Jak robicie opis trasy na KJSy?
-
o widzę że kolega ma taki sam opis jak ja, a tą próbę to poznaję toć to Tomaszów <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> też się pochwalę, a co, też pojechana bezbłędnie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
o widzę że kolega ma taki sam opis jak ja, a tą próbę to poznaję toć to Tomaszów też się pochwalę, a co, też
pojechana bezbłędnieTaaa... Moj pilot ja opisywal tuz przed startem do niej, myslalem ze go <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
ok
-
Oto moj opis trasy z niedzielnego KJSu z Tomaszowa, niestety kierowca zostal z nim sam na sam z 5 minut i cos namieszal, ale prawie mi sie udalo to doprowadzic do stanu uzywalnosci przed proba <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ciekawe czy ktos cos rozumie <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wiadomość skasowana przez Owieczka
-
Wojtku,
na początku musisz postarać sie o dobrego pilota. Kryteria doboru zapewne są Ci bardzo dobrze znane.
Na tym etapie "zabaw" nie polecam opisu tekstowego. Za dużo z nim dodatkowego zamieszania, a w razie pomyłki w
zapisie lub czytaniu, sprawa z T jest przesądzona, trudno również przeskoczyć z dodatkowej kartki i odnalezć
się na rysunku.
Opis tekstowy, jakkolwiek wart rozwoju i udoskonalania, pozostaw sobie na zabawy, w których będzie można lub trzeba
go wykorzystać, czego Ci serdecznie życzę.
Na razie wzorem kolegów sensownie "gryzdaj" wraz ze swoim pilotem po rysunkach prób.
Pamietaj również, że to zabawa zespołowa. I może czas już połozyć kres animozjom, kto ważniejszy kierowca czy pilot.
Wskazują na to odpowiedzi, w których czytamy, że a to kierowca, a to pilot dorwał się do rysunku i go
"zmodyfikował", jak sądzę nie pomyśli drugiej strony. Najlepszy nawet opis weźmie w łeb, jeśli członkowie
zespołu nie nadają na tych samych falach i jeśli nie porozumiewają się opracowanym i znanym sobie kodem. Co z
tego, ze kierowca świetnie opisze trasę, jeśli pilot jej dobrze nie przeczyta? Zespół musi coś sobą
reprezentować, ale o tym można przeczytać w wielu miejscach, co jak sądzę już zrobiłeś. Prócz Doskocza i
Czopika polecam również lekturę kącika Barana.
Tym czasem badz lagodny dla swojego pilota. Zycze powodzenia i wielu sukcesow.
Pozdrowienia z prawej strony...Wszystko to jest bardzo piekne, ale mimo wszystko czegos mi tu brakuje...uzupelnionego profilu <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />
-
Wszystko to jest bardzo piekne, ale mimo wszystko czegos mi tu brakuje...uzupelnionego profilu
pilnuj pilnuj <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
pilnuj pilnuj
Bede jak Tommy Lee Jones w "Sciganym" <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Wszystko to jest bardzo piekne, ale mimo wszystko czegos mi tu brakuje...uzupelnionego profilu
a mnie brakuje jeszcze przywitania <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a mnie brakuje jeszcze przywitania
Niedługo na stronie ak-centrum będą moje on-boardy z wyraźnym dyktowaniem pilota. Myślę że nie można zrobić uniwersalnego opisu na KJS-y. Każda próba wymaga czego innego. Myślę jednak że podstawą nie jest dobre opisanie próby, ale dobre jej zapamiętanie. Jeżdżę jako kierowca, ale na treningu raz z pilotem zamieniliśmy się miejscami. Ustawiłem próbę na Eko-Green pod tytułem 6 opon przejeżdżanych na wszystkie możliwe sposoby z każdej strony. Zrobiłem rysunek i zgubiłem sie w tym momencie, kiedy zapomniałem jak trasa idzie dalej. Doszedłem do wniosku że nie da się ze 100% pewnością prześledzić próby wzrokiem po odpowiedniej kresce nie pamiętając jak ta kreska idzie. Opis niektórych prób jest ograniczony do 4 słów. Np na Imoli (SL1 Mińsk) próba była ułożona mniej więcej w 8-kę z szykaną w 1-nym miejscu. Poprosiłem pilota żeby mi tylko mówił na rozjazdach w którą stronę mam jechać. Jeśli jedziemy po próbie między krawężnikami niektóre zakręty są tak oczywiste że nie trzeba ich opisywać. Natomiast na placach ze słupkami nie wystarczają proste komendy że lewy 90, albo prawy nawrót. Po nawrocie zazwyczaj trzeba jechać na kolejny punkt. Jeśli wszystkie słupki są identyczne to kicha. Pilot może nam tylko pokazać ręką odpowiedni. Ale w Mińsku jeździło się między wysepkami z drzewami. Na niektórych rosły 2 drzewa, na innych 3 a na innych jeszcze coś. Można powiedzieć "lewy narót na 3 drzewa", albo " lewy za drzewami na słupek". Jeśli po prawym nawrocie trzeba ominąć coś z prawej strony można dodać "zacisk". Jeśli z lewej to "wypuść". Taryfy łapie się na ogół przez błędy mające niewielki wpływ na czas przejazdu. Zazwyczaj pamięta się ogólny kształt trasy, ale nie pamięta się szczegółów, albo na których punktach ten kształt jest opisany. Inną ciekawą opisowo próbą jest znany wszystkim Maxbud. Trasa jest bardzo łatwa nawigacyjnie, więc pilot nie mówi mi tam pierduł w którą stronę jest nawrót, bo to wiem. Ważną informacją jest kształt nawrotu. Jak pewnie wiecie niektóre są ciasne, inne są szybkie, niektóre się zaciskają, a inne są ciasne na wejściu i łagodne na wyjściu. Bardzo ważną informacją jest też czy można zaczynać skręt z płyt chodnikowych, czy trzeba z asfaltu, albo czy na wyjściu jest blisko krawężnik, czy można spokojnie wyjechać na płyty.