Źle złożony mcpherson
-
a nie odczules jakiegos luzu czy dobijania?
Nie odczuwam luzów, ale słychać obcieranie przy skręcaniu kołem kierownicy (tak jakby dźwięk sprężyny, niestety włożone są stare, ale będzie wymiana). Mechnik sprawdzał i powiedział, że wg. niego jest ok - luzów nie widzi, widocznie tak musi byc... Nadal auto mi skacze przy hamowaniu (prawa strona), najbardziej odczuwalne poniżej 40km/h <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> jest nowy amortyzator, nowy wahacz (ok. 2,5tys.), nowe łożysko... został jeszcze przegub i opona... w przyszłym miesiącu założę nowe opony (trochę szersze niż mam obecnie)... i zobaczymy (jak to nie pomoże to juz nie mam pomysłu co to może być <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />).
-
Nie odczuwam luzów, ale słychać obcieranie przy skręcaniu kołem kierownicy (tak jakby dźwięk
sprężyny, niestety włożone są stare, ale będzie wymiana). Mechnik sprawdzał i powiedział,
że wg. niego jest ok - luzów nie widzi, widocznie tak musi byc... Nadal auto mi skacze przy
hamowaniu (prawa strona), najbardziej odczuwalne poniżej 40km/h jest nowy amortyzator,
nowy wahacz (ok. 2,5tys.), nowe łożysko... został jeszcze przegub i opona... w przyszłym
miesiącu założę nowe opony (trochę szersze niż mam obecnie)... i zobaczymy (jak to nie
pomoże to juz nie mam pomysłu co to może być ).Jedź chłopie na jakąś wulkanizację i sprawdź na początek czy masz prawidłowo wyważone koła z przodu, a dopiero potem sprawdzaj dalej z jakiego powodu auto "skacze" przy hamowaniu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Jedź chłopie na jakąś wulkanizację i sprawdź na początek czy masz prawidłowo wyważone koła z
przodu, a dopiero potem sprawdzaj dalej z jakiego powodu auto "skacze" przy hamowaniuPrawe koło było sprawdzane (wczoraj) na wyważarce przy zakładaniu łożyska... jest w porządku...
-
Prawe koło było sprawdzane (wczoraj) na wyważarce przy zakładaniu łożyska... jest w porządku...
Więc IMHO zostaje tylko albo aż kilka możliwości - opona, wahacz, albo najbardziej prawdopodobnie jednak McPherson...
-
Więc IMHO zostaje tylko albo aż kilka możliwości - opona, wahacz, albo najbardziej
prawdopodobnie jednak McPherson...Na wahaczu luzów też nie ma... Zostaje opona i McPherson (co dokładnie może być? sprężyna czy łożysko w kolumnie?). Dzięki za wszystkie informacje.
-
Nowa usterka wykryta podczas dzisiejszej jazdy...
W granicach 100km/h i wyżej kierownica dostaje wibracji, strasznie trzęsie. Po wychamowaniu auta poniżej 100 problemu nie ma... To może być przegub? Tylko nie wiem który... Przed wymianą łożyska było ok...
-
U mnie identyczny objaw był jak tarcze hamulcowe miały bicie jak sobie je zmieniłem to drgania kierownicy >90 ustały
-
U mnie identyczny objaw był jak tarcze hamulcowe miały bicie jak sobie je zmieniłem to drgania
kierownicy >90 ustałyNowe tarcze mają dopiero niewiele powyżej 3tys. km... Możliwe, żeby już padły?
-
Nowe tarcze mają dopiero niewiele powyżej 3tys. km...
Możliwe, żeby już padły?Jak są tanie i kiepskiej jakości, to tak.
-
Jak są tanie i kiepskiej jakości, to tak.
I chyba tak jest... zostały założone oryginalne zarówno tarcze jak i klocki... I zrobiłem błąd... To była pierwsza naprawa jaka została wykonana po zakupie (kompleksowa usługa w serwisie Daewoo)...
-
I chyba tak jest... zostały założone oryginalne zarówno
tarcze jak i klocki... I zrobiłem błąd... To była
pierwsza naprawa jaka została wykonana po zakupie
(kompleksowa usługa w serwisie Daewoo)...Hmm, skoro to oryginały to powinny być dobrej jakości. Tak mi się przynajmniej wydaje.
-
Hmm, skoro to oryginały to powinny być dobrej jakości. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Ale czytałem w sieci, że oryginały są bardzo cienkie... ale kurcze tak szybko by padły ;/
-
Ale czytałem w sieci, że oryginały są bardzo cienkie...
ale kurcze tak szybko by padły ;/Ja mam nieoryginalne, wymienione rok temu i strach jeździć. Podczas hamowania chce kierownicę z rąk wyrwać. Przejechałem na nich niecałe 10 tys. km. Mam nadzieję że w tym miesiącu uda mi się kupić jakieś dobre i wymienić.
-
Ja mam nieoryginalne, wymienione rok temu i strach jeździć. Podczas hamowania chce kierownicę z
rąk wyrwać. Przejechałem na nich niecałe 10 tys. km. Mam nadzieję że w tym miesiącu uda mi
się kupić jakieś dobre i wymienić.U mnie występuje efekt kangura mniej więcej poniżej 40km/h. Ale wydaje mi się, że trzęsie tylko prawym przednim kołem.
Teraz pewnie kupiłbym zestaw Mikoda plus Ferrodo - na forum są pochlebne opinie.
-
U mnie występuje efekt kangura mniej więcej poniżej 40km/h. Ale wydaje mi się, że trzęsie tylko
prawym przednim kołem.
Teraz pewnie kupiłbym zestaw Mikoda plus Ferrodo - na forum są pochlebne opinie.
wątpie żeby podskakiwwanie auta to była przyczyna tarczy tarcza będzie Ci biła na kierownicy ale nie podbijała auto -
U mnie występuje efekt kangura mniej więcej poniżej
40km/h. Ale wydaje mi się, że trzęsie tylko prawym
przednim kołem.
Teraz pewnie kupiłbym zestaw Mikoda plus Ferrodo - na
forum są pochlebne opinie.Chyba wiem o czym piszesz. Mam coś takiego. Podczas hamowania z dużej prędkości najpierw występuje drganie kierownicy, które ustaje mniej więcej w okolicach 40-50 km/h, następnie podczas dalszego hamowania występuje cykliczne zwiększenie siły hamowania. Nie nazwał bym tego podskakiwaniem, ale to coś w tym stylu. Po prostu przy każdym obrocie koła w pewnym miejscu jak by tarcza była grubsza, zwiększa to chwilowo siłę hamowania, przez co nie jest ona jednakowa cały czas. Przy małych prędkościach czuję takie szarpanie w płaszczyźnie tył-przód, co w sumie można by nazwać podskakiwaniem bo auto wtedy cyklicznie bardziej i mniej pochyla się do przodu. Zamotałem <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Zamotałem
Czyli generalnie stawiasz na tarcze i klocki hamulcowe?
Byłem na wyważeniu... nic nie pomogło...chyba odpuszcze temat, ładuje kasę i nic się nie poprawia...
-
I chyba tak jest... zostały założone oryginalne zarówno tarcze jak i klocki... I zrobiłem błąd... To była pierwsza
naprawa jaka została wykonana po zakupie (kompleksowa usługa w serwisie Daewoo)...Podczas wymiany tarcz bardzo ważna jest staranność wykonania tych prac.
Tu akurat tolerancja bicia jest bardzo mała i przy profesjonalnej wymianie powinno wykonać się również sprawdzenie tego bicia tarczy. Jeden klubowicz Lars kupił w tym celu specjalny przyrząd do tych pomiarów (mikrometr) i mówił mi, że po zamontowaniu tarcz okazywało się, że bicie nowej tarczy było na granicy tolerancji. Demontował więc te tarcze i obracał o ćwierć obrotu i ponownie dokonywał pomiarów. Na tej podstawie ustalił optymalne położenie. -
Podjechałem dzisiaj profilaktycznie na wyważenie tylnej osi (wcześniej wyważyłem tylko przód). Okazało się, że opony są zdeformowane - jedna ma bicie góra-dół, druga na boki. Efekt jest taki, że nie ma możliwości dokładnego wyważenia tych opon. Stąd efekt podskakiwania samochodu. Wydawało mi sie, że to jednak przód skacze...
PS. Jaki rozmiar polecacie 145/70R12 czy 135/80/R12?
-
Podjechałem dzisiaj profilaktycznie na wyważenie tylnej
osi (wcześniej wyważyłem tylko przód). Okazało się,
że opony są zdeformowane - jedna ma bicie góra-dół,
druga na boki.A możesz powiedzieć co to za oponki (firma), co by mieć ewentualnie na uwadze, aby ich nie kupować.
PS. Jaki rozmiar polecacie 145/70R12 czy 135/80/R12?
Ja polecam 145/70/12. Na takich Fuldach jeżdżę od kilku miesięcy i wrażenia pozytywne.
Autko lepiej trzyma się drogi, a zwiększonych oporów toczenia czy wzrostu spalania nie odczułem