ładunki elektrostatyczne
-
Nerwica mnie bierze <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> w pracy. A mamy ograniczoną kadre technologów...
Odklejam w pracy gąbki klejne. Od spodu mają papier. Paski papieru wrzucam do worka foliowego. Sęk w tym że nieznana siła elektrostatyczna wypycha je z worka foliowego do góry. Albo kleją sie do rąk albo do stalowej obręczy worka foliowego. Ja tam zawsze fizyke olewałem. Da się jakoś rozładować te ładunki? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Da się jakoś rozładować te ładunki?
Może wodą? Mokre ręce albo taki spryskiwacz jak do mycia okien... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Powinno pomóc
-
Może wodą? Mokre ręce albo taki spryskiwacz jak do mycia okien... Powinno pomóc
Odpada. Pracuje w rękawicach wykańczając wiązki elektryczne...
-
Nerwica mnie bierze w pracy. A mamy ograniczoną kadre technologów...
Odklejam w pracy gąbki klejne. Od spodu mają papier. Paski papieru wrzucam do worka foliowego.
Sęk w tym że nieznana siła elektrostatyczna wypycha je z worka foliowego do góry. Albo
kleją sie do rąk albo do stalowej obręczy worka foliowego. Ja tam zawsze fizyke olewałem.
Da się jakoś rozładować te ładunki?Zrob sobie petle na nadgarstku z kabla bez izolacji, a drugi koniec polacz z obrecza worka.
Nie wiem czy to pomoze ale zawsze warto sprobowac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Nerwica mnie bierze w pracy. A mamy ograniczoną kadre technologów...
Odklejam w pracy gąbki klejne. Od spodu mają papier. Paski papieru wrzucam do worka foliowego.
Sęk w tym że nieznana siła elektrostatyczna wypycha je z worka foliowego do góry. Albo
kleją sie do rąk albo do stalowej obręczy worka foliowego. Ja tam zawsze fizyke olewałem.
Da się jakoś rozładować te ładunki?Może wystarczy uziemić stalową obręcz?