[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
Yay! Najbrzydsze kombi w historii motoryzacji!
-
Yay! Najbrzydsze
kombi w historii motoryzacji!Mi się podoba bardziej niż w sedanie... Kwestia gustu, ładne felgi i inne auto od razu
-
Teraz to ja się załamałem. Niedawno oddałem zderzak do POMALOWANIA.
Został bardzo ładnie pomalowany, nie zdążyłem go w tym czasie niczym przytrzeć, zero czegokolwiek. Aż do dzisiaj... myłem samochód, nagle zrobił się pęcherz powietrza, to pod ciśnieniem go przebiłem; folia...
Pod folią matowy kolor.
Tak się teraz maluje zderzaki? Co ja niby mam z tym zrobić... ?
-
Jedź tam, skąd wróciłeś (do tego lakiernika)
-
Jedź tam, skąd
wróciłeś (do tego lakiernika)No może to jest jakaś nowa technika, ja nie wiem...
Dodatkowo alu zalozylem, to mi sciaga w prawo, jesxzcze nie pompowałem, licze ze to kwestia tego, bo chyba az takie krzywe nie są ; d
-
Został bardzo
ładnie pomalowanyhehe
-
to nie folia tylko klar klar nie byl zbyt twardy a jak zaczales myc pod cisnieniem to go wydmuchalo oddaj na reklamacje i powiedz ze odpadlo
-
Dodatkowo alu
zalozylem, to mi sciaga w prawo, jesxzcze nie pompowałem, licze ze to kwestia tego,
bo chyba az takie krzywe nie są ; dJuż letnie wrzuciłeś czy masz tam jakieś zimówki?
Ja pewniakiem za miesiąc zakładam moje 15' Borbety. Już nie mogę patrzeć na to auto z tymi stalówkami. Na następną zimę kupię jakieś 13' alufelgi do zimówek i jakieś dystanse bo strasznie się chowają. -
Już letnie
wrzuciłeś czy masz tam jakieś zimówki?
Ja pewniakiem za
miesiąc zakładam moje 15' Borbety. Już nie mogę patrzeć na to auto z tymi
stalówkami. Na następną zimę kupię jakieś 13' alufelgi do zimówek i jakieś dystanse
bo strasznie się chowają.letnie, z tego samego powodu założyłem alu... przeczyściłem jeszcze kapselki od bębnów
-
to nie folia tylko
klar klar nie byl zbyt twardy a jak zaczales myc pod cisnieniem to go wydmuchalo
oddaj na reklamacje i powiedz ze odpadlono i będzie mi kleił od nowa? Przecież on pomalował na matowy kolor, później nakleił folie, nie mógł od razu na kolor z perłą?
-
jak folie nakleil hahahha ?:D stary nie ma takiej opcji to bylo malowane sa 2 opcje polozyl klar na zbyt sucha baze albo tak jak pisalem wczesniej, ze jechales do pracy i ci to odpadlo i z,jebke mala zrob ze co to ma byc? wiem bo nie raz w warsztacie mielismy cos podobnego tylko zeby zlazilo razem z baza
-
no i będzie mi
kleił od nowa? Przecież on pomalował na matowy kolor, później nakleił folie, nie
mógł od razu na kolor z perłą?Lekko zmatować, porządnie odtłuścić. Najprościej i najtaniej to kupić klar w spray'u i po prostu to prysnąć. Jeżeli nie masz grzanego garażu poczekaj do wiosny bo może jeszcze więcej tej "folii" odpadnie.
-
jak folie nakleil
hahahha ?:D stary nie ma takiej opcji to bylo malowane sa 2 opcje polozyl klar na
zbyt sucha baze albo tak jak pisalem wczesniej, ze jechales do pracy i ci to odpadlo
i z,jebke mala zrob ze co to ma byc? wiem bo nie raz w warsztacie mielismy cos
podobnego tylko zeby zlazilo razem z bazaSkoro jest to w spayu tez to beda mieli latwiej, ale zawiodlem sie troche, chociaz wyjechalem na miasto i juz dwie osoby w ciagu 2 h pytaly czy auto na sprzedaz itd, na felgach od plastka, umyty super wyglada : )
To mi sie humor poprawil, podczas jazdy to by to chyba nie odpadlo bo to taka folia no ale od mycia zapowietrzac tez sie nie powinno to prawde powiem -
Skoro jest to w
spayu tez to beda mieli latwiej, ale zawiodlem sie troche, chociaz wyjechalem na
miasto i juz dwie osoby w ciagu 2 h pytaly czy auto na sprzedaz itd, na felgach od
plastka, umyty super wyglada : )
To mi sie humor
poprawil, podczas jazdy to by to chyba nie odpadlo bo to taka folia no ale od
mycia zapowietrzac tez sie nie powinno to prawde powiemTo nie jest żadna folia, tylko warstwa lakieru bezbarwnego (czyli inaczej klaru), którą kładzie się na lakier bazowy (matowy), żeby wszystko razem miało połysk
A to, że Ci to odpadło to tylko i wyłącznie sprawka tzw. myjni bezdotykowych - tych z myjkami ciśnieniowymi.
Ja omijam te myjnie szerokim łukiem, bo dosłownie po jednym myciu zaczął mi się łuszczyć klar na górnej dokładce przedniego zderzaka.
A kolega z Passatem B4 to ma całe auto w łaty po schodzącym klarze od tych myjek. Na dachu to już całkiem klaru nie ma
Myjki bezdotykowe są tanie, bo za 5-6 zł oblecisz całe auto, ale pamiętaj:
TE MYJKI TO ZŁO
-
Lekko zmatować,
porządnie odtłuścić. Najprościej i najtaniej to kupić klar w spray'u i po prostu to
prysnąć. Jeżeli nie masz grzanego garażu poczekaj do wiosny bo może jeszcze więcej
tej "folii" odpadnie.nie rob tak trzeba cale klare zaciagnac bo bedzie wyladac jak kupa jak zaplaciles to jedz
-
To nie jest żadna
folia, tylko warstwa lakieru bezbarwnego (czyli inaczej klaru), którą kładzie się na
lakier bazowy (matowy), żeby wszystko razem miało połysk
A to, że Ci to
odpadło to tylko i wyłącznie sprawka tzw. myjni bezdotykowych - tych z myjkami
ciśnieniowymi.
Ja omijam te myjnie
szerokim łukiem, bo dosłownie po jednym myciu zaczął mi się łuszczyć klar na górnej
dokładce przedniego zderzaka.
A kolega z Passatem
B4 to ma całe auto w łaty po schodzącym klarze od tych myjek. Na dachu to już
całkiem klaru nie ma
Myjki bezdotykowe
są tanie, bo za 5-6 zł oblecisz całe auto, ale pamiętaj:
TE MYJKI TO ZŁONie wmówisz mi, że to moja wina, bo psikałem z dużej odległości na myjni ze słabym ciśnieniem, pęcherz najwyraźniej już był... Nie robiłem z odległości 10cm tylko 40 najmniej...
-
Za mojej kadencji mój Swift nigdy nie był na myjni i nie będzie
Za dwa mycia na myjni to ja mam dobry szampon na rok
I chyba ręczne mycie daje lepszy efekt... -
Ręczne mycie jest faktycznie najlepsze. Szczególnie jak ma się dobrą myjkę. A z tym też problem. Gąbka potrafi zapełnić się piaskiem i rysować lakier. Czasami widać na lakierze w słoneczny dzień takie kręgi. To właśnie od zapiaszczonych gąbek. Ja używam takiej futrzanej rękawicy. Ale to nie w zimie. W zimie woda spływająca po podjeździe do posesji zrobiła by mi lodowisko. Poza tym na zimę mam zamkniętą wodę na zewnątrz i zostaje tylko myjnia za 25 zeta
-
Ja przeważnie myję naturalną wodą ze studni, bez chloru i innych dodatków.
Po wodzie z kranu zawsze zostawał jakiś biały osad.
A na gąbce jak tylko pojawi się piasek to przepłuczę i można myć dalej.
A zimą staje w takim miejscu, żeby nie robić lodowiska pod nogami
Taki mam na to sposób