[moje auto] Mała Czarna, czyli Świst we własnej osobie.
-
no to nie wiem,
sprawdzę w najblizszybm czasie, ale dośc daleko jest ta odcinka.Dej mu na zimnym
-
Dej mu na zimnym
klikaahahahahhahahahahahahahhaaha.
dzisiaj 4 godziny wymieniałem cylinderek w świscie przez niekompetencje sprzedawców !
-
aahahahahhahahahahahahahhaaha.
dzisiaj 4 godziny
wymieniałem cylinderek w świscie przez niekompetencje sprzedawców !ciężko teraz o kumatego sprzedawcę - za dużo marek i modeli teraz
Kiedyś tylko ludzie szukali nowych części do Poldka, Fiata 126p, 125p, CC, Uno i Żuka.
A do zachodnich marek to giełda Słomczyn albo szrot
-
Duży sklep z warsztatem, jeden z największych. Podałem mu wszystkie dane, rok, pojemność motoru, ze to heczbek, to i tak dał mi inny, potem jak pojechałem wymienić to jakiś bardziej kumaty pokazał mi zdjęcie i wtedy dał mi własciwy, myślałem ze dostane białej gorączki. Dobrze ze przewod hamulcowy chciał sie w mierę odkręcić i nie musiałem sie zbytnio denerwowac i na to jeszcze
-
Pewnie, że tak.
Żadne z GTi mnie nie interesują wszak to już co najmniej 17 lat ma najmłodszy.co za problem rozebrać i zrobić jak nówkę sztukę
-
Bierz silnik po
Rafale zanim go Plastekk przetopi na żyletkimój już zbyt wiele widział
oleju pewnie też mało który tyle dostał co mój -
co za problem
rozebrać i zrobić jak nówkę sztukęPewnie. A koszty jakie?
-
co za problem
rozebrać i zrobić jak nówkę sztukęRozbierz i zrób to się przekonasz W teorii i na zdjęciach wszystko jest łatwe
-
-
Mój Swift nigdy
odcinki nie widział, więc pisz mi tak dalej...A skąd wiesz co z nim robił poprzedni właściciel?
-
Dziadek do kościoła jeździł...
-
Oooo jaka przyzwoita podłoga, nie spodziewałbym się czegoś takiego po swifcie który z zewnątrz tak straszy
A MKV narzeka że nie może znaleźć ładnej podłogi za małe pieniądze
-
wewnątrz żekł bym IGŁA. praktycznie zero rdzy, a jak gdzies była to lekkie naloty, zamazałem hamerajtem całosć, możę troche pożyje.
-
szkoda, ze w swifcie nie mozna kupic podlogi tak jak w fiacie 126p
-
wewnątrz żekł bym
IGŁA. praktycznie zero rdzy, a jak gdzies była to lekkie naloty, zamazałem
hamerajtem całosć, możę troche pożyje.To lepiej to szybko popraw, kumpel miał naloty, ew gdzieś dziury po wyczyszczeniu i wyspawaniu całości pokusił się o użycie hammerite'a...po półtora roku było to samo
-
tam nie ma co naprawiać, po poszlifowaniu nic mi na wylot nie przeszło.
-
tam nie ma co
naprawiać, po poszlifowaniu nic mi na wylot nie przeszło.Chodzi mi bardziej o to, że hammerite nie jest wart zaufania
-
Chodzi mi bardziej
o to, że hammerite nie jest wart zaufaniao tym przekonam sie pewnie po zimie.
ale swoja droga, nie mam nigdzie dziur, a jak pada deszcz to zbiera mi sie w srodku woda ?!
zaobserwowalem to wlasnie jak mialem rozebranego. ktos ma jakis pomysł? -
o tym przekonam sie
pewnie po zimie.
ale swoja droga,
nie mam nigdzie dziur, a jak pada deszcz to zbiera mi sie w srodku woda ?!
zaobserwowalem to
wlasnie jak mialem rozebranego. ktos ma jakis pomysł?Często leci uszczelkami drzwi. Podjedź z kumplem albo z dziewczyną na myjnię bezdotykową, siedź w aucie, a druga osoba niech leje wodą - przeciek się znajdzie
-
nie mam dziewczyny, jeżdżę Świstem bez lakieru który ma 18 lat !
No własnie chyba bede musiał tak zrobic i zobaczyć gdzie zapitala, u kierowcy jest wiecej niz u pasażera,