Gaz??????????
-
Jesli chodzi o zastrzezenia to moze oszczedzać nasze
malenstwo.Za 50 zł przejezdzasz 500km.Strasznie to
kusi do dalszej jazdy,jazdy...Nie narzekam na
instalacje-lovato.W moim przypadku nie odczuwam
różnicy spalania na bezynie i gazie.Parametry są
bardzo zbliżoneNie odczuwasz roznicy w ilosci spalania? Nie wierze... u mnie na benzynie zawsze bylo srednio 4,7l/100km. Obecnie na LPG przy zblizonych warunkach pali ok. 6. Tak wiec roznica jest i to niemala - zarowno w ilosci na +, jak i wartosci na - <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
mi też pali około 30% wiecej LPG niż PB przynajmniej w mieście na PB palił mi 6 litrów na LPG
jakieś 7,5-8.0 może to troche za dużo ale byłem już an tylu regulacjach i zachiny niechce
zejść niżej w koncu tak zostawiłem bo wiecej wydam na regulacje niż zaoszczędze na spalaniu
no chyba że ktoś ma pomysł od czego to może być (analiza spalin wygląda idealnie)Mamy identycznie - więc nie ma się czym przejmować, gaz mam od półtora miesiąca i w dalszym ciągu jestem na etapie pomiarów.
-
Ja zakladalem w Katowicach na terenie Miedzynarodowych
Targow Katowickich - jak dotad ok i ez problemow.
Spalanie - gdzies o ok. 1-1,5l wyzsze moze byc.podaj jakies namiary gdzie to jest w K-Ce albo telefon!
-
a na marginesie... 35% wyższe zuzycie LPG niż PB to za
dużo.Ano niestety. Pb palił mi 3,5 l/100, a gazu bierze 4,6 do 5l/100.
Dla silnika nic nie szkodzi, nawet lepiej.
A to się cieszę :-)
Osobną jest jednak kwestia ekonomii, będąca
zasadniczą (jak sie okazuje nie dla) wszystkich
użytkowników aut zasilanych gazem.12,25 kosztowałoby mnie jeżdżenie na Pb, a 8zł na gazie. Instalka kosztowała 1250zł. Czyli po 30 tys. km się zwraca. Już przejechałem ok. 20 tys. w ciągu jakichś 4 miesięcy.
-
Ano niestety. Pb palił mi 3,5 l/100, a gazu bierze 4,6
do 5l/100.To chyba tylko z górki jeździsz, co? <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
A to się cieszę :-)
12,25 kosztowałoby mnie jeżdżenie na Pb,Coś mi te Twoje 12zł nie pasuje... 3,5l to chyba naprawde musialbys jechac caly czas z gory lub z niezmienna predkoscia 90km/h po rownej drodze <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
podaj jakies namiary gdzie to jest w K-Ce albo telefon!
No juz Ci napisalem - na terenie Miedzynarodowych Targow Katowickich - czyli na ul. Bytkowskiej. Tel. 2589798
-
To chyba tylko z górki jeździsz, co?
Coś mi te Twoje 12zł nie pasuje... 3,5l to chyba
naprawde musialbys jechac caly czas z gory lub z
niezmienna predkoscia 90km/h po rownej drodzedokładnie ja sie ledwie w 4,8 na trasie mieszcze (PB) a jezdze super oszczędnie i wolno.
Wręcz psychopatycznie oszczędnie. Nie bede sie o tym rozpisywal bo uznacie mnie za swira <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Ale wracając do tematu to nie wierze w te 3,5l / 100km
Moze uzywasz zlego algorytmu do obliczenia. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
dokładnie ja sie ledwie w 4,8 na trasie mieszcze (PB) a
jezdze super oszczędnie i wolno.
Wręcz psychopatycznie oszczędnie. Nie bede sie o tym
rozpisywal bo uznacie mnie za swira
Ale wracając do tematu to nie wierze w te 3,5l / 100km
Moze uzywasz zlego algorytmu do obliczenia.Dokladnie - ja tutaj pisalem nieraz o moim spalaniu rzedu 4,7l/100km (w jezdzie mieszanej - troche w korkach, troche miedzy slaskimi miastami) to mi ludzie nie wierzyli <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Najlepszy wynik jaki osiagnalem na Pb to bylo na trasie Katowice-Ustron - wyszlo ok. 4-4,1l/100km.
Na gazie w miejskiej jezdzie jest to zwykle 5,5-6,5l przy dosc spokojnej jezdzie przy poprawnie wyregulowanej instalacji LPG. -
To chyba tylko z górki jeździsz, co?
Coś mi te Twoje 12zł nie pasuje... 3,5l to chyba
naprawde musialbys jechac caly czas z gory lub z
niezmienna predkoscia 90km/h po rownej drodzeNo przykro mi, ale tyle pali. Jazda 85km/h po równej drodze, sam, nieobciążony. Chętnie umówię się na mały teścik z niedowiarkami :-))) Powiedzmy zakład o 5 krat piwa+zwrot kosztów benzyny?
-
A co tu wierzyć, tu się zakładać trzeba! Jestem z Elbląga. Gdybyś był w pobliżu - zapraszam. Pojedziemy na Neste, zatankuję pod korek, potem jazda 100km i znów pod korek. Jak wejdzie 3,5L (no, 3,7 bo z pasażerem)lub mniej to jadziem pod market i 100 piw moje - za każdy kilometr. Jak wyjdzie więcej - ja stawiam :-)
-
No przykro mi, ale tyle pali. Jazda 85km/h po równej
drodze, sam, nieobciążony. Chętnie umówię się na
mały teścik z niedowiarkami :-))) Powiedzmy zakład
o 5 krat piwa+zwrot kosztów benzyny?A powiedz mi czy mieszkasz na jakiejs prerii, gdzie mozesz caly czas jechac 85km/h bez zadnych przystankow, swiatel, itp? <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
Nazwijmy to jesli juz minimalnym spalaniem w bardzo dogodnych warunkach - duzo odbiegajace od spalania w naszych rzeczywistych warunkach (szczegolnie w miescie). -
A powiedz mi czy mieszkasz na jakiejs prerii, gdzie
mozesz caly czas jechac 85km/h bez zadnych
przystankow, swiatel, itp?Ale nie przesadzajmy. Jeżdżę w normalne trasy, nie mówię przecież, że jak ruszę to się nie zatrzymam, żeby nie wiem co. Tyle, że chcę jeździć nie po mieście (wtedy spaliłby nawet 4,2L benzyny!), ale wyjechać za miasto i zrobić jakieś kółko (np. pod Gdańsk i powrót). W zgodzie z przepisami drogowymi oczywiście.
-
Witam na poczatku mam pytanko czy sa jakies zastrzezenia
co do gazu w TICO? No i jestem z bytomia moze ktos
moze mi polecic spoko warsztat gdzie by mozna
zalozyc dobra instalacje gazowa, kosz juz nie gra
roli wazna jest profesjonalna orbota> No i mam
jeszcze jedno pytanko, do tej pory moje tico palilo
okolo 5,5 litra paliwka jakie bedzie spalanie
gazu????????Ja gaz zakładałem w tychach i jestem z niego zadowolony.Jest troche wolniejszy i pali około 6 l gazu na 100. Ja za swoją instalacje zapłaciłem 1300zł <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Ja gaz zakładałem w tychach i jestem z niego
zadowolony.Jest troche wolniejszy i pali około 6 l
gazu na 100. Ja za swoją instalacje zapłaciłem
1300złTo tak jak ja. 1300 ze zbiornikiem w kole i 2-letnia gwarancją.
Co do zadowolenia to narazie ok ale mam dopiero od środy.
Nauczyłem się go w końcu odpalać(wcześniej dawałem za mało gazu i coś mi nie grało) jak Wy odpalacie?
Najlepsze jest to, że tankujesz do pałna za ok45 zła nie 100 i więcej. <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> -
Ale nie przesadzajmy. Jeżdżę w normalne trasy, nie mówię
przecież, że jak ruszę to się nie zatrzymam, żeby
nie wiem co. Tyle, że chcę jeździć nie po mieście
(wtedy spaliłby nawet 4,2L benzyny!), ale wyjechać
za miasto i zrobić jakieś kółko (np. pod Gdańsk i
powrót). W zgodzie z przepisami drogowymi
oczywiście.Na podstawie jakiego algorytmu liczysz spalanie i na podstawie ilu tankowan?
-
Na podstawie jakiego algorytmu liczysz spalanie i na
podstawie ilu tankowan?Może z 10 tankowań, algorytm:
Tankuję na max na Neste, odbija, czekam 5 sek., tankuję, odbija, czekam 5 sek. tankuję, odbija-koniec. Do 3 odbić. Potem sobie jechałem co najmniej 300km lub więcej. Tankuję na tym samym dystrybutorze, tak samo. Potem liczę: liczba litrów przez liczba kilometrów/100. Czyli np. gdybym zatankował 9L na 300km, to 9 dzielę na 3, wychodzi 3L/100km. -
Może z 10 tankowań, algorytm:
Tankuję na max na Neste, odbija, czekam 5 sek., tankuję,
odbija, czekam 5 sek. tankuję, odbija-koniec. Do 3
odbić. Potem sobie jechałem co najmniej 300km lub
więcej. Tankuję na tym samym dystrybutorze, tak
samo. Potem liczę: liczba litrów przez liczba
kilometrów/100. Czyli np. gdybym zatankował 9L na
300km, to 9 dzielę na 3, wychodzi 3L/100km.W takim razie albo ja nie zdaje sobie sprawy, ze mozna tak delikatnie i niedynamicznie jezdzic, albo w Twoim rejonie sa jakies zaburzenia grawitacji, albo po prostu masz jakis niecodzienny egzemplarz samochodu <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
Yaris 1,4D spalił w teście na 555km 2,77 litra i to jest dopiero wynik. Panda (1,1) 4,3L bodaj, więc to chyba nie takie dziwne, że silnik o połowę mniejszy jest w stanie spalić 3.5L. Strasznie żałuję, że tak daleko mieszkasz - chętnie bym poddał moje autko testowi :-) A piwo na lato - jak znalazł :-)
-
Yaris 1,4D spalił w teście na 555km 2,77 litra i to jest
dopiero wynik. Panda (1,1) 4,3L bodaj, więc to
chyba nie takie dziwne, że silnik o połowę mniejszy
jest w stanie spalić 3.5L. Strasznie żałuję, że tak
daleko mieszkasz - chętnie bym poddał moje autko
testowi :-) A piwo na lato - jak znalazł :-)kolego jeśli porównujesz Yarisa 1.4 D do Tico to chyba cos Ci sie pomyliło...
silnik Tico jest z innej epoki i spalanie jest wyzsze niz by bylo w silniku 800 o technologii Yarisa -
Yaris 1,4D spalił w teście na 555km 2,77 litra i to jest
dopiero wynik.
Chłopie... proszę! Zastanowiłeś się choć chwilę nad tym porównaniem? Nowoczesnego diesla z bez mała dwudziestoletnim GAŹNIKOWYM benzyniakiem porównywać? Wybacz, ale świadczy to o kompletnym braku... nazwijmy to rozsądkiem (eufemistycznie)!
Panda (1,1) 4,3L bodaj,
TAK SAMO, tyle że może lekuchno mniej bezsensownie.
więc to
chyba nie takie dziwne, że silnik o połowę mniejszy
jest w stanie spalić 3.5L.
Logika doprawdy godna lidera Samoobrony RP.
Strasznie żałuję, że tak
daleko mieszkasz - chętnie bym poddał moje autko
testowi :-) A piwo na lato - jak znalazł :-)
Ja też żałuję, że mieszkam tak daleko od ciebie. Bo gdybym mieszkał bliżej, łatwiejszy byłby do udowodnienia brak pojęcia o algebrze, albo może nawet (...).
Pozdrawiam i życzę jeszcze niższego spalania.
A na koniec - już nie sarkastycznie i jadowicie: NIGDY nie uwierzę w takie spalanie, bo ono nie jest możliwe. To tak samo jak z silnikami TDI Volkswagena - fama ruszyła, że 5,5 litra po mieście, nawet Passat. Prawda jest natomiast taka, że po mieście to i 9 potrafi spalić. A 5,5 to przy 80 km/h w trasie.
Nie rozumiem tylko jednego: Po co głosić te herezje o takim jak twoje spalaniu? Żeby zainteresowanie wzbudzić? Jeżeli tak - udało ci się. Wzbudziłeś moje zainteresowanie i coś jeszcze.
Pozdrawiam!
Wołos