Problem z "basowym" dźwiękiem
-
Zobacz pod maską na szczelnośc układu powietrza dodatkowego.Najczesciej winne est te pudełko
czarne może wypadła ci ta uszczelka co jest na zaworze powietrza dodatkowegoSprawdzałem tam. Uszczelka jest - jednak coś mi sie wydaje, że sie troszkę sfatygowała, ew ktoś mi ja podmienił ;/ Jutro spróbuje zrobić jej foto to wrzucę. Ew. może ktoś pokaże jak powinna wyglądać. Ogółem to najpierw wymieniłem wszystkie uszczelki-troszkę zredukowało to "bas",a następnie właśnie zająłem się tym pudełeczkiem - tj starałem się uszczelnić sylikonem ten element. Na niewiele się jednak to zdało.
-
Witam. Mam problem z "basowym" dźwiękiem rozlegającym się w moim Ticusiu przy prędkości powyżej
80 Na początku myślałem ze to wydech...
Jednak okazało się, że na dole wszystko jest okA może to wcale nie wydech tylko łożyska w tylnych kołach...
-
Spróbuj znaleźć nieszczelności za pomocą ubitej piany z mydlin tak jak to kiedyś robili gazownicy. Właśnie się zastanawiam jaką funkcję spełnia te czarne pudełko i czy nie da się go zastąpić wężem ?.
-
A sprawdzałeś położenie uszczelki nr 2.
-
Spróbuj znaleźć nieszczelności za pomocą ubitej piany z mydlin tak jak to kiedyś robili
gazownicy. Właśnie się zastanawiam jaką funkcję spełnia te czarne pudełko i czy nie da się
go zastąpić wężem ?.Zdejmij je przy pracującym silniku to zobaczysz
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Zdejmij je przy pracującym silniku to zobaczysz
Jak nie masz kata to możesz cały ten układ wywalić zrobić tico tak jak są wersje bez katalizatora
-
A sprawdzałeś położenie uszczelki nr 2.
Nie było tam żadnych nieszczelności.
Możecie wytlumaczyć o co chodzi z tą pianą - jak to zrobić <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ew. jakby zastąpić / zmodyfikować to czarne pudełeczko?
-
Witam. Mam problem z "basowym" dźwiękiem rozlegającym się w moim Ticusiu
przy prędkości powyżej 80Witam.
Mój kolega też miał kiedyś podobny problem, tyle, że przy wyższych prędkościach (ok.110 km/h). Podejrzewał właśnie ten czarny, plastikowy zbiorniczek powietrza dodatkowego. Siedział on dość luźno na swoim miejscu (tak, jakby uszczelka się trochę wyrobiła od częstego zdejmowania).
Podmieniliśmy zbiorniczek na drugi (z mojego auta). Efekt trochę się zmniejszył, ale nie zniknął. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Kolega przyzwyczaił się do tego i dał sobie spokój - po prostu jeździł tak, żeby "omijać" ten zakres obrotów. Po jakimś czasie objaw zniknął, ale związane to było z dużym przeglądem samochodu i regulacjami (zakresu robót nie znam, niestety). Zapytam kumpla o szczegóły i odpiszę (choć wielkich nadziei Ci nie zrobię - to było dawno, a kumpel mało "mechanikowaty" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />).Na początku myślałem ze to wydech
(wymieniałem jego końcówkę jakiś czas temu wiec myślałem że poszła jego
dalsza cześć). Jednak okazało się, że na dole wszystko jest ok (nie ma
żadnych dziur, ani nieszczelności).Czy oglądałeś układ wydechowy PO wyjęciu spod samochodu czy tylko oglądałeś go bez demontażu?
Czasem jest tak, że dziurka pojawia się od góry tłumika czy rury. Nie ma możliwości zauważenia, jeśli układ pozostaje podwieszony pod podłogą. -
Witam.
Nom w takim razie czekam na jakieś informacje od Twojego kolegi. Zobaczymy co on robił. Może to na coś naprowadzi.Nie wyjmowałem całego wydechu. Druga osoba zatkała mi wydech i szukałem jakiejś nieszczelności. Zwykle ta metoda sie sprawdzała. Ale zastanawiam sie właśnie czy by jeszcze raz się nie poświecić i nie wyjąc całego wydechu i zobaczyć co się tam naprawdę dzieje.
Nie miałem niestety od kogo pożyczyć tego czarnego "pudełeczka" wiec chciałem je kupić. Byłem w 2 sklepach w Sosnowcu. W każdym pokazywałem pudełeczko jednak nigdzie nie potrafili mi pomóc ;/
-
Nie miałem niestety od kogo pożyczyć tego czarnego "pudełeczka" wiec
chciałem je kupić. Byłem w 2 sklepach w Sosnowcu. W każdym pokazywałem
pudełeczko jednak nigdzie nie potrafili mi pomóc ;/Pudełko, o ile nie jest zniszczone (pęknięte czy coś w tej podobie), nie powinno sprawiać problemu. Ważniejsze są chyba jego uszczelnienia. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Pudełko, o ile nie jest zniszczone (pęknięte czy coś w tej podobie), nie powinno sprawiać
problemu. Ważniejsze są chyba jego uszczelnienia.No i tutaj własnie nie wiem czy nie jest problem z ta uszczelka. Nie mam niestety jak zrobic foto w tej chwili.
-
No i tutaj własnie nie wiem czy nie jest problem z ta uszczelka. Nie mam niestety jak zrobic
foto w tej chwili.Witam serdecznie!
Sprawdź łożyska na bębnach - kolega snoopyyyyy już zwracał na to uwagę, ale Ty go nie słuchasz!!!
Sprawdź, zanim rozbierzesz pół samochodu, to nic nie kosztuje. -
Witam serdecznie!
Sprawdź łożyska na bębnach - kolega snoopyyyyy już zwracał na to uwagę, ale Ty go nie
słuchasz!!!Sprawdź, zanim rozbierzesz pół samochodu, to nic nie kosztuje.
Sprawdze sprawdze. Narazie dyskutujemy tylko... A ja z powodu choroby nic nie moge dlubac przy aucie dlatego narazie tylko teoretycznie gadamy. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Aczkolwiek dzwiek znacznie gorzej dokuczal i po moich integracjach w wydech natarczywosc halasu sie zmniejszyl stad glownie w te strone celuje
-
(...)
i po moich integracjach w wydech natarczywosc halasu sie zmniejszyl stad glownie w te
strone celujeNo hej!
Znam to, autosugestia działa nadzwyczajnie i wprost proporcjonalnie do włożonej pracy.
-
Nom w takim razie czekam na jakieś informacje od Twojego kolegi. Zobaczymy
co on robił. Może to na coś naprowadzi.Niestety, Prophet, nie mam wieści dla Ciebie. Żadnych. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Zadzwoniłem do kolegi, ale on... w ogóle nie pamięta, jak wojowaliśmy z tym buczeniem <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />. Fakt, sprawa miała miejsce ze 2-3 lata temu; on już zdążył pół roku wstecz zmienić auto. W ogóle sobie nie przypomina, że coś mu hałasowało, że kombinowaliśmy z puszką i po czym to przeszło <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Ja takie coś pamiętam, a on już zapomniał... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Przykro mi więc, nie pomogę w tej kwestii. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Dzięki Leo za fatygę.
Jeśli chodzi o tylne lożyska to chyba jednak mogę wyeleminować to przypuszczenie. Dziś odpaliłem auto, otwarłem maske <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />i ten dźwięk da się już wychwycić podczas postoju ;/ Uszkodzona prawa ręka niestety narazie eliminuje mnie do grzebania przy nim. Brat wczoraj jechał i "buczenie" znów sie pogorszyło.
-
"buczenie" znów sie pogorszyło.
No hej!
A może przepaliła Ci się rurka powietrza dodatkowego, która wchodzi do katalizatora, sprawdziłeś to? -
czy jest to wina tego czarnego pudełka można łatwo sprawdzić po prostu je wymontować i zaślepić otwór na zaworze.
Ja u siebie wywaliłem te pudełko bo mnie denerwowało i zatkałem otwór gumowym korkiem!!!
-
U mnie basowe buczenie było na wolnych obrotach, a powodem było luźne mocowanie pokrywy filtra powietrza, te klipsy bardzo słabo trzymały popodkładałem grube gumy, żeby mocno ścisnęło obudowę klipsami i basowy dźwięk zniknął, w Twoim przypadku może to nie to, ale tak czy tak warto sprawdzić bo to mało pracy, a tak czy tak warto, żeby obudowa się dobrze trzymała <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Re jacek_pawlak
Rurka jakiś czas temu była spawana. Nie zaobserwowałem tam jakiś dziur. Sprawdzę jeszcze raz i chyba wymienię to część.Re snoopyyyyy
sprawdzałem. Ale zatkanie tego otworu nie pomaga, także chyba mogę tez wykluczyć ten element.Re Spajdi
sprawdzę na pewno. teraz niestety jeszcze chory jestem także troszkę mam problemów z robota, ale za jakiś tydzien wezmę się do dzieładziekuje Wszystkim za dotychczasowa pomoc <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />