Zapinasz pasy ?
-
Tak bez specjalnej okazji :
http://www.wszim-sochaczew.edu.pl/asp/maciej.czowgan/ankieta/pasy.asp
Jeśli nie widzieliście , polecem wszystkie filmiki .zawsze zapinam , ale ostatnio dostalem mandat nza jazde bez pasow <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
po negocjacjach z wladza na to zamienilem przekroczenia predkosci o 46km/h <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Szczerze? Rob co chcesz, to jest Twoja sprawa. Ja
zapinam i inni w moim samochodzie rowniez. Inni nie
zapinaja? Absolutnie ich sprawa dopoki mnie to nie
dotyczy.hmmmm nie przypominam sobie żebym w stwierdzeniu o zapinaniu pasów użyła trybu pytającego
więc daruj sobie swoją ignorującą wypowiedźpozdrawiam
-
hmmmm nie przypominam sobie żebym w stwierdzeniu o zapinaniu pasów użyła trybu pytającego
więc daruj sobie swoją ignorującą wypowiedźNapisalas, "moze zrobię sobie postanowienie", pomimo braku znaku zapytania, wniosku, ze sie zastanawiasz (z tonu wypowiedzi), dlatego napisalem tak jak napisalem. Proponuje EOT, bo nie ma o czym pisac. To kazdego indywidualna sprawa czy zapina pasy czy nie. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
pozdrawiam
ja rowniez <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Proponuje EOT
coby to nie znaczyło niech tak będzie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Zapinam ... i nie ruszę do póki wszyscy którzy jadą ze mną tego nie uczynią . Ja nawet źle się czuję jadąc bez pasów .... Co do tych którzy jeżdzą bez ( pozdrawiam Edith ) tak jak można się przyzwyczaić do jazdy bez , można i zzzzz ... POmyślcie że macie kogoś , komu na was zależy i robiąc sobie krzywdę ( nie zapięcie pasów może do tego doprowadzić ) robicie krzywdę innym (dziecią i mężowi np. )
-
coby to nie znaczyło niech tak będzie
EOT = End Of Thread (Topic)
-
Zapinam ... i nie ruszę do póki wszyscy którzy jadą ze mną tego nie uczynią . Ja nawet źle się czuję jadąc bez pasów .... Co do tych którzy jeżdzą bez ( pozdrawiam Edith ) tak
jak można się przyzwyczaić do jazdy bez , można i zzzzz ... POmyślcie że macie kogoś , komu na was zależy i robiąc sobie krzywdę ( nie zapięcie pasów może do tego
doprowadzić ) robicie krzywdę innym (dziecią i mężowi np. )Rafal, zapinanie lub nie jest ich sprawa (absolutnie nie mowie tego personalnie, bo sam jezdze i widze, ze srednio 40 % kierowcow nie zapina pasow). Nie jestesmy od poprawiania swiata i zmian swiatopogladow.
-
Zapinam ... i nie ruszę do póki wszyscy którzy jadą ze mną tego nie uczynią . Ja nawet źle się czuję jadąc bez pasów
.... Co do tych którzy jeżdzą bez ( pozdrawiam Edith ) tak jak można się przyzwyczaić do jazdy bez , można i
zzzzz ... POmyślcie że macie kogoś , komu na was zależy i robiąc sobie krzywdę ( nie zapięcie pasów może do
tego doprowadzić ) robicie krzywdę innym (dziecią i mężowi np. )tez nie pozwalam nie zapinac w moim samochodzie, mialem juz wypadek i wiem jak to jest
nie chce aby bylo tak, ze nic by mi sie nie stalo - zadziala poduszka, napinacze itp, natomiast zlami mi kregoslup nadlatujecy z tylu i lamiacy moj fotel pasazer <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
Szczerze? Rob co chcesz, to jest Twoja sprawa. Ja zapinam i inni w moim samochodzie rowniez. Inni nie zapinaja?
Absolutnie ich sprawa dopoki mnie to nie dotyczy.No wlasnie CIebie tez dotyczy, bo bedziesz mial czolowe, albo nawet boczne z kims bez pasow i on przeleci przez szybe prosto w ciebie <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Tak bez specjalnej okazji :
http://www.wszim-sochaczew.edu.pl/asp/maciej.czowgan/ankieta/pasy.asp
Jeśli nie widzieliście , polecem wszystkie filmiki .zanim jeszcze kluczyki w stacyjke wsadze <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Rafal, zapinanie lub nie jest ich sprawa (absolutnie nie mowie tego personalnie, bo sam jezdze i widze, ze srednio
40 % kierowcow nie zapina pasow). Nie jestesmy od poprawiania swiata i zmian swiatopogladow.Ale wyrazić opinię możemy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> i tak delikatnie zaapelować <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Zapinam ... i nie ruszę do póki wszyscy którzy jadą ze mną tego nie uczynią . Ja nawet źle się czuję jadąc bez pasów
.... Co do tych którzy jeżdzą bez ( pozdrawiam Edith ) tak jak można się przyzwyczaić do jazdy bez , można i
zzzzz ... POmyślcie że macie kogoś , komu na was zależy i robiąc sobie krzywdę ( nie zapięcie pasów może do
tego doprowadzić ) robicie krzywdę innym (dziecią i mężowi np. )Mi w zasadzie w nizym nie przeszkadzaja, nie krepuja ruchow, nie uwieraja itp <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
choc jezdzilem jednym samochodem ktorym pasy jednak starsnzie krepowaly ruchy. Niby zwykle pasy 3-punktowe. Ale blokowaly sie po przekroczeniu 20 mil (samochod sprowadozny z USA) i to fakt strasznie przeszkadzalo <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> ale i tak jechalo sie w zapietych <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Mi w zasadzie w nizym nie przeszkadzaja, nie krepuja ruchow, nie uwieraja itp
choc jezdzilem jednym samochodem ktorym pasy jednak starsnzie krepowaly ruchy. Niby zwykle pasy 3-punktowe. Ale
blokowaly sie po przekroczeniu 20 mil (samochod sprowadozny z USA) i to fakt strasznie przeszkadzalo ale i tak
jechalo sie w zapietychJa nawet na rowerze zapinam pas , w spodniach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja nawet na rowerze zapinam pas , w spodniach
te to dopieor uwiera, zwlaszca po swietach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
te to dopieor uwiera, zwlaszca po swietach
ten pas ma trzy regulowane dziurki ,znaczy jest trzy punktowy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> pierwsza dziurka-obwód pasa przed wypłatą ,druga dziurka -obwód pasa po wypłacie i trzecia dziurka -świąteczna <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ten pas ma trzy regulowane dziurki ,znaczy jest trzy punktowy pierwsza dziurka-obwód pasa przed wypłatą ,druga
dziurka -obwód pasa po wypłacie i trzecia dziurka -świątecznaswiateczna ma kilka wariantow
1. dzien swiat i 2. dzien swiat <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
No wlasnie CIebie tez dotyczy, bo bedziesz mial czolowe, albo nawet boczne z kims bez pasow i on przeleci przez szybe prosto w ciebie
dlatego napisalem: "dopoki mnie to nie dotyczy" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
choc jezdzilem jednym samochodem ktorym pasy jednak starsnzie krepowaly ruchy. Niby zwykle pasy 3-punktowe. Ale blokowaly sie po przekroczeniu 20 mil (samochod sprowadozny z
USA) i to fakt strasznie przeszkadzalo ale i tak jechalo sie w zapietychBo to samochod przystosowany na amerykanskie drogi, a nie polskie dziury <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja nawet na rowerze zapinam pas , w spodniach
Ale w kasku nie jezdzisz.
-
Tak bez specjalnej okazji :
http://www.wszim-sochaczew.edu.pl/asp/maciej.czowgan/ankieta/pasy.asp
Jeśli nie widzieliście , polecem wszystkie filmiki .ja zawsze mam zapiete pasy, jestem tak nauczony ze jak ich nie zapne to zle mi sie jedzie i musze zapiac