Ładowanie akumulatora???
-
Witam Forumowiczów. Niedawno miałem dziwny problem z tikusiem, poprostu w czasie jazdy znikneły kierunkowskazy i jak sie zatrzymałem już nie odpaliłem okazało sie że mam rozładowany akumulator. Po naładowaniu w domu silnik zapalił ale nie było ładowaniaz alternatora. Po dojechaniu do elektryka okazało sie że wszystko działa:) I własnie chciałem zapytać jakie macie napięcia w swoich tikaczkach, bo nie wiem czy mam prawidłowe.
Moje napiecia:
napięcie na aku bez obciążenia 12.6 V
bez zapalania silnika i włączeniu świateł napięcie spada do 11.8 V
po zapaleniu silnika na ssaniu napięcie 14.4 V
Proszę o opinie czy te parametry są prawidłowe?? -
Moje napiecia:
napięcie na aku bez obciążenia 12.6 V
bez zapalania silnika i włączeniu świateł napięcie spada
do 11.8 V
po zapaleniu silnika na ssaniu napięcie 14.4 V
Proszę o opinie czy te parametry są prawidłowe??Napięcia wyglądają prawidłowo. Być może gdzieś w układzie jest poluzowany przewód i czasem styka, czasem nie. To chyba jedyne wytłumaczenie. Trzeba dokładnie posprawdzać połączenia przewodów, klemy i wiązki pomiędzy akumulatorem, a alternatorem.
-
Moje napiecia:
napięcie na aku bez obciążenia 12.6 V
bez zapalania silnika i włączeniu świateł napięcie spada do 11.8 V
po zapaleniu silnika na ssaniu napięcie 14.4 V
Proszę o opinie czy te parametry są prawidłowe??Czyli masz ładowanie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Musisz mieć coś z elektryką, skoro ci nie chodzą kierunki.
-
Prawidłowe ładowanie to takie ładowanie które przy odpalonym silniku i włączonych odbiornika mieści się w przedziale 14,4V-14,8V,poniżej świeci się kontrolka ładowania.
-
Prawidłowe ładowanie to takie ładowanie które przy odpalonym silniku i włączonych odbiornika mieści się w przedziale
14,4V-14,8V,poniżej świeci się kontrolka ładowania.Chyba jednak mijasz się z prawdą, bo kontrolka ładowania nie świeci się jeszcze, gdy występuje napięcie ok. 13.5V
Sam mam napięcie na biegunach akumulatora w okolicach 13.9-14.0V i ani razu kontrolka się nie zaświeciła. -
Moje napiecia:
napięcie na aku bez obciążenia 12.6 V
bez zapalania silnika i włączeniu świateł napięcie spada do 11.8 V
po zapaleniu silnika na ssaniu napięcie 14.4 V
Proszę o opinie czy te parametry są prawidłowe??Napięcia jak najbardziej poprawne.
Prawdopodobnie gdzieś masz słaby styk, przez co pod obciążeniem nie jest dostarczany do instalacji wystarczający prąd.
Sprawdź przede wszystkim klemy i bieguny akumulatora i ich styk. -
Chyba jednak mijasz się z prawdą, bo kontrolka ładowania nie świeci się jeszcze, gdy występuje napięcie ok. 13.5V
Sam mam napięcie na biegunach akumulatora w okolicach 13.9-14.0V i ani razu kontrolka się nie zaświeciła.Jak pewnie zauważyłeś przerabiałem ostatnio temat związany z uszkodzeniem alternatora w swoim bolidzie.
I u mnie przy napięciu 13,8V-14,1V żarzy się bardzo delikatnie(mam takie napięcie bez obciążenia),teraz mam przy obciążeniu 13,5V i świeci się na 70%.
Małą gafę napisałem wskazania powinny się mieścić w przedziale 14,2V-14,8V.
Jest to w Trzeciaku strona 248 temat:sprawdzanie alternatora. -
Jak pewnie zauważyłeś przerabiałem ostatnio temat związany z uszkodzeniem alternatora w swoim
bolidzie.
I u mnie przy napięciu 13,8V-14,1V żarzy się bardzo delikatnie(mam takie napięcie bez
obciążenia),teraz mam przy obciążeniu 13,5V i świeci się na 70%.
Małą gafę napisałem wskazania powinny się mieścić w przedziale 14,2V-14,8V.
Jest to w Trzeciaku strona 248 temat:sprawdzanie alternatora.Proponuje sprawdzić na ładowanie przy samym alternatorze. U mnie przez ową głupią kostkę przecinającą 2 główne plusy najbardziej obciążone napięcie spadało. Na alternatorze było idealne a podczas gdy na aku było zamiast ok 14,4 było ok13,8. Spadek ten powodowała tak kostka przy aku, do tego grzała sie przy włączonych światłach. Poprawa nastąpiła po wyrzuceniu owej kostki i dodałem dodatkowy przewód od alternatora do aku od ładowania by odciążycz ten fabryczny. Bo niestety te fabryczne przewody nie są zbytnio grube.
-
Witam ponownie. Dziękuję za wszelkie sugestie. Chyba muszę sprawdzić wszystkie kabelki masowe bo zauważyłem że przy uruchomionym silniku po włączeniu kierunkowskazów miga mi lekko )odrobine przygasa) np kontrolka zapięcia pasa, czy hamulca ręcznego, a tak chyba nie powinno być??? Postaram się też pomierzyć napięcia zaraz przy alternatorze, ale jak się tam dostać???
Pozdrawiam -
ale jak się tam dostać???
jak chcesz mierzyć to tylko od dołu
-
Chyba jednak mijasz się z prawdą, bo kontrolka ładowania nie świeci się jeszcze, gdy występuje
napięcie ok. 13.5V
Sam mam napięcie na biegunach akumulatora w okolicach 13.9-14.0V i ani razu kontrolka się nie
zaświeciła.
Sprawa ma się tak że układy kontrolki ładowania sprawdzają przepływ prądu ( czy prąd płynie z alternatora do akumulatora ) teraz po odpalonym silniku mamy np nap 14,2V i obciażamy klemy dużym odbiornikiem powiedzmy 20A do teg światła itd. i co się okarze ze napięcie na aku ma powiedzmy 11,5 V tzn, że wiecej prądu pobieramy niż jest wstanie dostarczyć akumulator a kontrolka nam się nie zapali ( bo alternator ładuje ). -
Witam ponownie. Dziękuję za wszelkie sugestie. Chyba muszę sprawdzić wszystkie kabelki masowe bo
.....
Pozdrawiam
Mozesz trochę rozjaśnić? kontrolki Ci przygasają jak włączysz kierunki ? czy słyszysz pracę przekaźnika kierunków jak je właczysz? jeśli tak to czy częstotliwośc jego pracy wydaje Ci się być prawidłowa? Obejrzyj to wszystko jeszcze raz. Wiem że się trochę czepiam ale opisz wszystko dokładnie co się dzieje w jakiej sytuacji bo tak to ciężko podpowiedzieć Ci gdzie szukać. Z tego co piszesz to chyba coś nie tak z kierunkami, może Ci sie robi na nich jakies zwarcie i ono Ci potrafiło wyładować aku .