełny bak - auto
nie tylko nie wybucha, ale nawet nie zapala się
(mit z tv obalony)
mala ciekawostka, zapalona zapałka wrzucona do pełnego baku , poprostu gasnie, nic nie wybucha, ( testowane na motorku). -
mala ciekawostka, zapalona zapałka wrzucona do pełnego baku , poprostu gasnie, nic nie wybucha,
( testowane na motorku).
A gdzie tankowałeś???<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A gdzie tankowałeś???
na stacji statoil <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
mala ciekawostka, zapalona zapałka wrzucona do pełnego baku ,
poprostu gasnie, nic nie wybucha, ( testowane na motorku).Znam takiego który w piwnicy przyświecił sobie zapałką bak. Paliwa nie był, zato były opary i wybuchło, a raczej szybko się spaliło paląć troche włosy i rzęsy
-
Ja niegdyś testowałem banana w rurze wydechowej w nowiutkim seicento kolegi, którego nie za
bardzo lubiliśmy
Wepchnąłem go do samego końca. Zero jakiegokolwiek efektu. Po przekręceniu kluczyka banan się
wysunął, auto odpaliło normalnie. Wszzyscy bylismy zawiedzeni a koleś się dziwił, czemu
tyle ludzi go żegnało i odprowadzało do auta z imprezy. Może trzeba było wcisnąć z 4 kg ???Pianka poliuretanowa znacznie bardzie uszczelnia wydech <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Pianka poliuretanowa znacznie bardzie uszczelnia wydech
Moze gosc juz mial dziury w ukladzie wydechowym <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Moze gosc juz mial dziury w ukladzie wydechowym
Nowiutkie seicento <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Nowiutkie seicento
SPrzedali wadliwe <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Po Wlochach wszytkiego mozna sie spodziewac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Przecież to oczywiste, że im szybciej się jedzie, tym
krócej będzie działać klima i tym mniej energii
pobierzeChyba kolega klimy nie miał... Przy włączonej klimie zawsze chodzi sprężarka, która chłodzi powietrze. To schłodozne powietrze jest potem ogrzewane do żądanej temperatury. Niby bez sensu, ale jednak sens jest - powietrze jest suche.
-
Chyba kolega klimy nie miał... Przy włączonej klimie
zawsze chodzi sprężarka, która chłodzi powietrze.
To schłodozne powietrze jest potem ogrzewane do
żądanej temperatury. Niby bez sensu, ale jednak
sens jest - powietrze jest suche.Hmm, do czego ta odpowiedź? Nie widzę związku. Nadal twierdzę, że im szybciej przejedziemy trasę, tym krócej będzie działać klima...
A auta bez kllimy bym nie kupił - oprócz chłodzenia daje efekt czystych szyb w wilgotnym powietrzu...
Zastanawia mnie tylko jedno - dlaczego z klimy czasami wydobywa się niezbyt przyjemny zapaszek ale tylko PO WYŁĄCZENIU sprężarki (przez kilka minut) - i to od nowości...
-
Hmm, do czego ta odpowiedź? Nie widzę związku. Nadal
twierdzę, że im szybciej przejedziemy trasę, tym
krócej będzie działać klima...Sorry, źle zrozumiałem wypowiedź.
A auta bez kllimy bym nie kupił - oprócz chłodzenia daje
efekt czystych szyb w wilgotnym powietrzu...
Zastanawia mnie tylko jedno - dlaczego z klimy czasami
wydobywa się niezbyt przyjemny zapaszek ale tylko
PO WYŁĄCZENIU sprężarki (przez kilka minut) - i to
od nowości...Odparowuje skroplona w układzie woda - stąd zapach.