Jak robicie opis trasy na KJSy?
-
Sa rozne techniki, ale nalepiej miec dobrego pilota!!! moge podeslac kilka rozpisanych prob z kjsow ktore jechalem ale dopiero w nocy.
-
ok
-
Witam,
mam maly problem...
Startowalem juz w kilku KJSach i ciagle lapie taryfy za pomylki trasy. Jak spojrze na schemat proby, to nie za
bardzo jestem w stanie w krotkim czasie zapamietac probe na tyle, zeby ja przejchac bez pudla i wykrecic niezly
czas.
Probuje mi pomagac moj pilot (robimy wczesniej opis "textowy"), ale to tez nie do konca dziala.
Jak radzicie sobie z tym problemem?
Pozdrawiamwedlug mnie najlepszym opisem jest opis kierowny pilot nie powinien sie zabardzo wtracac natomiast gdy nie idzie wogole to pokazywac palcem dodajac opis kierowcy to musi sie udac czasu napewno dobrego nie bedzie ale taryfy tez sie pozbedziesz .
A co do opisu to kolega Antoine ma ladne opisy a wrazie czego to sie podziele swoimi -
Z doswiadczenia wiem ze w kjs-ie tak naprawde to zaden opis sie nie sprawdza, przynajmniej tak jest w moim przypadku, a juz napewno nie ma czasu na spogladanie w kartke i szukanie miejsca w ktorym akurat sie znajdujesz. W momencie gdy samochod robi obrot nagle cala trasa sie zmienia i wszystko legnie w gruzach.
Moim zdaniem recepta moze byc przejscie trasy proby piechota tak jak powinna ona przebiegac oraz nauczenie sie(lub przynajmniej postaranie sie nauczenia) trasy proby na pamiec zarowno przez kierowce jak i pilota. W brew pozorom trasy prob kjs-owych nie sa wcale takie skomplikowane jak by sie to wydawalo na pierwszy rzut oka, po glebszej analizie dostrzec mozna pewne prawidlowosci w ustawieniu proby ktore to ulatwia szybsze jej przyswojenie.
Jezeli juz przyswoilisce z pilotem mniej wiecej trase proby postarajcie sie stworzyc jakis "wspolny jezyk", jezyk ten ma byc przede wszystkim jasny dla kierowcy i to jemu ma ulatwiac zycie-pilot musi sie dostosowac. Wg. mnie z opisu proby kjs-owej nalezy wyeliminowac takie sformulowania jak prawa i lewa strona, w momencie gdy jedziesz probe na czas strona prawa z lewa zawsze moga sie pomylic i wcale nie musi to byc blad pilota. Najbardziej jasnym i przyswajalnym moim zdaniem sposobem na pokierowanie poczynaniami kierowcy jest pokazanie przez pilota reka z ktorej strony slupka ma jechac, ewentualnie ustalenie stron objezdzania slupka jako "TWOJA"(prawa strona slupka) i "MOJA"(lewa strona slupka), analogicznie z wszelkiego rodzaju nawrotami mozna je podzielic na "MOJ NAWROT"(prawy) i "TWOJ NAWROT"(lewy) itd. itp. Wszystkie te spostrzezenia sa efektem dosc dlugiej praktyki zarowno na prawym jak i lewym fotelu oraz okupione byly nie jedna taryfa. Z czasem wszystko przyjdzie, potrzebny jest tylko trening wytrwalosc, nie ma sie co zalamywac i nalezy pamietac ze;"TRENING CZYNI MISTRZA"Pozdrawiam serdecznie
-
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> jaka wyczerpujaca odpowiedz <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Jednakze niezgodze sie z nia do konca. IMHO latwiej jest jednak rozpoznawac slopki i nawroty "lewo" i "prawo", ale to moze tylko mnie jest latwiej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> -
... ale przejechana bezblednie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
P-PRAWO
L-LEWO
LN - LEWY NAWROT
PN - PRAWY NAWROT
OST- OSTATNI
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />jak bedziesz mial jakies pytania to pytaj, ja tymczasem ide spac. dalszych przykladow bede szukal pozniej. -
o widzę że kolega ma taki sam opis jak ja, a tą próbę to poznaję toć to Tomaszów <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> też się pochwalę, a co, też pojechana bezbłędnie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
o widzę że kolega ma taki sam opis jak ja, a tą próbę to poznaję toć to Tomaszów też się pochwalę, a co, też
pojechana bezbłędnieTaaa... Moj pilot ja opisywal tuz przed startem do niej, myslalem ze go <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
ok
-
Oto moj opis trasy z niedzielnego KJSu z Tomaszowa, niestety kierowca zostal z nim sam na sam z 5 minut i cos namieszal, ale prawie mi sie udalo to doprowadzic do stanu uzywalnosci przed proba <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ciekawe czy ktos cos rozumie <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wiadomość skasowana przez Owieczka
-
Wojtku,
na początku musisz postarać sie o dobrego pilota. Kryteria doboru zapewne są Ci bardzo dobrze znane.
Na tym etapie "zabaw" nie polecam opisu tekstowego. Za dużo z nim dodatkowego zamieszania, a w razie pomyłki w
zapisie lub czytaniu, sprawa z T jest przesądzona, trudno również przeskoczyć z dodatkowej kartki i odnalezć
się na rysunku.
Opis tekstowy, jakkolwiek wart rozwoju i udoskonalania, pozostaw sobie na zabawy, w których będzie można lub trzeba
go wykorzystać, czego Ci serdecznie życzę.
Na razie wzorem kolegów sensownie "gryzdaj" wraz ze swoim pilotem po rysunkach prób.
Pamietaj również, że to zabawa zespołowa. I może czas już połozyć kres animozjom, kto ważniejszy kierowca czy pilot.
Wskazują na to odpowiedzi, w których czytamy, że a to kierowca, a to pilot dorwał się do rysunku i go
"zmodyfikował", jak sądzę nie pomyśli drugiej strony. Najlepszy nawet opis weźmie w łeb, jeśli członkowie
zespołu nie nadają na tych samych falach i jeśli nie porozumiewają się opracowanym i znanym sobie kodem. Co z
tego, ze kierowca świetnie opisze trasę, jeśli pilot jej dobrze nie przeczyta? Zespół musi coś sobą
reprezentować, ale o tym można przeczytać w wielu miejscach, co jak sądzę już zrobiłeś. Prócz Doskocza i
Czopika polecam również lekturę kącika Barana.
Tym czasem badz lagodny dla swojego pilota. Zycze powodzenia i wielu sukcesow.
Pozdrowienia z prawej strony...Wszystko to jest bardzo piekne, ale mimo wszystko czegos mi tu brakuje...uzupelnionego profilu <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />
-
Wszystko to jest bardzo piekne, ale mimo wszystko czegos mi tu brakuje...uzupelnionego profilu
pilnuj pilnuj <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
pilnuj pilnuj
Bede jak Tommy Lee Jones w "Sciganym" <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Wszystko to jest bardzo piekne, ale mimo wszystko czegos mi tu brakuje...uzupelnionego profilu
a mnie brakuje jeszcze przywitania <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a mnie brakuje jeszcze przywitania
Niedługo na stronie ak-centrum będą moje on-boardy z wyraźnym dyktowaniem pilota. Myślę że nie można zrobić uniwersalnego opisu na KJS-y. Każda próba wymaga czego innego. Myślę jednak że podstawą nie jest dobre opisanie próby, ale dobre jej zapamiętanie. Jeżdżę jako kierowca, ale na treningu raz z pilotem zamieniliśmy się miejscami. Ustawiłem próbę na Eko-Green pod tytułem 6 opon przejeżdżanych na wszystkie możliwe sposoby z każdej strony. Zrobiłem rysunek i zgubiłem sie w tym momencie, kiedy zapomniałem jak trasa idzie dalej. Doszedłem do wniosku że nie da się ze 100% pewnością prześledzić próby wzrokiem po odpowiedniej kresce nie pamiętając jak ta kreska idzie. Opis niektórych prób jest ograniczony do 4 słów. Np na Imoli (SL1 Mińsk) próba była ułożona mniej więcej w 8-kę z szykaną w 1-nym miejscu. Poprosiłem pilota żeby mi tylko mówił na rozjazdach w którą stronę mam jechać. Jeśli jedziemy po próbie między krawężnikami niektóre zakręty są tak oczywiste że nie trzeba ich opisywać. Natomiast na placach ze słupkami nie wystarczają proste komendy że lewy 90, albo prawy nawrót. Po nawrocie zazwyczaj trzeba jechać na kolejny punkt. Jeśli wszystkie słupki są identyczne to kicha. Pilot może nam tylko pokazać ręką odpowiedni. Ale w Mińsku jeździło się między wysepkami z drzewami. Na niektórych rosły 2 drzewa, na innych 3 a na innych jeszcze coś. Można powiedzieć "lewy narót na 3 drzewa", albo " lewy za drzewami na słupek". Jeśli po prawym nawrocie trzeba ominąć coś z prawej strony można dodać "zacisk". Jeśli z lewej to "wypuść". Taryfy łapie się na ogół przez błędy mające niewielki wpływ na czas przejazdu. Zazwyczaj pamięta się ogólny kształt trasy, ale nie pamięta się szczegółów, albo na których punktach ten kształt jest opisany. Inną ciekawą opisowo próbą jest znany wszystkim Maxbud. Trasa jest bardzo łatwa nawigacyjnie, więc pilot nie mówi mi tam pierduł w którą stronę jest nawrót, bo to wiem. Ważną informacją jest kształt nawrotu. Jak pewnie wiecie niektóre są ciasne, inne są szybkie, niektóre się zaciskają, a inne są ciasne na wejściu i łagodne na wyjściu. Bardzo ważną informacją jest też czy można zaczynać skręt z płyt chodnikowych, czy trzeba z asfaltu, albo czy na wyjściu jest blisko krawężnik, czy można spokojnie wyjechać na płyty.