[moje auto] Suzuki Swift mk4 01r 1.0 3d remont
-
ok a co z rysami na ramionach felgi ?? też zeszlifować papierem o degradacji 1000 i polerka czy jakoś inaczej się to robi ogólnie to felgi są w bd stanie nie mają jakiś wgniotów tylko drobne ryski praktycznie z daleka nie zauwarzalne
-
Środek bym tylko zmatował i pomalował bezbarwnym jeżeli nie ma ubytków farby tylko same rysy.
-
Tak jak pisał jOOel zmatuj i pomaluj bezbarwnym. Nie musisz matowac 1000 mozesz 800 nic sie nie stanie. A glebokie te rysy wgl?
-
ok a co z rysami na ramionach felgi ?? też zeszlifować papierem o degradacji 1000 i polerka czy jakoś inaczej się to robi ogólnie to felgi są w bd stanie nie mają jakiś wgniotów tylko
drobne ryski praktycznie z daleka nie zauwarzalnePrzepraszam....jakiej degradacji?
-
Przepraszam....jakiej degradacji?
sry gradacji
a rysy są dość widoczne z bliska
-
-
Lekkie ryski. Matuj i maluj bezbarwnym.
-
Oo stary to to to jest pikus w porownaniu co ja mialem do zrobienia z moimi felami matuj i maluj foty z prac mile widziane
-
pasta polerska już jest ferie też są więc biorę się do roboty z felami
a tak troszeczkę z innej beczki to czy w swiftach 1.0 nie ma wspomagania kierownicy??
chodzi mi o to że kierownicą strasznie ciężko się kręci nawet jedną ręką się nie da kręcić
czy może to być spowodowane końcem pompy wspomagania czy przekładnia zdycha ??
proszę o wyjaśnienie -
a tak troszeczkę z
innej beczki to czy w swiftach 1.0 nie ma wspomagania kierownicy??nie we wszystkich zależy od wersji i od tego z czym wyjechała ...
chodzi mi o to że
kierownicą strasznie ciężko się kręci nawet jedną ręką się nie da kręcić
czy może to być
spowodowane końcem pompy wspomagania czy przekładnia zdycha ??a może brakiem wspomagania
-
Patrząc po zdjęciach z remontu Twojego auta widać, że nie masz wspomagania - było by widać np. uchwyt zbiorniczka wyrównawczego na prawym kielichu pod maską. Nie ma co płakać z tego powodu, bo jakimś wielkim cudem to te wspomaganie nie jest - jeździłem innymi autami gdzie działało mocniej, np. Nissan sunny z '94 roku, a przy tak lekkim przodzie auta wynikającym z lekkiego silnika brak wspomagania nie jest chyba aż tak dokuczliwy...
-
chodzi mi o to że
kierownicą strasznie ciężko się kręci nawet jedną ręką się nie da kręcićJa to Was nie rozumiem wszystkich...
Do jakiego Swifta nie wsiadłem to we wszystkich nie miałem problemów z kręceniem kierownicą (oczywiście na postoju, bo w trakcie jazdy to mogę dwoma palcami kręcić!). -
Ja to Was nie
rozumiem wszystkich...1.3 DOHC + szpera i może zrozumiesz
Do jakiego Swifta
nie wsiadłem to we wszystkich nie miałem problemów z kręceniem kierownicą
(oczywiście na postoju, bo w trakcie jazdy to mogę dwoma palcami kręcić!).BPX - wiesz, jak ktoś chce kręcić w miejscu to się nie dziw
-
1.3 DOHC + szpera i
może zrozumieszNie sądzę.
BPX - wiesz, jak
ktoś chce kręcić w miejscu to się nie dziwPrzecież mówię, że ja nawet w miejscu kręcę bez problemu.
-
Kierowales autem Joela albo moim przed założeniem wspomagania? Swift ma tragicznie rozwiązane lozyskowanie kolumny mcpersona i pochylenie kola podczas skrętu. w gti jest tragicznie ale on ma chyba tez ciut krótsza maglownice i o wiele cięższy silnik
-
Nie sądzę.
nie to nie
Przecież mówię, że
ja nawet w miejscu kręcę bez problemu.tia ... już to widzę
-
W moim GSie padła mi maglownica - miałem wyciek płynu - jak zalewałem płynu po powiedzmy 2 tyg jazdy bez niego i bez wspomagania to był dzień do nocy, więc nie zgodzę się z tym, że swiftowe wspomaganie mało daje.
-
Tyle że w aucie z padniętym wspomaganiem kierownica chodzi ciężej niż w aucie bez wspomagania z tego co wiem. Ja tam mam i nie narzekam
-
czyli ogólnie tak ma być??
-
W moim GSie padła
mi maglownica - miałem wyciek płynu - jak zalewałem płynu po powiedzmy 2 tyg jazdy
bez niego i bez wspomagania to był dzień do nocy, więc nie zgodzę się z tym, że
swiftowe wspomaganie mało daje.U mnie czy w miejscu czy podczas jazdy kierownica ma tak mały opór, że mogę nią kręcić małym palcem lewej ręki, w żadnym innym aucie tego nie widziałem, wstawiał mi Plastek - właśnie ze względu na występujące luzy na maglownicy, już aż stukało