[Moje auto] Suzuki Swift GLX 1.0 MK4 '98r
-
No można by je maznąć, ogólnie efekt ciekawy
-
Fajnie!
Tylko ranty kłują w
oczy...No niby tak, ale przy parkowaniu równoległym zdarza mi się zaryć jeszcze. Opony nie mają rantu ochronnego. A z daleka wygląda to jakby było zamierzone... Poprawię kiedyś.
-
No niby tak, ale
przy parkowaniu równoległym zdarza mi się zaryć jeszcze.Mnie moje alufelgi bardzo szybko oduczyły obcierania krawężników (wiedziałem, że nie chcę ich porysować).
Ale może u Ciebie sprawa wygląda tak, że są używane to Ci nie szkoda (moje były nowe).
-
No jakby były nowe/ nie miały obdartych rantów to z pewnością uważałbym dużo bardziej.
-
Ech, dalej spalanie mnie nie satysfakcjonuje. 9,4L ostatnie tankowanie. Może ja jestem dziwny, ale sama ta 9 z przodu razi i 8 z hakiem byłoby ok . Co prawda 100% miasto, styl jazdy dynamiczny (jakoś odzwyczaiłem się od emeryt mode) i trochę korków. Ale w tamtym roku było 8-8,5 no . Jutro może podjadę po filtr powietrza. JC Premium będzie ok?
-
JC Premium będzie ok?
U mnie właśnie tej firmy leży w piwnicy i oczekuje na moment wymiany.
-
Ja pitolę znowu mi wzmacniacz padł. Sprzedam to chyba w cholerę razem ze skrzynią, pojeżdżę przy 10cm na razie (lato to sobie będę otwierał szyby i słuchał kosiarki z pierdzącym tłumikiem ) i zrobię CA jak człowiek - 165mm w wygłuszonych furtkach z dystansami, Kenio PS500F i porządny Sub a nie jakieś Solingi (chyba, żeby wsadzić jakiś głośnik w tą skrzynię)... Droga zabawa, z rok bym się pomęczył.
-
To co Ty mu tak w panik dajesz?
Kurde, u mnie chyba niefirmowy ten wzmacniacz, bo Terminator jakiś, ale daje mu po garach, a napędza sub i dwie 16 w półce
-
Skrzynia 300W RMS.
Najpierw przyłącza nie kontaktowały, polutowane zaczęły. Jakiś czas później dym i bezpiecznik, spalone dwa tranzystory. Wymienione, dalej nie chodził. Znowu coś kuzyn polutował (nie wiem co konkretniej, coś na płytce chyba). No i działał... Tydzień temu padły dwa kanały (zaczęły pierdzieć itd), trudno, podłączyłem do dwóch innych (czterokanałowy). Te klęknęły przedwczoraj. Raz gra, raz nie, lekko popierduje, przerywa itd. Generalnie słabo... Nie będę do kuzyna z nim jechał czwarty raz bo aż mi głupio . A Cruncha GTI2200 sprzedałem aby dorzucić do sprężyn -
Górna dokładka zderzaka z przodu na czarno plastidipem (albo nawet sprayem co malowałem grill spróbować). Ciekawe czy głupie? Bo sam nie wiem. Na malowanie zderzaków nie mam a tak by się zakryło ten paskudny schodzący bezbarwny... Czekam na opinie. Jak mnie kilka osób pojedzie to nie było tematu.
-
Górna dokładka
zderzaka z przodu na czarno plastidipem (albo nawet sprayem co malowałem grill
spróbować). Ciekawe czy głupie? Bo sam nie wiem. Na malowanie zderzaków nie mam a
tak by się zakryło ten paskudny schodzący bezbarwny... Czekam na opinie. Jak mnie
kilka osób pojedzie to nie było tematu.zderzak pytałeś się jak zdjąć teraz już wiem czemu
dokładka na czarno to ciekawy pomysł, szczególnie z przodu, nie wiem natomiast jak z profilu, bo pod światłami z błotnikami nie łączy się - tak płynnie - tylko zwyczajnie prostopadle do ziemi, ale moje zdanie jest takie:
Nie bój się zmiany na lepsze, wstawki się bałem czerwone zrobić, a zrobiłem i bardzo mi się podoba, dach się balem na czarno, a zrobilem i też moim zdaniem jest dużo ciekawiej i bardziej przyciąga oko. Jestem zwolennikiem wszystkich zmian, pomalujesz ten zderzak na czarny błysk tą gumą i na bank będzie lepiej to wyglądało niż jest teraz, pamiętaj, że tego plastdipa można w każdej chwili zdjąć, wiec nie jest to zmiana na stałe - jak się znudzi - zdejmujesz i po kłopocie. Mam nadzieje, że przekonałem - pierwszy na takedit:
poświecilem nawet minut 3, zdjęcie poglądowe:
przeszkadza mi troche to laczenie z blotnikami, że nakladka nie wplywa tam w zderzak tylko tak prosto sie laczy, przez to troche nie pasuje, ale z drugiej strony kusi dalej zeby jeszcze gdzies tym czarnym wysmarować ; > -
Aby to wyglądało jakoś to czarna nakładka tylna, przednia a po całym aucie pas je łączący, usunięcie listew i mooże mooże jakoś by to wyszło, aczkolwiek nie jestem zwolennikiem takiego malunku. AE86 panda z tego nie wyjdzie
-
Ech, dalej spalanie
mnie nie satysfakcjonuje. 9,4L ostatnie tankowanie. Może ja jestem dziwny, ale sama
ta 9 z przodu razi i 8 z hakiem byłoby ok . Co prawda 100% miasto, styl jazdy
dynamiczny (jakoś odzwyczaiłem się od emeryt mode) i trochę korków. Ale w tamtym
roku było 8-8,5 no . Jutro może podjadę po filtr powietrza. JC Premium będzie ok?Ja jestem po wymianie wielozaworu, filtra i regulacji gazu... (silnik 1.3 67koni r.2000 sedan)jak wcześniej na baku przejeżdżałem 270km (24litry) tak teraz przejechałem 300km (weszło 26litrów lpg, przez wymieniony właśnie wielozawór który reguluje kiedy pistolet ma wybić tankowanie gazu). Wyszło mi 9 litrów po mieście... też mnie to nie satysfakcjonuje bo myślałem że będzie w granicach przynajmniej 8 litrów...
-
no to zdołuje was. Jazda od 110 do 140km\h 50:50 trasa i miasto GTi spalił 8litrów a na pokładzie było 3-4 osoby zawsze
osiągi na LPG jak na PB obecnie , 190km\h łyka na gazie
-
Ostatnio mi wyszło 7,6L, większość autostrada 110-150kmh (to już z górki ). Czekam na następne tankowanie aby się dowiedzieć czy to wielozawór odbił za wcześnie czy się poprawiło.
-
Puszka dobieranego lakieru (róssiffego) ok. 40 zł + 25 zł za puchę bezbarwnego...
To cena za powrót dokładki do pierwotnego stanu.
Nawet jak dobrze zamaskujesz, to nie będziesz musiał jej zdejmować do malowania
-
jezeli chcesz to przeslij mi ta dokladke kase na lakier moze ewentualnie na piwo a ci ja polakieruje i odesle
-
Pomyślę jak mi auto nie będzie potrzebne, na razie nie bardzo mam jak to zdjąć
Regulacja LPG chyba ogarnięta. Idzie jak na benzynie, można butować i nie ma opcji, aby złapał muła. Spalanie? 8,5L większość miasto i trochę trasy (mniej więcej 70-30%). Trasa? Dziś mi wyszło 7,1L. Trochę 100km/h, większość but w podłodze na autostradzie, dwie osoby i zapasy z Czeskiego Cieszyna . Więc jak najbardziej ok, w przyszłym tygodniu skoczę na analizator aby zobaczyć czy mieszanka nie jest zbyt uboga. Podejrzewam, że jakby nie przekraczać 100km/h wyszłoby 6,5L albo i niżej, ale to nie dla mnie.
-
No i świetnie, że udało się ogarnąć to spalanie Nie wiem jak tam u Ciebie z cenami LPG, ale ja wczoraj lałem po 2,18, miło zrobić 100km za 17zł jadąc w 4 osoby załadowanym Baleno 1,6 kombi
-
U mnie niestety nie jest tak rozowo, 2.44zl. Choc czasem jestem w Sosnowcu to zaleje tam przy okazji za 2.30.