zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    Frytka po wypadku

    Kącik VAG
    6
    25
    83
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • M
      Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

      jakieś 3 tygodnie temu jeździłem z qmplem za favorytkami, oglądneliśmy chyba z tuzin i na ostatek trafiła sie najlepsza, tzn odrobiona - lakierek blacha, wyposażenie LS itp itd, a w dodatku całkiem tanio. 07.04 kiedy qmpel wracał z roboty, stanął w korku i nagle zobaczył w lusterku szybko nadjężdżające mondeo, co sie okazało gość w ogóle chyba nie wiedział do czego są hamulce, przepier..... qmplowi w tył a on stojąc odbił sie i przywalił w stojącą przed nim astre. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> i oto skutki

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • M
        Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • M
          Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

          <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • M
            Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

            <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • M
              Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

              <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • M
                Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

                <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • M
                  Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

                  ciekawe ile dostanie z ubezpieczenia, albo naprawa albo kasacja

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • B
                    Baranek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Baranek

                    zanając podejście ubezpieczycieli pewnie kasacja bo stwierdż że się nie opłaca

                    A jak mondeo wyglądał ?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • M
                      Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

                      zanając podejście ubezpieczycieli pewnie kasacja bo
                      stwierdż że się nie opłaca
                      A jak mondeo wyglądał ?

                      no odjechał na lawecie, przód skasowany kompletnie, chłodnica sprasowana z silnikiem

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • V
                        Vip42 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Vip42

                        Teraz twój znajomy będzie mógł sobie zrobić jakiś tunning na koszt tego z mondeo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • M
                          Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

                          Teraz twój znajomy będzie mógł sobie zrobić jakiś
                          tunning na koszt tego z mondeo

                          dostał całkowitą kasacje więc sprzedał handlarzowi i wyszedł prawie na swoje

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • B
                            Baranek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Baranek

                            dostał całkowitą kasacje więc sprzedał handlarzowi i
                            wyszedł prawie na swoje

                            CO <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Za takie uszkodzenia całkowita kasacjachyba kogoś pop..... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • D
                              DDX Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez DDX

                              dostał całkowitą kasacje więc sprzedał handlarzowi i
                              wyszedł prawie na swoje

                              <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> jesli handlarzowi sie oplacalo (przeciez nie jest filantropem, tylko kupil zeby naprawic i sprzedac z zyskiem), to dziwie sie ze Twoj kolega nie podjal sie naprawy...

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • M
                                Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

                                jesli handlarzowi sie oplacalo (przeciez nie jest
                                filantropem, tylko kupil zeby naprawic i sprzedac z
                                zyskiem), to dziwie sie ze Twoj kolega nie podjal
                                sie naprawy...

                                kolega wychodzi z tego założenia że nie bedzie jezdził naciąganym samochodem, zwłaszcza że na zdjęciach na pierwszy rzut oka rzeczywiscie nie wygląda źle

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • D
                                  DDX Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez DDX

                                  kolega wychodzi z tego założenia że nie bedzie jezdził
                                  naciąganym samochodem, zwłaszcza że na zdjęciach na
                                  pierwszy rzut oka rzeczywiscie nie wygląda źle

                                  Nie rozumiem, jak to "naciaganym"??? Przeciez na forkach widac ze, nie jest mocno walnieta, wiec daloby sie "uczciwie" naprawic, bez obazwy ze poznej autko np. bedzie czterosladem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • M
                                    Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

                                    Nie rozumiem, jak to "naciaganym"??? Przeciez na forkach
                                    widac ze, nie jest mocno walnieta, wiec daloby sie
                                    "uczciwie" naprawic, bez obazwy ze poznej autko np.
                                    bedzie czterosladem.

                                    poszedł pas przedni, tylny podłużnice, prawa strona mocnej ścięta niż lewa itp

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • D
                                      DDX Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez DDX

                                      poszedł pas przedni, tylny podłużnice, prawa strona
                                      mocnej ścięta niż lewa itp

                                      Aha.
                                      Dobrze ze suma sumarum kolega nieduzo na tym calym interesie stracil. Co dalej... poszukiwanie kolejnej dobrze zachowanej Frytki?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • S
                                        samar Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez samar

                                        CO Za takie uszkodzenia całkowita kasacjachyba kogoś
                                        pop.....

                                        cóż uwaga słuszna
                                        ale szkodę wycenia pan z ubezpieczalni (notabene zwą ich szkodnikami) dla nich szkoda całkowita to czysty zysk
                                        robi się to tak
                                        wartość samochodu z przed wypadku (specjalne nie dostępne dla śmiertelników tabelki i twoja skoda warta jest jakieś dwie trzecie wartości giełdowej) minus wartość samochodu po wypadku ( patrz wyżej tylko części z twojej skody są chyba ze złota) a żeby było weselej jeśli ta różnica wyniesie mniej niż 70 % wartości auta znczy zostaje ci jakieś 30% wartości z przed wypadku to masz szkodę całkowitą. To w prawdzie kompletna bzdura ale ludzie się na to łapią potrzebna szczgóły ? rozwińcie wątek

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • M
                                          Martini Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Martini

                                          Aha.
                                          Dobrze ze suma sumarum kolega nieduzo na tym calym
                                          interesie stracil. Co dalej... poszukiwanie
                                          kolejnej dobrze zachowanej Frytki?

                                          szukamy własnie nowej ale narazie jeszcze nie napotkaliśmy w dobrym stanie, wszystkie podbuzerowane i to tak ordynarnie ze wszystko widać

                                          tak dla informacji ubezpieczyciel zrobił 48 zdjęć i wycenił całkowitą szkodę w wysokości 4500 pln
                                          rocznik 92

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • D
                                            DDX Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez DDX

                                            szukamy własnie nowej ale narazie jeszcze nie
                                            napotkaliśmy w dobrym stanie, wszystkie
                                            podbuzerowane i to tak ordynarnie ze wszystko widać
                                            Moze tym razem wybrac '93 po FL, ale cena bedzie wyzsza...

                                            tak dla informacji ubezpieczyciel zrobił 48 zdjęć i
                                            wycenił całkowitą szkodę w wysokości 4500 pln
                                            rocznik 92
                                            Czyli kolega dostal od TU 4500zl, a ile od handlarza??
                                            Bo warosc rynkowa takiej Frytki '92 jest chyba okolo 6000zl (moze nawet ciut wiecej, bo do byl dobry egzemplarz).

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 1 / 2
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post