Macie dziury w korkach? ;)
-
Słyszałem, że w Tico z LPG robią niektórzy dziury w korkach wlewu paliwa (benzyny).
Mam więc pytanie do zagazowanych Tikomaniaków - też tak macie? Jeśli tak to co jest przyczyną konieczności dziurawienia korków? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Tak jedna robi sie w korku a druga w baku od spodu, zeby byla lepsza wentylacja paliwa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />:)
-
Słyszałem, że w Tico z LPG robią niektórzy dziury w
korkach wlewu paliwa (benzyny).
Mam więc pytanie do zagazowanych Tikomaniaków - też tak
macie? Jeśli tak to co jest przyczyną konieczności
dziurawienia korków?[color:"blue"] Zaskakujecie mnie coraz bardziej
Od dwóch lat na gazie i dziury nie mam w korku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
i także nie mam w zbiorniku paliwa, gdyż paliwo jest żeby mi zbiornik nie zardzewiał <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> i wtedy sie sama dziurka zrobi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />hahaaaaaaa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
[/color] -
Słyszałem, że w Tico z LPG robią niektórzy dziury w korkach wlewu paliwa (benzyny).
Mam więc pytanie do zagazowanych Tikomaniaków - też tak macie? Jeśli tak to co jest przyczyną konieczności
dziurawienia korków?Ja nie mam zagazowanego Tico i mimo, że kierujesz pytanie do posiadaczy DU z LPG odpowiem Ci - dziurę w korku robią partacze instalatorzy LPG w Tico. Chodzi o to, że układ paliwowy w Tico jest szczelny i po założeniu LPG potrafi być zasysana benzyna z przewodu powrotnego z gaźnika do baku. Poznać to można po tym, że silnik pracuje nierównomiernie, czasami ma tzw. kopyto, a innym razem zamulone jest strasznie.
W Tico potrzeba założyć zaworek jednokierunkowy na przewodzie powrotnym paliwa, aby uniemożliwić zasysanie z tej strony ET. Jednak okazuje się, że po rozszczelnieniu układu paliwowego paliwo nie jest zasysane i wszystko pracuje niby poprawnie. Dlatego więc partacze i pomysłowi instalatorzy LPG zamiast instalować wspomniany jednokierunkowy zawór zwrotny wolą w korku wlewu paliwa nawiercić niewielką dziurę powodując tym samym rozszczelnienie układu paliwowego.To cała tajemnica - ci, którzy nie mają opisywanego zaworka niech lepiej sprawdzą swoje korki wlewu paliwa lub inne miejsca, gdzie racjonalizatorzy powiercili dziury <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Ja nie mam zagazowanego Tico i mimo, że kierujesz
pytanie do posiadaczy DU z LPG odpowiem Ci - dziurę
w korku robią partacze instalatorzy LPG w Tico.
Ja zakładałem u takiego partacza, że jełop nawet dziurki nie wywiercił.
Chodzi o to, że układ paliwowy w Tico jest szczelny
i po założeniu LPG potrafi być zasysana benzyna z
przewodu powrotnego z gaźnika do baku. Poznać to
można po tym, że silnik pracuje nierównomiernie,
czasami ma tzw. kopyto, a innym razem zamulone jest
strasznie.
Dokładnie! Dokładnie tak właśnie jest, ponieważ przeżyłem to na... własnym Tikaczu.
W Tico potrzeba założyć zaworek jednokierunkowy na
przewodzie powrotnym paliwa, aby uniemożliwić
zasysanie z tej strony ET.
I po założeniu takiego zaworka szrpanie, gaśnięcie, "mulenie" ustępują jak ręką odjął.
Jednak okazuje się, że
po rozszczelnieniu układu paliwowego paliwo nie
jest zasysane i wszystko pracuje niby poprawnie.
... i na pozór wszystko gra, nieprawdaż?
Dlatego więc partacze i pomysłowi instalatorzy LPG
zamiast instalować wspomniany jednokierunkowy zawór
zwrotny wolą w korku wlewu paliwa nawiercić
niewielką dziurę powodując tym samym
rozszczelnienie układu paliwowego.
Albo są jeszcze mniej pomysłowi i ni ewpadają nawet na pomysł dziurki... (jak mój)
To cała tajemnica - ci, którzy nie mają opisywanego
zaworka niech lepiej sprawdzą swoje korki wlewu
paliwa lub inne miejsca, gdzie racjonalizatorzy
powiercili dziury
Finał mojej historii jest taki, że sprawa poszła pod sąd. W miesiąc było po zawodach - nakaz zapłaty i koniec tematu. Jednak gazownik - jełop odwołał się. Tyle mu to da, że sprawę przeciągnie, nic więcej.
Sprawa jest honorowa - za cel postawiłem sobie pognębienie dziada, którego niekompetencja kosztowała mnie półtora miesiąca nerwów, po tym jak zamontował mi instalację LPG.
A tak na marginesie... to ze sprzętu zamontowanego przezeń został zbiornik, przewody i przełącznik... Wszystko inne trzeba było wymieniać. Acha... no i jeszcze sprawa w sądzie po nim zostanie...
Wołos -
Sprawa jest honorowa - za cel postawiłem sobie pognębienie dziada, którego niekompetencja kosztowała mnie półtora
miesiąca nerwów, po tym jak zamontował mi instalację LPG.I zgneb go do ziemi, a my prosimy o relacje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
I zgneb go do ziemi, a my prosimy o relacje
Napewno ją zamieszczę! Łącznie ze skanem wyroku i pism komornika, jeżeli kanalia nie będzie chciał dobrowolnie zapłacić. -
Zaskakujecie mnie coraz bardziej
Od dwóch lat na gazie i dziury nie mam w korku
i także nie mam w zbiorniku paliwa, gdyż paliwo jest
żeby mi zbiornik nie zardzewiał i wtedy sie sama
dziurka zrobi
hahaaaaaaaDziurka jest fajna ...ale nie w korku
-
Dziurka jest fajna ...ale nie w korku
... a gdzie ...? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />