Subaru Justy GTI - Budowa mojej pierwszej rajdówki
-
Ciekawa sprawa z tym wałkiem. Jeszcze nie słyszałem, żeby komuś wałek pękł na dwie części...
ten wałek był obrabiany? -
był na allegro rok temu taki silnik , po wymianie na nowy wałek silnik żył i miał się dobrze.
Zapewne silnik od mk2 , tam są drążone wałki. Te od mk3 raczej trudno byłby ukręcić
-
Właśnie, że wałki od mk2 powinny być mocniejsze - rura jest mocniejsza od lagi. Poza tym suzuki zrezygnowało z pustych wałków nie ze względu na ich jakość, a ze względu na koszt ich wytworzenia. Porównując mk2 i mk3 można zobaczyć, że wprowadzając mk3, przede wszystkich wprowadzili oszczędności - najważniejsze to:
- pełne wałki rozrządu,
- dużo gorsza jakość tapicerki,
- zderzaki identyczne jak w kilku innych wersjach.
Według mnie, wałki kolegi Krasustopa były obrabiane i przehartowane.
-
z tą obróbką to na 90% masz rację , bo trudno byłby uszkodzić wałek w seryjnym motorze a zawory raczej nie napotkały niczego na drodze
choć w silnikach bmw np diesla jest to często spotykany widok
-
Ciekawa sprawa z
tym wałkiem. Jeszcze nie słyszałem, żeby komuś wałek pękł na dwie części...
ten wałek był
obrabiany?Niestety wałek obrabiany nie był.
Silnik był całkowicie seryjny jeśli chodzi o słupek, zmieniony był tylko dolot i wydech co nie ma z tym nic wspólnego. -
Może gdzieś upadł? Różne ludzia, różne rzeczy tu tworzą, ale wałki w Swiftach raczej nie pękają. Chyba, że pęknięcie wałka jest tylko następstwem np. urwanego zaworu? Ciężko mi to pojąć...
-
Może gdzieś upadł?
Różne ludzia, różne rzeczy tu tworzą, ale wałki w Swiftach raczej nie pękają. Chyba,
że pęknięcie wałka jest tylko następstwem np. urwanego zaworu? Ciężko mi to pojąć...Dlatego właśnie nie ma co spekulować, zjem śniadanie i idę na warsztat działać.
Wieczorem dam znać co słychać pod głowicą.
Ja obstawiałem urwany zawór, brat wałek, jak na razie on wygrywa.
Teraz mam już wolne aż do 7 stycznia, tak że Justyna będzie na 100% sprawna. -
Chyba czasem sie zdarzalo, ale na prawde marginalne przypadki. Mozliwe ze rzeczywiscie z mala pomoca przypadkiem cos sie gdzies nadwyrezylo
Oby nic wiecej sie nie zepsulo w srodku. -
Może gdzieś upadł?
Różne ludzia, różne rzeczy tu tworzą, ale wałki w Swiftach raczej nie pękają. Chyba,
że pęknięcie wałka jest tylko następstwem np. urwanego zaworu? Ciężko mi to pojąć...Widziałem już pęknięty wałek w Gti. U kolegi pękł w identycznym miejscu.
Pytanie czy przy montażu były mostki dociągnięte zgodnie z manualem bo tam bardzo niewielki moment jest i łatwo przesadzić jak ktoś przykręca na czuja.
-
Widziałem już
pęknięty wałek w Gti. U kolegi pękł w identycznym miejscu.
Pytanie czy przy
montażu były mostki dociągnięte zgodnie z manualem bo tam bardzo niewielki moment
jest i łatwo przesadzić jak ktoś przykręca na czuja.Po prostu wałek nie wytrzymał mojego katowania
Poza wałkiem odziwo nie ucierpiało nic więcej tak że mam już bazę do budowy silnika.
Tłoki wyglądają tak sobie i jest wyczuwalny próg na gładziach.
Honowanie nowe tłoki i cała reszta.A jak na razie składam kupiony silnik po skontrolowaniu.
Głowica jest świeżo po obróbce, nowe pierścienie, panewki również nowe wymiary na czopach się zgadzają, zostaje tylko poprawić uszczelnienie bo ktoś to poskładał bardzo niedbale i na słabej jakości uszczelnieniu.
Myślę że jutro pierwszy odpał silniczka. -
Głowica jest świeżo
po obróbce, nowe pierścienie, panewki również nowe wymiary na czopach się zgadzają,
zostaje tylko poprawić uszczelnienie bo ktoś to poskładał bardzo niedbale i na
słabej jakości uszczelnieniu.Czyli jednak dobrze zainwestowane pieniądze.
-
Czyli jednak dobrze
zainwestowane pieniądze.bardzo dobrze gratulacje Andrzej
P.s: wałki pomierzyliście co to za ustrojstwo tam siedzi ? bo tego zapomniałem spytać -
Jak obiecałem wrzucam fotki:
Jak pisałem wcześniej nic poza ukręconym wałkiem się nie stało.
Tylko co było przyczyną ukręcenia wałka
Teraz trafi na rehabilitację i transplantację paru organów
Co do świeżo kupionego silnika to udało się kupić fajny egzemplarz, sprzedający nie kłamał kupił go jako świeżo wyremontowany i nie odpalał go jeszcze.
-
Co do świeżo
kupionego silnika to udało się kupić fajny egzemplarz, sprzedający nie kłamał kupił
go jako świeżo wyremontowany i nie odpalał go jeszcze.porownujac do seryjnego to ta glowka całkiem sporo scięta
ale na tym forum byly juz bardziej masakrowane czapy
-
porownujac do
seryjnego to ta glowka całkiem sporo scięta
ale na tym forum
byly juz bardziej masakrowane czapyE tam tylko troszeczkę.
Wałki niestety seria pełne.
Tak nawiasem chętnie kupię sportowe wałki do tego silnika używki oczywiście, bo do tego co będę budował planuję wrzucić CatCams. -
E tam tylko
troszeczkę.trochę, trochę ciekawe jak to będzie jeździć - były już testy dziś ?
Wałki niestety
seria pełne.szkoda
Tak nawiasem
chętnie kupię sportowe wałki do tego silnika używki oczywiście, bo do tego co będę
budował planuję wrzucić CatCams.Zobacz ofertę Pipercams - taniej wychodzą, a jakość też bardzo dobra.
-
Silniczek wczoraj odpalony.
Trochę regulacji i myślę że coś wykrzesamy z niego.
Zostaje poskładać resztę, wymienić wiskozę i pierwsze testy co silniczek potrafi. -
Silniczek wczoraj
odpalony.
Trochę regulacji i
myślę że coś wykrzesamy z niego.
Zostaje poskładać
resztę, wymienić wiskozę i pierwsze testy co silniczek potrafi.piszesz tak jak zakup by Cię rozczarował w pewnym momencie
Po tych zdjęciach "główki" to już wiem czemu tam są te kółka -
piszesz tak jak
zakup by Cię rozczarował w pewnym momencie
Po tych zdjęciach
"główki" to już wiem czemu tam są te kółkaŻe trzeba regulować, żeby się tłoki z zaworami nie spotkały?
-
jeździsz już ?