Blacha na kolektorze wydechowym
-
Rocznik 1997, niegarazowany, przebieg 140 tys km - blacha troche przerdzewiala ale jeszcze sie trzyma.
-
Rocznik 92 przejechane 160 tys. blacha jeszcze jest ale zaczyna ja brac
-
Qrcze niestety siła wyższa nie pozwoli mi stawić się na
tym ziomowym zlocie, bo akurat w tym czasie trwa u
mnie sesja...sesja 19 lutego???
-
sesja 19 lutego???
sesja do playboya <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
sesja do playboya
to mozliwe<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i jak, byles moze w oponiarni jakiejs?
-
to mozliwe i jak, byles moze w oponiarni jakiejs?
niestety nie byłem.
-
Tzn. niby kiedy masz tą sesję?
Zaczyna się z początku lutego, ale ponieważ jest to moja 1sza sesja to wątpię aby się szybko skończyła <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />...
Inna sprawa, że nawet nie miałbym z kim jechać ewentualnie z mojego kierunku <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />, a samemu to raczej bym się nie odważył... -
Zaczyna się z początku lutego, ale ponieważ jest to moja
1sza sesja to wątpię aby się szybko skończyła ...
Inna sprawa, że nawet nie miałbym z kim jechać
ewentualnie z mojego kierunku , a samemu to raczej
bym się nie odważył...no to masz 18 dni zeby ja skonczyc! dasz rade<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Zaczyna się z początku lutego, ale ponieważ jest to moja
1sza sesja to wątpię aby się szybko skończyła ...
Inna sprawa, że nawet nie miałbym z kim jechać
ewentualnie z mojego kierunku , a samemu to raczej
bym się nie odważył...czemu samemu nie???
zwerbuj kogoś do klubu i już będziesz miał z kim jechać. -
Naczelny
Te blachy są tam tak potrzebne jak starej babci silikonowy biust. Po za tą o której wspomiałeś są jeszcze 2 blaszki (za i przed łączeniem tzw "galot") które wcześniej czy puźniej będą Ci brzękolić.
A jak pojedziesz do suchego lasu z zagrzanym silnikiem- układem wydechowym to możesz i tak spowodować pożar.
Pozdrawiam
Sholek -
Te blachy są tam tak potrzebne jak starej babci silikonowy biust.
Wydaje sie mi że mądrzy Japończycy po coś to zaprojektowali <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ale ja tam bez tego sie turlam...Po za tą o której
wspomiałeś są jeszcze 2 blaszki (za i przed łączeniem tzw "galot") które wcześniej czy
puźniej będą Ci brzękolić.Tam jest w tej osłonie dziura korozyjna 12x17 cm <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wydaje sie mi że mądrzy Japończycy po coś to zaprojektowali
Ale ja tam bez tego sie turlam...
Tam jest w tej osłonie dziura korozyjna 12x17 cmTo na katalizatorze powina być blach by sie trawa nie jarała (wymogi uni) a tu skośno ocy nie dali hehe.
-
To na katalizatorze powina być blach by sie trawa nie jarała (wymogi uni) a tu skośno ocy nie
dali hehe.No nie wiem. CHyba sie nie zrozumiemy. U mnie jest osłona metalowa katalizatora, z tą dziurą korozyjną 13x17 cm...
-
Wydaje sie mi że mądrzy Japończycy po coś to zaprojektowali
Ale ja tam bez tego sie turlam...
Tam jest w tej osłonie dziura korozyjna 12x17 cmale macie problem z tymi blachami!! w moim GTi rdzewieje bak od srotka <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />ciekawe czy ktos mial taki przypadek?mam zardzewialy bak od srotka zajebiscie ale i tak kocham swistaki!!!pozdrowionka
-
No nie wiem. CHyba sie nie zrozumiemy. U mnie jest osłona metalowa katalizatora, z tą dziurą
korozyjną 13x17 cm...Naczelny ja Cie doskonale zrozumiałem. Ja tej blachy nie mam wcale. Ale sie ździwiłem jak na ostatnim tłumiku (stan dobry) pisało suzuki (albo sie tyle trzymie albo już ktoś sie szarpnoł na nowy oryginał)
Pozdro -
Ja tej blachy nie mam wcale. Ale sie ździwiłem jak na
ostatnim tłumiku (stan dobry) pisało suzuki (albo sie tyle trzymie albo już ktoś sie
szarpnoł na nowy oryginał)Na mojej osłonie kata pisze Suzuki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Na mojej osłonie kata pisze Suzuki
BRAVO.
Ja musze sie kiedyś zabrać za uszczelnienie układu wydechowego bo w sumie to katalizator teraz jest zbędny wysztko dopala sie (z miłym dla ucha dzwiękiem) tuż za "galotami" (przejśie z 4rur na 2) -
Ja musze sie kiedyś zabrać za uszczelnienie układu wydechowego bo w sumie to katalizator teraz
jest zbędny wysztko dopala sie (z miłym dla ucha dzwiękiem) tuż za "galotami" (przejśie z
4rur na 2)Tam sie mi rozsypała uszczelka. W motoryzacyjnym kupiłem jakąś podbną i wywierciłem otwory do śrub. Tyle że kombinowania troche było bo wyjście z 4rur do 2 rur było skrzywione w płaszczyznach. Pilnik i papier ścierny -planowanie do równa...
-
Czyli w starych "japończykach" chyba z mocniejszego
materiału robili...
Zobaczymy, moze jeszcze sie Ktos wypowie na temat
odpadających osłon...Ja jeszcze mam ale już przegnita jest i sam się dziwię że po kapitalce udało się ją przykręcić (nakrętki przeszły na jej wylot ale jakoś się trzyma :D)
Inna sprawa że odpadła mi jakaś plastykowa osłona z dołu od strony pasażera (coś chyba osłaniało "kółka" przy silniku). Jechałem jakieś 140 na dwupasmówce i coś świszczy, świszczy potem coś poobijało się pod autem i nagle błoga cisza
Jeżdżę tak ponad rok i tylko w serwisie mówią że coś tam powinno być ale nawet nie pytam się ich o cenę bo pewnie będzie kosmiczna.
Ostatnio jak pytałem ileby kosztowało zrobienie z dachem (rdza nad uszczelką szyby) to krzyknęli 600zł(z malowaniem całego dachu) <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> no może troszkę mniej jakby uszczelki nie wycinać tylko wyrwać <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />Wracając do osłonki na kolektorze to raczej ona ma osłaniać dodatkowo przed kamieniami i innym syfem który mógłby się przygrzać <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
u mnie ciągle jeszcze jest choc co nieco nadgryziona (przebieg 130k), myślę że nie masz się czym przejmowac, ta blacha moim zdaniem chroni przed nadmiernym punktowym nagrzewaniem się maski, jej brak tak naprawdę niewiele zmienia