[moje auto] Mała Czarna, czyli Świst we własnej osobie.
-
Z takim prześwitem to latać wręcz możesz
-
Z takim prześwitem
to latać wręcz możesztak, może i prześwit jest, ale to tylko i wyłącznie przez duże koła, musiały by sie naprawde głęboko schować w nadkola zeby był prześwit mały.
Ale jest bardzo twardo (do porównania Punto Gt na czerwonych HR'ach jedzie podobnie na diurach i wybojach) strasznie podskakuje dupa.Ciekaw jestem jak bedzie na zimowkach
z ciekawości załoze na dniach -
na zimówkach pewnie tak jakbyś wsadził jakieś obniżające sprężyny -4 cm. Tylko nie gleb za mocno bo naprawdę będzie masakra, uwierz, chłopaki mogą potwierdzić jak suzuki śmiga na -7 cm
-
przód pojdzie jeszcze niżej, poł zwoja myśle i zostawiam.
jak sie odkuje po innych dziwnych sprawach kupie HR'y i amortyzatory z prawdziwego zdarzenia !Szkoda ze sie nie zarejestrowałem na forum wcześniej, miesiac temu byłem w Warszawie na weekend na zawodach na Bemowie, bym mógł pogadać z paroma ludzmi
-
Spot na życzenie jeden był, zrobiłoby się i drugi Jak coś to pisz w wątku o spotach jakbyś jeszcze się pojawił, coś tam zawsze się wykmini. Chłopaki z Waffki nie takie złe jak mówią
-
No bo jak przyjechałem to przynajmniej się zmotywowaliście aby coś zrobić
-
off:A chociaż zajrzałeś czemu jak kierunek miga to gaśnie światło stopu lewe? To tak a propo motywacji, bo mnie to strasznie raziło
Wracając, my tu zapraszać, my robić spoty, pośmiejesz się z moich zardzewiałych zderzaków itd
-
wiesz co, jak ogarne już swifta (prirytet pompa wody) i będę miał z 4 paki luźne na paliwo to przyjadę, pośmiejecie się z mojego lakieru
tylko ja mam rajdówke bez klatki, tylko dwa fotele jak narazie, wymontowałem cały srodek w poszukiwaniu rdzy, ale poprzedni właściciel jak coś rozbierał to połamał wszystkie klipsy i wszystko latało wiec narazie nie montuje, a nie moge sie zebrać zeby kupić te plastikowe gówienka
-
No właśnie jakoś nie...
Co najlepsze, jestem niemal pewien że ten problem miałem z prawym a potem o tym zapomniałem. I przeszło na lewy, dziwna sprawa. W najbliższym czasie do tego zajrzę, choć mi jakoś niespecjalnie to przeszkadzaprzyjadę, pośmiejecie się z mojego lakieru
Nic nie bój, oni są tolerancyjni - nie wyśmiali mojego koloru
-
ja tam z przodu mam tylko jeden lewy kierunkowskaz w zderzaku i jeźdze od 4 miesiecy i jakos nikt nie narzeka - chyba
drugiego mam takiego wiec wiem co to wstyd i to litrówke jeszcze
-
No właśnie jakoś
nie...
Co najlepsze,
jestem niemal pewien że ten problem miałem z prawym a potem o tym zapomniałem. I
przeszło na lewy, dziwna sprawa. W najbliższym czasie do tego zajrzę, choć mi jakoś
niespecjalnie to przeszkadzaJak Ci zabiorą dowód, to zacznie przeszkadzać
Nic nie bój, oni są
tolerancyjni - nie wyśmiali mojego koloruNa żywo się bali
-
No właśnie jakoś
nie...
Co najlepsze,
jestem niemal pewien że ten problem miałem z prawym a potem o tym zapomniałem. I
przeszło na lewy, dziwna sprawa. W najbliższym czasie do tego zajrzę, choć mi jakoś
niespecjalnie to przeszkadzaW moim też miałem niespodziankę. Od kupna nie działały mi wszystkie światła podświetlania zegarów. Po małych wyczynach na bardzo nierównej drodze, wuala, zegary podświetlone z każdej strony
Tylko że "przypominacz" o nie wyłączonych świtłach mi teraz nie działa i już 2 razy zapomniałem ich wyłączyć... dobrze że kupiłem sobie kabelki...
-
Tylko że
"przypominacz" o nie wyłączonych świtłach mi teraz nie działa i już 2 razy
zapomniałem ich wyłączyć... dobrze że kupiłem sobie kabelki...kup ledy dzienne to nie będzie problemu z kabelkami do odpalania
-
kup ledy dzienne to
nie będzie problemu z kabelkami do odpalaniaTeż mam taki zamiar, zwłaszcza że mam zderzak z MK5, gdzie mogę sobie ładnie dopasować światła do jazdy dziennej w kształcie okręgu. Ale na razie są inne wydatki... blacharz a no i jeszcze zbieżność ustawić. Jak mnie denerwuje że nie mam kierownicy idealnie na środku! I lekko go ściąga w prawo. Na zimówkach też go ściągało... tyle że jeszcze bardziej Ale nie chciało mi się wyważać kół (zimówki mam na osobnych stalówkach, bardzo fajna sprawa, sam wymieniam i do przodu)
-
wiesz co, jak
ogarne już swifta (prirytet pompa wody) i będę miał z 4 paki luźne na paliwo to
przyjadę, pośmiejecie się z mojego lakieruJa to bym się pośmiał z poprzedniego właściciela, a nie z lakieru, bo co Swift winny, że trafił na jakiegoś przygłupa...
-
drugiego mam
takiego wiec wiem co to wstyd i to litrówke jeszczeKolejny co ma coś do litrówek?!
-
Z litrówką chodziło że osiągami tyłka nie urywa, co ty taki agresor jak ktoś tylko wspomni o litrówce?;p
Też mam "litrówkę" przecie.Wracając, jakie plany dotyczące lakieru ? Najpierw mechanika potem kosmetyka?
-
Z litrówką chodziło
że osiągami tyłka nie urywa, co ty taki agresor jak ktoś tylko wspomni o litrówce?;p
Też mam "litrówkę"
przecie.będziem się ścigać za tydzień
-
A masz dostępny zamknięty tor na takie zabawy? Po drogach publicznych śmigam przepisowo
Sprawdź się z plastkkiem, powiedzmy że był zdziwiony jak jeździ moja "litrówka".A i czekam na odpowiedź właściciela ciornego GTy, co on tam tworzyć będzie dalej.
-
A masz dostępny
zamknięty tor na takie zabawy? Po drogach publicznych śmigam przepisowo
Sprawdź się z
plastkkiem, powiedzmy że był zdziwiony jak jeździ moja "litrówka".
A i czekam na
odpowiedź właściciela ciornego GTy, co on tam tworzyć będzie dalej.co to nagle wszyscy tacy przepisowi się porobili? ;P