[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
Już skończyłem, teraz pozostanie tylko nałożenie lakieru:
-
Raczej podkładu w ilości minium x2.
-
Raczej podkładu w
ilości minium x2.Szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla - natryskowa
-
gadacie - stalówki wyglądały podobnie, a ładnie wyszły
chociaż...
podkładu lub tej szpachli trzeba coś będzie dać...ale chyba nie będę kombinował i uzyje podkładu akrylowego wypełniającego i zobacze jak się układa na powierzchni felgi
-
500zł, a szczegóły
to już zna Plastek, ale oczywiście na zamówienie - customZ Polski, Florydy czy Malezji?
-
Z Polski, Florydy
czy Malezji?wspieramy Polskie rzemiosło
-
wspieramy Polskie
rzemiosłoTakie?
-
Takie?
Erde - jesteś mistrzem
-
-
zastanawia mnie tylko jedno - na co Ci one ?
-
zastanawia mnie
tylko jedno - na co Ci one ?Niższe koszta, bardziej wytrzymałe, stabilność, mam w planach jeszcze więcej takich ulepszeń począwszy od nowych amortyzatorów koni, kończąc na założeniu turbo na dobrych podzespołach, także będzie się działo - o ile wszystko będzie się układać oczywiście
-
Ambitne plany widzę Ja bym włożył na twoim miejscu poliuretany w seryjny wahacz i tyle, a pozostałą kasę odłożył na modzenie 'koników', albo sobie klimę dołożył
-
Ambitne plany widzę
pierwsze auto w końcu
-
Niższe koszta,
bardziej wytrzymałe, stabilność,no coś Ty ... to raczej jest dla wyglądu i na tor jak znasz go
mam w planach jeszcze więcej takich ulepszeń
począwszy od nowych amortyzatorów koni, kończąc na założeniu turbo na dobrych
podzespołach, także będzie się działo - o ile wszystko będzie się układać oczywiścieturbo ... lepiej rozbierz wpierw silnik ... dobra rada ...
-
przykre jednak jest to ze za prawie wszystko płacisz zamiast robić sam.
można kupić fiata 126p i zrobić z niego bestię za odpowiednią kwotę płacąc komuś...
a tu nie o to wg mnie chodzi w modzeniu auta
-
przykre jednak jest
to ze za prawie wszystko płacisz zamiast robić sam.bo nie ma czasu, miejsca i itp - to chyba oczywiste ... tak pewnie zrobił by to sam
a tu nie o to wg
mnie chodzi w modzeniu autakażdy orze jak może
-
przykre jednak jest
to ze za prawie wszystko płacisz zamiast robić sam.
można kupić fiata
126p i zrobić z niego bestię za odpowiednią kwotę płacąc komuś...
a tu nie o to wg
mnie chodzi w modzeniu autaTak jak napisał Hellsin, robie to mogę, mam do dyspozycji piwnicę, pare narzędzi, które cały czas dokupuje i to wszystko, sam sobie auta nie wyspawam, plastikow nie wyflokuje, za to sam mogę sobie
złożyć skrzynie, zrobic kieszenie, odmalować felgi czy inne tego typu pierdoły...Ja bym włożył na twoim miejscu poliuretany w seryjny wahacz i tyle, a
pozostałą kasę odłożył na modzenie 'koników', albo sobie klimę dołożyłklimy nie chcę, prędzej nad szyberdachem bym pomyślał
turbo ... lepiej
rozbierz wpierw silnik ... dobra rada ...No to to wiadomo jednocześnie z turbo, ale to jeszcze odległy temat
-
Tak jak napisał
Hellsin, robie to mogę, mam do dyspozycji piwnicę, pare narzędzi, które cały czas
dokupuje i to wszystko, sam sobie auta nie wyspawam, plastikow nie wyflokuje, za to
sam mogę sobie
złożyć skrzynie,
zrobic kieszenie, odmalować felgi czy inne tego typu pierdoły...dokładnie, ja tak samo nie mam miejsca, narzędzi, bo pewnie teraz bym sobie sam silnik składał ...
klimy nie chcę,
prędzej nad szyberdachem bym pomyślałsam nad tym myślałem przez chwilę, ale szkoda kroić dach
No to to wiadomo
jednocześnie z turbo, ale to jeszcze odległy tematturbinę i inne rzeczy nie problem kupić ...
Jazda zaczyna się później ...
Najlepsze wyjście to chyba kupić drugi silnik i składać od podstaw ... a ten zostawić na ewentualną czarną godzinę ... -
sam nad tym
myślałem przez chwilę, ale szkoda kroić dachNo i straszą, że dach za słaby...
turbinę i inne
rzeczy nie problem kupić ...
Jazda zaczyna się
później ...
Najlepsze wyjście
to chyba kupić drugi silnik i składać od podstaw ... a ten zostawić na ewentualną
czarną godzinę ...Kupić nie problem? Wiesz ile kosztuje cały zestaw do turbo, już gotowy? 10 000zł
edit: chinski 3500zł~~ -
Kupić nie problem?
Wiesz ile kosztuje cały zestaw do turbo, już gotowy? 10 000złDżizas dał radę to i Ty dasz.
Choć osobiście wolałbym kompresor.