Czy w jakiś znaczący sposób można wyregulować hamulec ręczny
-
U mnie ręczny łapie na ostatnim ząbku.Chciałbym aby to było na nieco mniejszym ząbku <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> niestety nie mam garażu oraz kanału i pozostało mi regulowanie ze środka.Nic nie wskórałem i musiałem powrócić do stanu pierwotnego.Czy jest jakiś sens bawić się w te śrubki? <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
U mnie ręczny łapie na ostatnim ząbku.Chciałbym aby to było na nieco mniejszym ząbku niestety
nie mam garażu oraz kanału i pozostało mi regulowanie ze środka.Nic nie wskórałem i
musiałem powrócić do stanu pierwotnego.Czy jest jakiś sens bawić się w te śrubki?No właśnie tymi srubkami sie reguluje
-
No właśnie tymi srubkami sie reguluje
dokładnie innej dekulacji nie ma, podkręć obydwie równomiernie i bedzie reczny, nawet i na 1 ząbku
-
Nie trzeba do tego kanału.
-
Tylko jak tak kręciłem to nic nie pomagało,w ogóle nie łapał ręczny.Ani jak ściągałem do siebie i jak popuszczałem <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> Podejrzewam coś przy bębnach itp.
-
Tylko jak tak kręciłem to nic nie pomagało,w ogóle nie
łapał ręczny.Ani jak ściągałem do siebie i jak
popuszczałem Podejrzewam coś przy bębnach itp.Jeśli regulacja od środka nie pomaga, musisz zdjąć bębny i sprawdzić wszystkie elementy.
-
Tylko jak tak kręciłem to nic nie pomagało,w ogóle nie łapał ręczny.Ani jak ściągałem do siebie
i jak popuszczałem Podejrzewam coś przy bębnach itp.jak odkręciłeś do końca - tzn te śruby co są od strony pancerza a od strony lewarka miałeś mało praktycznie zero gwintu - i nadal nie łapał to masz zero okładziny na szczękach hamulcowych
-
U mnie ręczny łapie na ostatnim ząbku.Chciałbym aby to było na nieco mniejszym ząbku niestety
nie mam garażu oraz kanału i pozostało mi regulowanie ze środka.Nic nie wskórałem i
musiałem powrócić do stanu pierwotnego.Czy jest jakiś sens bawić się w te śrubki?A ile km masz przejechane na obecnych bębnach i szczękach? Czy kiedykolwiek zmieniałeś bębny? Tej regulacji masz bardzo mało i wydaje się że znaczącą poprawę możesz uzyskać tylko po zmianie bębnów hamulcowych i szczęk.
Linkę hamulca ręcznego kiedyś wymieniałeś? Możliwe też jest że np wymieniona linka jest trochu dłuższa niż oryginalna (produkcja rzemieślnicza).
Inną możliwością jest że masz już strzelone kilka drucików w lince i się poprostu naciąga, możliwe że w krótkim czasie po regulacji zerwie się całkowicie. Newralgicznym punktem linki jest miejsce wejścia linki do pancerza w samym bębnie hamulcowym. -
Bębny i linkę maiłem wymienianą na początku 2006 roku i tak jak zostało naprawione tak już jest do dziś.Dlatego od tego czasu nie serwisuję już w ASO <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Bębny i linkę maiłem wymienianą na początku 2006 roku i
tak jak zostało naprawione tak już jest do
dziś.Dlatego od tego czasu nie serwisuję już w ASOJa bym zerknął na samoregulatory w bębnach. Hamulec zasadniczy masz dobry? Być może samoregulatory nie działają i tył słabo hamuje, być może trzeba je rozkręcić bardziej, a co ważniejsze sprawić żeby zaczęły działać czyli dobrze je oczyścić.
-
Tylko jak tak kręciłem to nic nie pomagało,w ogóle nie łapał ręczny.Ani jak ściągałem do siebie
i jak popuszczałem Podejrzewam coś przy bębnach itp.a samochód przeszedł badanie techniczne? skoro teraz masz już zero hamulca, to raczej już jakiś czas tak jeździsz. Ściągnij bębny i zerknij na nie i na szczęki, na mój gust komplet do wymiany <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Po badniach miał wymieniane bębny i dlatego poszukałem nowego mechanika <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />