OC odszkodowanie za wypadek
-
witam
niestety wczoraj gość próbował mi wjechać do samochodu przez zamknięte dzrzwi i wyglada na to że najprawdopodobniej będe musiał się pożegnać z moim "rumakiem"(taka była opinia policjantów obecnych na miejscu i potwierdził ja kolega blacharz-lakiernik), póki co czekam na rzeczoznawcę i decyzję, ale w związku z tym mam pytanie czy ktos się orientuje na co moge liczyć i na co mam uważać, jeśli faktycznie rzeczoznawca zdecyduje się wypłacić tzw. szkodę całkowitą to wg jakich stawek to jest obliczane?
moje Tico to rok 1997 z instalacją gazową i kolejne pytanie czy instalacja w samochodzie ma jakiś wpływ na jego wycenę
z góry WIELKIE dzięki za wszelkie informacje
pozdrawiam
Iro -
witam
niestety wczoraj gość próbował mi wjechać do samochodu przez zamknięte dzrzwi i wyglada na to że
najprawdopodobniej będe musiał się pożegnać z moim "rumakiem"(taka była opinia policjantów
obecnych na miejscu i potwierdził ja kolega blacharz-lakiernik), póki co czekam na
rzeczoznawcę i decyzję, ale w związku z tym mam pytanie czy ktos się orientuje na co moge
liczyć i na co mam uważać, jeśli faktycznie rzeczoznawca zdecyduje się wypłacić tzw. szkodę
całkowitą to wg jakich stawek to jest obliczane?
moje Tico to rok 1997 z instalacją gazową i kolejne pytanie czy instalacja w samochodzie ma
jakiś wpływ na jego wycenę
z góry WIELKIE dzięki za wszelkie informacje
pozdrawiam
IroInstalacja gazowa nie ma nic do wyceny. Nie wiem jak Ci to policzą, mogę tylko powiedzieć z własnego doświadczenia. Szkoda całkowita - na 100%. Mnie wycenili auto na 2800 i wypłacili 1500 PLN (AC w PZU). Za 1000 PLN blacharz mi go zrobił i jeżdzę nim nadal. Z mojego doswiadczenia - pisz od razu odwołanie - napewno coś dożucą - mnie dołozyli 400 PLN więc razem mi wypłacili 1900 :-))).
-
moje Tico to rok 1997 z instalacją gazową i kolejne
pytanie czy instalacja w samochodzie ma jakiś wpływ
na jego wycenęO ile nie ubezpieczałeś samej instalacji gazowej dodatkowo (a można), to nie będzie to brane pod uwagę. To tak samo jakbyś woził ze sobą drogocenną chińską wazę...
-
Instalacja gazowa nie ma nic do wyceny. Nie wiem jak Ci to policzą, mogę tylko powiedzieć z
własnego doświadczenia. Szkoda całkowita - na 100%. Mnie wycenili auto na 2800 i wypłacili
1500 PLN (AC w PZU). Za 1000 PLN blacharz mi go zrobił i jeżdzę nim nadal. Z mojego
doswiadczenia - pisz od razu odwołanie - napewno coś dożucą - mnie dołozyli 400 PLN więc
razem mi wypłacili 1900 :-))).szkoda będzie wypłacana z OC sprawcy kolizji, z tego co się zdążyłem zorientować w takim wypadku są trochę inne przeliczniki,co do naprawy - kolega blacharz wstępne wycenił to na 2500 zł uszkodzenia sa spore i naprawdę zastanawiam się czy to naprawiać czy poszukać innego autka
-
szkoda będzie wypłacana z OC sprawcy kolizji, z tego co się zdążyłem zorientować w takim wypadku
są trochę inne przeliczniki,co do naprawy - kolega blacharz wstępne wycenił to na 2500 zł
uszkodzenia sa spore i naprawdę zastanawiam się czy to naprawiać czy poszukać innego autkaA Ty odniosłeś jakieś obrażenia czy Ticolot przyjał całą siłę na siebie??
-
A Ty odniosłeś jakieś obrażenia czy Ticolot przyjał całą siłę na siebie??
na szczęscie wierny kompan wziął wszystko na siebie, dziwi mnie to troszkę bo drzwi uderzyły mnie w ramie, ale cieszę się że tak się skończyło i nie zamierzam składać zażalenia do opatrzności, a wręcz przeciwnie:)) -
na szczęscie wierny kompan wziął wszystko na siebie, dziwi mnie to troszkę bo drzwi uderzyły
mnie w ramie, ale cieszę się że tak się skończyło i nie zamierzam składać zażalenia do
opatrzności, a wręcz przeciwnie:)) <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
1 instalacja gazowa będzie wliczona w odszkodowanie
2 jak znam życie to zaniżą wartość wraka - tzn część która oni stwierdzą ze można sprzedać
3 zaraz pismo bym pisał by wraka sobie zabrali i całą wartość wg wyceny - twojego ubezpieczyciela lub autotaxa czy autowaka - bo z tego biorą cenę średnia auta wypłacili
4 lub - do punktu 3 by wskazali potencjalnego klienta co za ta kwotę kupi
wersja II
upierasz sie by pokryli całość wg faktur wystawionych przez zakład co robią ci auto - i tez mają obowiązek go pokryć - jak będziesz robił bezgotówkowo -
witam
Generalnie wygląda to tak:
Jeżeli będzie orzeczona szkoda całkowita (właściwie pewne), to ubezpieczyciel sprawcy zastosuje "normalną" w tym wypadku procedurę - tzn. maksymalnie zaniży wartość auta przed kolizją oraz maksymalnie zawyży wartość wraku - żeby wypłacić jak najmniejsze odszkodowanie. Oczywiście jeżeli się nie zgodzisz z wyceną - odwołujesz się - czasem nawet kilkakrotnie. Zazwyczaj ubezpieczyciel po kolejnych odwołaniach dorzuca kilka groszy.
Jeśli chodzi o instalację gazową, to różnie bywa... Ale np. mój kolega po wypadku dostał wycenę auta i np. instalacja gazowa była wyceniona na 150 PLN, elektryczne szyby i lusterka na 50 PLN itp. itd. - na pisemne zapytanie o pochodzenie tych kwot dostał odpowiedź, że auto po przebiegu ileś tam km jest zamortyzowane w 90% i w związku z tym takie ceny <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Nie udało się nic z tym zrobić niestety.
-
Instalacja gazowa nie ma nic do wyceny.
MA.
Wycena w PZU przebiega tak.
Oni wyceniaja wartosc szkody. Potem wystawiaja samochod tak jak stoi na aukcje i czekaja dwa tygodnie na oferty kupna, zeby dowiedziec sie ile auto jest warte tak jak stoi. Potem wychodzi to tak, ze dostajesz pieniedze (kwota wg eurotax minus kwota ktora ktos deklaruje sie zaplacic) i mozesz sprzedac to auto kupcowi, ktory wygral aukcje (ale nie musisz, wtedy wrak jest nadal twoj, bo to nie jest allegro itp.).
Przerabialem to na jesien. Wszystko zgadzalo sie. Gdybym sprzedal samochod z tej aukcji dostalbym razem taka kwote jaka jest w eurotax.
-
Wycena w PZU przebiega tak.
Oni wyceniaja wartosc szkody. Potem wystawiaja samochod tak jak stoi na aukcje i czekaja dwa
tygodnie na oferty kupna,Jestem świeżo po szkodzie całkowitej w PZU i u mnie to nie były 2 tygodnie, tylko 2 dni. Na czwarty dzień po oględzinach mogłem odebrać decyzję.