[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
Nieźle to wygląda, ale kolorów to Ty masz za dużo. Auto zielone, dach czarny, z przodu kierunki białe, z boku pomarańczowe, z przodu jeszcze trochę czerwonego... Weź to co czerwone pomaluj na czarno, zmień kierunki z boku na cleary i nie będę się miał do czego przyczepić
-
Hm... tylko czemu nie folia?
-
Uff całe szczęście, że jednak nie flaga marynarki wojennej Japonii...
Ale i tak mi się nie podoba, brak konsekwencji.. albo odciąć dach całkiem czarnym lakierem albo dach ze słupkami a nie lotka niedomalowana przednie słupki zielone oba środkowe czarne (jedne matowe drugie z połyskiem) słupki klapy bagażnika znowu zielone już nie mówiąc o tym że na górze przy tylnych bocznych szybach jest czarne tak konkretnie z dupy
Nieźle to wygląda,
ale kolorów to Ty masz za dużo. Auto zielone, dach czarny, z przodu kierunki białe,
z boku pomarańczowe, z przodu jeszcze trochę czerwonego... Weź to co czerwone
pomaluj na czarno, zmień kierunki z boku na cleary i nie będę się miał do czego
przyczepićTeż nie przepadam jak jest za dużo kolorów, ale jak czerwone na czarno to i zaciski, ale wtedy nie ma lansu Chyba że się potem takie fele założy
-
Dlatego ja sobie upodobałem takowe, nic malować nie trzeba, felga zakryje wszystko
-
brakuje jeszcze jakiegoś tribala na boczne drzwi i juz bedzie wszystko co trzeba
a antenę wystarczyło odkręcić i unieść do góry
najważniejsze ze Tobie sie podoba auto
-
Nieźle to wygląda,
ale kolorów to Ty masz za dużo. Auto zielone, dach czarny, z przodu kierunki białe,
z boku pomarańczowe, z przodu jeszcze trochę czerwonego... Weź to co czerwone
pomaluj na czarno, zmień kierunki z boku na cleary i nie będę się miał do czego
przyczepić kierunki są w kolorze reflektorów, a te z błotników mógłbym zmienić, ale nie ma parcia na to ;pa czerwonych wstawek nigdy nie ujme! : D
3 kolory moim zdaniem nie dużo czarny zielony czerwony -
Nie ma to jak sesja
przy cmentarzu!było miejsce to na szybko stanąłem
-
Uff całe szczęście,
że jednak nie flaga marynarki wojennej Japonii...
Ale i tak mi się
nie podoba, brak konsekwencji.. albo odciąć dach całkiem czarnym lakierem albo dach
ze słupkami a nie lotka niedomalowana przednie słupki zielone oba środkowe czarne
(jedne matowe drugie z połyskiem) słupki klapy bagażnika znowu zielone już nie
mówiąc o tym że na górze przy tylnych bocznych szybach jest czarne tak konkretnie z
dupy
Też nie przepadam
to że lotka jest niedomalowana to właśnie mi sie bardzo podoba, a folie na słupkach to inna bajka - matowe przyklejona tylko na chwile żeby porysowanych słupków nie było widać ; d -
W halogeny
zainwestuj wreszcie.bardziej mi się podoba bez
-
Może kierunki boczne cleary?
-
A próbowałeś "z",
że wiesz o czym piszesz?nie, ale wiem jak wyglądają ; >
Nie pasują do mojej koncepcji Suzi
Ten dach też nie do końca do tej koncepcji pasuje, ale chyba nie jest tak źle, a na pewno lepiej niż to co było z całym zasyfionym na biało lakierem...
A kierunki cleary - chętnie, ale są ważniejsze priorytety -
Mam drobinę dosłownie lakieru w kolorze nadwozia, zamierzam popoprawiać sobie lakier małym pędzelkiem w kilku miejscach, głównie na krawędzi drzwi, tak jak na zdjęciu (świecące się to właśnie ubytek lakieru)
I moje pytanie, jaki bezbarwny potrzebuje? 2 czy 3 warstwowy? Pod ręką mam dwuwarstwowy. -
Lepiej napisz, co tam Ci zamakało, ze auto nie jechało, a już to odkryłeś
-
Lepiej napisz, co
tam Ci zamakało, ze auto nie jechało, a już to odkryłeśprzewód mi mókł, ale nie wiem jaki to, wiec strzele fotke i mi raz dwa wtjaśnicie
edit:
za każdym razem wystarczy tylko przetrzeć ten przewód i już pali -
Lepiej napisz, co
tam Ci zamakało, ze auto nie jechało, a już to odkryłeśProszę bardzo, lepszego ujęcia nie mogłem zrobić
Zielona kostka idzie do góry w peszel gdzieś do silnika czy coś, do dołu natomiast w prawą stronę do silnika, co też ładnie widać - musze to raz dwa obwinąć izolacją to będe mial spokoj, ale co to jest?
Aha i spalanie mi wzrosło nie wiem czemu i to sporo, bo za 100zł nie robię 300km tylko 260-270, po części może to też wina cen paliw...
edit:
auto mi bardzo buczało, wyło wszystko, już szukalem po lozyskach, chodź domyslilem się, że jak silnik nie ma oleju (kontrolka mrugała przy każdym hamowaniu), to może to być przyczyną, kupiłem dwie butelki po litrze, zalalem i jest okedit2:
to jest kontuacja tego węzykahttp://img13.imageshack.us/img13/618/dsc0030ko.jpg
dalej idzie gdzieś głęboko (od góry to ten)
http://img713.imageshack.us/img713/9727/dsc0029nr.jpgkto wie co to?
-
Zielona kostka
idzie do góry w peszel gdzieś do silnika czy coś, do dołu natomiast w prawą stronę
do silnika, co też ładnie widać - musze to raz dwa obwinąć izolacją to będe mial
spokoj, ale co to jest?Sonda lambda
-
Przepraszam ... Ale Twoja niewiedza mnie niszczy w każdym momencie ...