Mój durszlak Sedan 1.6 4WD
-
to na lawecie... ale na kołach jeździ sam widziałem!
-
kolejny dzień dłubania przy durszlaku. Najpierw robię najgorszą stronę i najtrudniejszy element czyli tylnia lewa podłużnica , wycinane jest wszystko co zgniłe. Reszta rdzy ma zdjęciach to tylko nalot.
-
z podziwem przeglądałem takie wątki na temat Charade Gtti także mocno trzymam kciuki i tutaj
-
Jak starczy zaparcia to reszta nie będzie problemem.
-
skąd wyłuskać tyle czasu na to wszystko
Sam sie podpaliłem na robienie swifta , ale zawsze brakuje czasu ... -
Jesteś moim guru od spraw walki z korozją - a ja się martwię, że progi mi ruda szamie
Był tu kiedyś na forum człowiek o nicku Naczelny Filozof, miał przy nicku tytuł "zaklinacz korozji".
Teraz chyba Ty przejmiesz to zacne miano
Jak odtworzysz tylną podłużnicę, która się po prostu zdematerializowała? Będziesz robił na wzór prawej tylnej czy da się kupić gotowy element?
-
Robię na wzór wycietej. Naszczescie to gorsza strona. A o dziwo przednie mocowania jest w calosci.
-
Troche zalujw ze w gti i cabrio nie wycialem progu tak jak ,ty obeszlo by sie bez dokladnego pasowania ale za to jest wiecej szlifowania:)
-
tylna podłużnica przeżyje jeszcze kilka lat
-
Weź może wytnij w ogóle podłogę zrób ramę i przykręć do niej nadwozie
-
Tego nie można nawet nazwać naprawą blacharską, to jest po prostu rekonstrukcja samochodu
-
najgorsze za mną wyrwany wahacz wrócił na swoje miejsce, teraz tylko uzupełnić brakujące elementy podłogi, i tył będzie skończony.
-
-
tylna podłużnica odbudowana zostało tylko zrobić osłonę jak w oryginale. kilka fotek poglądowych. Wszystko dokładnie pod ciśnieniem zamalowane podkładem reaktywnym z naciskiem na wnętrza profili. Dodatkowo wcześniej wszystkie powierzchowne rdzawe wykwity Cortanin F. Wszystko co robie jest z blachy 1mm oryginalnie swift jest z 0.8mm
-
spawy zalep masa uszczelniajaca bo nie jest to zbyt szczelne
-
Najpierw wszystko zostanie zamalowane chlorokałczukiem, pożniej pasta na spawy a na końcu warstwa miękka jakiś baranek albo tego typu gumowate dziadostwo. A nie tak jak robią psełdo lakiernicy spierdzielić robotę a wszystko zakryje baranek. a pod nim rdza szaleje aż miło.
Tam gdzie nie trzeba nie robię nic na zakładkę bo łatwiej zakonserwować. -
przeciez baran to jest cos takiego jak chlorokauczuk , mase uszczelniajaca dajesz na spawy zeby byly szczelne na laczeniu a na to wszystko baranek, tak sie robi i tak powinno sie robic
-
przeciez baran to
jest cos takiego jak chlorokauczuk , mase uszlecniajaca dajesz na spawy zeby bylo
szczele i zakryc spaw a na wszystko baranekco?
-
Jak tam kolego sedanik ? Jakieś postępy ?
jestem bardzo ciekaw czy takie wszędobylskie spawanie sklei autko do kupy . -
auto już jest sklejone do kupy, ale do jesieni mam przerwę bo robię remont domu. Ważne że auto samodzielnie się porusza i zostało zarejestrowane.Dodatkowo kupiłem wszystkie niezbędne blachy co wbrew temu co myślałem nie okazało się wcale takie proste. Teraz jestem w trakcie szukania szybszej skrzyni i tylnego dyfra. Od października wracam do tematu