No i cosezonowe pytanie - jakie opony?
-
kup sobie tańsze i nie zatanawiaj sie nad tym
-
Passio sobie odpuść kormorany o niebo lepsze!
ale ja chyba postawię Firestony po 110zł za sztukę.
jak kupię po 10 kwietnia to napiszę o wrażeniach
Musze zmienic 2 opony (letnie) i tak sie zastanawiam bo mam 2 uzywane kormorany impulsery a 2
musze wymienic na nowe i teraz czy wziac 2 takie same (impulsery) za 80 zl z zalozeniem czy
debica passio za 75 zl?Pewnie i tak wezme impulsery ale tak z ciekawosci pytam.
A ha i czy nowe na przod czy na tyl? Co o tym sadzicie?
-
Musisz miec takie same opony na jednej osi, tyle mowia
przepisy Natomiast ja slyszalem lepsze opinie o
Debicach. Nowsze opony zalozylbym na przod, w koncu
kola kierowane i napedzane sa wazniejszeNo a ja mam 2 całkiem nowe Kumho i 2 Dębice Passio (też w dobrym stanie ale nie nowe) - które więc dać do przodu? Obecnie mam z przodu Dębice, bo nie wiem czy te Kumho się na przód nadają <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
kup sobie tańsze i nie zatanawiaj sie nad tym
Jezdzilem Passio w wiekszym rozmiarze - byly na Astrze. Porazka - nawet na wolnych zakretach, jak bylo mokro, auto wyjezdzalo przodem.
Wiec lepiej tu nie te tansze, zwlaszcza, ze oszczednosc marna.
-
A ha i czy nowe na przod czy na tyl? Co o tym sadzicie?
No i mam 2 nowe impulsery na przodzie - 80 zl szt. z wywazeniem i zalozeniem, stare na tyl. Ale sie zastanawiam czy nie przelozyc na przod stare bo cis tam czytalem, ze nowe na tyle powinny byc? Co ey na to?
-
Ważniejsza jest przednia oś, ponieważ jest napędowa, wobec tego zostaw nowe na przodzie.
-
No i mam 2 nowe impulsery na przodzie - 80 zl szt. z wywazeniem i zalozeniem, stare na tyl. Ale sie zastanawiam czy
nie przelozyc na przod stare bo cis tam czytalem, ze nowe na tyle powinny byc? Co ey na to?Sprawdz co czytales, zacytuj fragment uzasadniajacy zalozenie lepszych na tyl <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Sprawdz co czytales, zacytuj fragment uzasadniajacy zalozenie lepszych na tyl
Dlaczego należy montować opony nowe lub mniej zużyte na tył?
Niezależnie od rodzaju napędu zalecamy montaż opon nowych lub mniej zużytych na tylną oś pojazdu, aby zapewnić zwiększone bezpieczeństwo w sytuacjach zagrożenia (gwałtowne hamowanie, ostre pokonywanie zakrętu...), w szczególności na mokrej nawierzchni. Liczne testy wykazały, że łatwiej osi tylnej sprawować kontrolę nad przednią osią pojazdu. W przypadku poślizgu kół przednich, kierujący na chwilę traci panowanie nad pojazdem. Naturalnym odruchem w tej sytuacji jest zdjęcie nogi z gazu i obrócenie kierownicy w kierunku pokonywanego zakrętu, co umożliwia przywrócenie stabilności pojazdu. Odwrotnie, gdy tylne koła tracą przyczepność, sytuacja staje się trudniejsza do opanowania. W tym przypadku należy dodać gazu i obrócić kierownicę w kierunku przeciwnym do zakrętu. Odruch ten może mieć jednak tylko doświadczony kierowca.
Dlatego Michelin zaleca zmniejszenie ryzyka przez montowanie nowych lub mniej zużytych opon na tylnej osi pojazdu ze względu na:
lepszą przyczepność na zakrętach,
zwiększoną stabilność w czasie hamowania,
zwiększone bezpieczeństwo.Nowe opony na tylną oś
"Obecnie większość ekspertów zaleca montaż nowych opon zawsze na tylnej osi, zarówno w samochodach z napędem na przednie, jak i na tylne koła.
Pierwszym usprawiedliwieniem jest wzrost bezpieczeństwa jazdy po mokrej nawierzchni, kiedy częściowo zużyte opony na tylnej osi, przez zmniejszone odprowadzanie wody powodują nadsterowność pojazdu i utratę kontroli. Podobnie przy prostej drodze hamowania na mokrej nawierzchni mogą wystąpić problemy z trakcją.
Zużyte opony łatwiej ulegają uszkodzeniom, a brak powietrza w kole na tylniej osi powoduje wiekszą (bylo: mniejsza) utratę kontroli nad pojazdem, tak więc zawsze nowe opony montujemy na tylnej osi." -
Ważniejsza jest przednia oś, ponieważ jest napędowa,
wobec tego zostaw nowe na przodzie....a pozaty przód jest bardziej dociążony podczas hamowania i powinien mieć dobre oponki.
(wtedy opony przenoszą doże przeciążenia) -
Jezdzilem Passio w wiekszym rozmiarze - byly na Astrze.
Porazka - nawet na wolnych zakretach, jak bylo
mokro, auto wyjezdzalo przodem.
Wiec lepiej tu nie te tansze, zwlaszcza, ze oszczednosc
marna.
Ja jezdze na czterech debicach passio i moje odczucia to dobre oponki na suchym i troche dziwne na mokrym(kola blokuja sie w najmniej odpowiedniej chwili)