Spotkanie we Wrocławiu
-
OOO coś się ruszyło. Bardzo mnie to cieszy.
Puki co
normalny mały spocik, może gokarty (20zł/10 min), albo kręgle...Marakus, z pełnym szacunkiem: odnoszę wrażenie, że rzucasz sprawę w eter, a potem przestaje ona Cę interesować (a szkoda, skoro ludzie odpowiadają). Jest to już co najmniej drugi wątek Twojego autorstwa, w którym nie reagujesz na skierowane do Ciebie zapytania (Motomania: KLIK).
Jak to jest z Tobą? Rzucasz hasło, chwilę się nim zajmiesz, ale zaraz potem przestaje Cię interesować... Trochę to nie teges... Ludzie czekają na odzew, być może wyhamowali nieco z planami na ten wolny tydzień, chcąc pogodzić je z ewentualnym przyjazdem do Wrocławia na spot, a tu... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Leo czcionka bold nie jest mi do niczego potrzebna widzę dobrze. To, że nie reaguję na Twoje uwagi też niczego nie znaczy, bo rzadko reaguję na osobiste zaczepki. Obserwując Twoje posty mam wrażenie, że pełnisz tu rolę forumowego malkontenta, który sporo marudzi ale niewiele ma do zaoferowania. Czasem jest to smutny obowiązek moderatora, ale czasem zniechęcasz ludzi do siebie i forum.
Długi weekend zaplanowałem sobie zanim pojawiły się posty zainteresowanych. Ponadto pracuję jak większość ludzi, a dodatkowo jestem zaangażowany w organizację dużego spotu (około 80 aut) MazdaSpeed w Koninie (12-13 maja). Przywiozę tam hamownię i będę ją obsługiwał.
Ten temat wisi od miesiąca, nie wiele się tu działo. Nie wiem czy ktoś tu zagląda. W gruncie rzeczy odezwały się tylko 3 osoby. Dobre i to na początek. Cotygodniowe spotkania MazdaSpeed we Wrocławiu zaczęły się do 5 aut, teraz mamy od 8 do 15. Ale do rzeczy: taki spocik TICO możemy zorganizować w weekend 18-20 maja, bądź też spotkać się po prostu w dowolny dzień w tygodniu po południu lub wieczorem. Termin podałem dość odległy, więc każdy będzie mógł się dopasować, względnie zaproponować jakąś opcję. Proponowałbym sobotę 19 maja po południu, można by pojechać na gokarty lub kręgle. Jeśli będzie zainteresowanie, to zarezerwuję kręgielnie, gokarty raczej nie wymagają rezerwacji. Możemy się też zawinąć gdzieś na piwko, choć to nie do końca dobry pomysł gdy ktoś prowadzi. Jako miejsce spotkania proponuję parking pod mostem milenijnym obok hali Orbita. Spotyka się tu kilka klubów motoryzacyjnych. Tyle z mojej strony. Czekam na odzew i obserwuję temat. -
Leo czcionka bold nie jest mi do niczego potrzebna widzę dobrze.
Ooo, to i ja się podzielę moim wrażeniem: zdaje się, że właśnie tekst napisany tą czcionką zauważyłeś. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
To, że nie
reaguję na Twoje uwagi też niczego nie znaczy, bo rzadko reaguję na
osobiste zaczepki.Moment, gdzieś Ty zobaczył jakiekolwiek zaczepki? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Kategorycznie linka proszę, bo jakoś nie przypominam sobie ani jednej takiej. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Obserwując Twoje posty mam wrażenie, że pełnisz tu
rolę forumowego malkontenta, który sporo marudzi ale niewiele ma do
zaoferowania.<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Cieszę się, że oznajmił mi to user z ledwo miesięcznym stażem na forum i siedemdziesięcioma paroma postami. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
A teraz rozejrzyj się uważniej po forum i pokaż mi, coś Ty zaoferował do tej pory? Rzucenie hasła i brak zdecydowania? [color:"red"]Może przemyśl to, zanim zaczniesz rzucać podobne teksty pod adresem innych.[/color]
Człowieku, zrozumże jedno: nie miałem zamiaru Ciebie zaczepiać, post napisałem chyba w grzecznym tonie? Po raz kolejny zauważyłem brak Twojej reakcji, co w przypadku tego wątku ma pewne znaczenie dla ludzi, którzy się tu odezwali. Nie rozumiem, o co się zajeżasz.
Zarzuć mi po prostu, że się czepiam bez podstaw. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />Czasem jest to smutny obowiązek moderatora, ale czasem
zniechęcasz ludzi do siebie i forum.Trudno. Nie musisz mnie kochać. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Długi weekend zaplanowałem sobie zanim pojawiły się posty zainteresowanych.
Ponadto pracuję jak większość ludzi,No, świetnie - bądź jednak uprzejmy zauważyć, że wątek pojawił się jakiś czas przed wolnym tygodniem (co stwarzało dużą szansę na spot właśnie w minionych dniach) i nie tylko Ty zaplanowałeś sobie długi weekend. IMHO zarówno Darko, Bozydar, jak pewnie wspomniany Lars (i być może inni) też chcieliby sobie coś zaplanować, a nie zastanawiać się, czy będzie zaproponowany spot, czy rzucisz jakimś terminem, czy też będziesz miał inne plany.
Cieszę się, że zauważyłeś, że inni też pracują.
Jednak IMHO po założeniu takiego wątku to Twoja głowa powinna w tym być, aby go pilnować i jak najszybciej informować zachęconych ludzi, co planujesz (a czego nie, bo masz akurat inne plany). <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Mylę się?
Tylko o to mi chodziło. O zauważenie innych i poważne dokończenie zaczętej kwestii.a dodatkowo jestem zaangażowany w
organizację dużego spotu (około 80 aut) MazdaSpeed w Koninie (12-13
maja). Przywiozę tam hamownię i będę ją obsługiwał.Nie chcę być niegrzeczny, ale to są Twoje prywatne sprawy i Twoje biznesy, które nikogo nie muszą obchodzić. IMHO powinieneś się zachować, jak na dorosłego człowieka przystało, i łaskawie poinformować Darko i innych, że masz inne plany. Zajęłoby Ci to minutę i nie byłoby awantury.
Niepoważnie podchodzisz do innych i tyle.Wątek zdejmuję, chyba niepotrzebnie wisi i wprowadza innych w błąd. Mam nauczkę - powinienem trzymać się mojego "malkontenctwa" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> i nie wspomagać własnymi działaniami z dobrej i nieprzymuszonej woli nieznanych i "niesprawdzonych" userów.
EOT. -
19ty pasuje
leo ma rację i sam bym napisał już dawno to co On ale wszędzie (na innych forach)zarzucają mi, że się czepiam, więc postanowiłem sobie odpuścić. ale nie ma tego złego...: następnym razem oprócz zbierania chętnych trzeba podać od razu planowaną datę i będzie ok.
-
Cieszę się, że oznajmił mi to user z ledwo miesięcznym stażem na forum i siedemdziesięcioma
paroma postami.Leo jestem modem na dwóch forach i wiem na czym polega to niełatwe i niewdzięczne zadanie. Forum staram się przeglądać wstecz co raz głębiej, zaglądam do co raz większej ilości działów, widzę jaki jest charakter Twoich wypowiedzi. Czasem traktujesz ludzi z punktu wszystkowiedzącego. Ilość napisanych postów i fakt bycia modem nie daje Ci jednak takiej pozycji. Jedną rzeczą jest niestosowanie się do regulaminu, a inną własne zdanie forumowiczów, wobec którego nie musisz się zgadzać, co nie daje Ci prawa do często dość niesympatycznej krytyki. Pewnie ubodłem Twoje moderatorskie EGO, ale choć nie było to moim celem jakoś nie żałuję, ze względu na bardzo silnie atakujący moją osobę charakter Twojej wypowiedzi.
A teraz rozejrzyj się uważniej po forum i pokaż mi, coś Ty zaoferował do tej pory? Rzucenie
hasła i brak zdecydowania? Może przemyśl to, zanim zaczniesz rzucać podobne teksty pod
adresem innych.Jak dotąd zaoferowałem pomoc redakcyjną przy stronie klubu Tico, oraz zlot, na który przez bardzo długi czas mimo moich zachęt nikt nie reagował. Staram się też odpowiadać tam gdzie mam coś do powiedzenia. Sztuczne nabijanie sobie postów nie jest moim celem.
Człowieku, zrozumże jedno: nie miałem zamiaru Ciebie zaczepiać, post napisałem chyba w
grzecznym tonie? Po raz kolejny zauważyłem brak Twojej reakcji, co w przypadku tego wątku
ma pewne znaczenie dla ludzi, którzy się tu odezwali. Nie rozumiem, o co się zajeżasz.To, że nie odpowiadałem na Twój post o użyciu denaturatu do zmywania akrylu nie znaczy, że nie zaglądałem do tego tematu. Akryl jednak jak był tak jest, a nikt inny jak dotąd nic nie wymyślił, a ja nie czuję się w obowiązku odpowiadać na każdy post.
A po za tym prosiłem byś nie używał bolda, widzę dobrze, a krzykiem nie wiele u mnie zdziałasz. Czerwony kolor to już lekka przesada, nie mam problemów z przyswajaniem tekstu, a nie lubię jak się mnie traktuje z góry.Zarzuć mi po prostu, że się czepiam bez podstaw.
Trudno. Nie musisz mnie kochać.Nie muszę i nie sądzę też byś się czepiał. Przynajmniej ja tego jak dotąd nie odczułem.
No, świetnie - bądź jednak uprzejmy zauważyć, że wątek pojawił się jakiś czas przed wolnym
tygodniem (co stwarzało dużą szansę na spot właśnie w minionych dniach) i nie tylko Ty
zaplanowałeś sobie długi weekend. IMHO zarówno Darko, Bozydar, jak pewnie wspomniany Lars
(i być może inni) też chcieliby sobie coś zaplanować, a nie zastanawiać się, czy będzie
zaproponowany spot, czy rzucisz jakimś terminem, czy też będziesz miał inne plany.No tu Ci przyznam rację, bo mogłem się odezwać. Podejrzewam jednak, że odsunięcie terminu też wzbudziłoby niezadowolenie, z tym, że nie byłoby awantury o brak reakcji.
Cieszę się, że zauważyłeś, że inni też pracują.
To uwaga zupełnie nie na miejscu. Nie wiem po co mi coś takiego wytykasz.
Jednak IMHO po założeniu takiego wątku to Twoja głowa powinna w tym być, aby go pilnować i jak
najszybciej informować zachęconych ludzi, co planujesz (a czego nie, bo masz akurat inne
plany). Mylę się?Jak pisałem masz rację powinienem był się odezwać i przynajmniej uwolnić okres długiego weekendu od planów zlotu.
Tylko o to mi chodziło. O zauważenie innych i poważne dokończenie zaczętej kwestii.
Powtarzasz się.Nie chcę być niegrzeczny, ale to są Twoje prywatne sprawy i Twoje biznesy, które nikogo nie
muszą obchodzić. IMHO powinieneś się zachować, jak na dorosłego człowieka przystało, i
łaskawie poinformować Darko i innych, że masz inne plany. Zajęłoby Ci to minutę i nie
byłoby awantury.Znów się powtarzasz i nadal masz rację. Tylko nie wiem czemu się powtarzasz. Jeśli jednak nie obchodzą Cię moje prywatne sprawy, skąd taka troska o innych - zauważam tu sporą niekonsekwencję.
Niepoważnie podchodzisz do innych i tyle.
Wierz mi, że podchodzę poważnie. Problem jest taki, że jak chcesz coś zrobić to nie ma chętnych, a jak Ci się powinie noga to wszyscy mają pretensje i okazuje się, że jest cała masa pokrzywdzonych. Ciekawe ile byłoby osób chętnych do pomocy gdybym chciał zrobić zlot ogólnopolski.
Wątek zdejmuję, chyba niepotrzebnie wisi i wprowadza innych w błąd. Mam nauczkę - powinienem
trzymać się mojego "malkontenctwa"Rób co chcesz takie Twoje moderatorskie prawo. Szkoda tylko, że odwieszasz wątek w chwili, gdy coś zaczyna się ruszać. Tak czy owak jak nie wyjdzie, to będzie na mnie.
nie wspomagać własnymi działaniami z dobrej i
nieprzymuszonej woli nieznanych i "niesprawdzonych" userów.Puki co zamiast mnie wspomagać to jeździsz po mnie, bo znalazłeś sobie gościa co jest miesiąc na forum i popełnił błąd. Oceniasz mnie nie znając i nic o mnie nie wiedząc. Jak napisałeś na początku jestem tu miesiąc i skrobnąłem około 70 postów - uważasz że to wystarczy by wyrobić sobie o mnie zdanie? Nie myli się ten kto nic nie robi. Ja się do błędu przyznaję i przepraszam wszystkich zainteresowanych za chwilowy brak zainteresowania tematem w kluczowym jak się okazało momencie. Postaram się doprowadzić sprawę do końca. Jeśli będą chętni to zlot będzie w sobotę 19 maja, jeśli nie to możemy przesunąć termin. A jeśli temat umrze to już nic na to nie poradzę.
-
Miał być EOT, ale muszę. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Leo jestem modem na dwóch forach ...........
.......................Pewnie ubodłem Twoje moderatorskie EGONigdy nie myślałem w ten sposób, ale widzę, że sporo mógłbym się od Ciebie nauczyć - tyle, że ja nie chcę nabywać jakiegoś "moderatorskiego EGO". To Ciebie mój post ubódł (powtarzam - post grzeczny, nie napastliwy). <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> Skoro nikt nie ma prawa zwrócić Ci najmniejszej uwagi, bo wywołujesz od razu taką pisaninę, to walnij sobie w podpisie: "Jestem nieomylny, jestem modem na dwóch forach, wszystko robię super i nie będę tolerował żadnych uwag". Przynajmniej będzie to jasne dla wszystkich. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Czasem traktujesz ludzi z punktu wszystkowiedzącego.
Rozumiem więc, że wystąpiłeś w obronie tych wszystkich skrzywdzonych w przeszłości przez mnie ludzi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
Chyba nie potraktowałem Ciebie "z pozycji wszystkowiedzącego", zwracając uprzejmie uwagę, że powinieneś dać odpowiedź userom??? Jeśli tak - to nie mam więcej pytań. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Ilość napisanych postów i fakt bycia modem nie daje
Ci jednak takiej pozycji.... zaś przede wszystkim Tobie nie daje prawa do takich reakcji i stawiania podobnych zarzutów. Tym bardziej, że jesteś w błędzie - i sam dobrze o tym wiesz.
ze względu na bardzo silnie atakujący moją osobę charakter Twojej wypowiedzi.
Człowieku, nie sądzisz, że to już grafomania? Upajasz się własnymi słowami tworzonymi na podstawie moich zdań twierdzących, a nie przyjdzie Ci do głowy nawet odpowiedzieć na jedno, wyraźnie sformułowane pytanie interlokutora, dotyczące pokazania tych ataków. Tak można więc pisać do us...ej śmierci.
Doczekam się więc wskazania tych napastliwych, obrażających i bezpodstawnych uwag pod Twoim adresem? Czy też nadal będziesz wypisywał z własnego palca wyssane banialuki, marnując miejsce godne lepszych zapisków? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Jak dotąd zaoferowałem pomoc redakcyjną przy stronie klubu Tico, oraz zlot,
na który przez bardzo długi czas mimo moich zachęt nikt nie reagował.Czyli na samych ofertach się skończyło, tak? Więc wyhamuj, człowieku, przed obrażaniem kogokolwiek na forum, skoro Twoje zasługi nie przedstawiają dotychczas żadnej wartości. Pisać i proponować każdy potrafi (nie jesteś pierwszym z oferentów) - dla mnie jest ważne to, co za tym idzie.
To, że nie odpowiadałem na Twój post o użyciu denaturatu do zmywania akrylu
nie znaczy, że nie zaglądałem do tego tematu. Akryl jednak jak był tak
jest, a nikt inny jak dotąd nic nie wymyślił, a ja nie czuję się w
obowiązku odpowiadać na każdy post.... jednakowoż odezwałem się tam dwa razy, drugi raz wyraźnie Ciebie pytając. Z czystej ciekawości (czy pomogło) miałem nadzieję, że odpowiesz, skoro odpowiedziałeś na posty wszystkich innych userów. Pomijam fakt, że można byłoby z grzeczności odpowiedzieć (oho, pewnie znów jakieś "EGO" się we mnie odzywa <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />).
A po za tym prosiłem byś nie używał bolda, widzę dobrze, a krzykiem nie
wiele u mnie zdziałasz.Używając internetu krzyczy się wielkimi literami - nie wiedziałeś o tym? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
No tu Ci przyznam rację, bo mogłem się odezwać..................
...............Jak pisałem masz rację powinienem był się odezwać i przynajmniej
uwolnić okres długiego weekendu od planów zlotu................
....................Znów się powtarzasz i nadal masz rację.Czyli wreszcie moje intencje dotarły... Uffffff... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Tylko nie wiem czemu się powtarzasz.
Abyś wreszcie dostrzegł, o co chodzi. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jeśli jednak nie obchodzą Cię moje prywatne sprawy, skąd taka troska o
innych - zauważam tu sporą niekonsekwencję.Ponieważ uważam, że nie jest w porządku takie podejście do sprawy - rzucenie hasła, a potem "olanie" ludzi, którzy się odezwali. Poza tym znam niektórych z nich - i tak np. Darko ma tutaj większe zasługi, niż tylko składanie ułudnych ofert, więc potraktuj człowieka poważnie.
Nic by się nie stało, gdybyś napisał parę dni wcześniej: "sorry, chłopaki, trafiła mi się fucha, jadę gdzie indziej i będę czesał kasę hamowaniem mazd". Nikt by się nie obraził, a jednocześnie od razu wiedział, jak zorganizować sobie wolny czas. Tyle w temacie. Nic więcej nie chciałem napisać. Zrozum to nareszcie i skończ tę pisaninę, bo szkoda czasu. -
skończ tę pisaninę, bo szkoda czasu.
Sam skończ. Wywal cały wątek do kosza. Rozpisujesz się na całe strony, a oskarżasz mnie o grafomanię, nadal używasz bolda, (wiem że krzyczy się CAPSEM jednak doskonale wiesz że bold ma tą samą funkcję) nie chce mi się z Tobą kłócić. Nadal traktujesz mnie z góry, moje przeprosiny i przyznanie do błędu wyszydziłeś, nie dostrzegasz też próby naprawienia sytuacji. Rozumiem mój błąd, ale trudno go teraz naprawić. Założę nowy wątek (o ile nie masz nic przeciwko), bo ten już się do organizacji sympatycznej imprezy nie nadaje.
ps. Hamownię obsługuję za darmo (nie jest moja, wynajmuję ją na zlot od znajomego) robiąc coś dla ludzi, doceniających pracę innych. -
Sam skończ.
Najgorzej jak ktoś nie wie kiedy przestać <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
Sam skończ.
Ja już skończyłem dwa posty temu i proponowałem Tobie to samo, jednak (jak widać) ostatnie zdanie musi należeć do Ciebie. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Więc miej ten przywilej. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Wywal cały wątek do kosza.
Nie widzę powodów, tym bardziej, że...
Założę nowy wątek (o ile nie masz nic przeciwko)
... właśnie mam - nie widzę powodu do dublowania tematów. Poza tym są powody, aby te posty pozostały.
Proszę więc umawiać się tutaj.ps. Hamownię obsługuję za darmo (nie jest moja, wynajmuję ją na zlot od
znajomego) robiąc coś dla ludzi, doceniających pracę innych.To ostatnie zdanie to kolejna prowokacja do przepychanki słownej czy co? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Jeśli chciałeś wyjaśnić, mogłeś napisać to neutralnie, bez niezrozumiałych uszczypliwości. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Wyraźnie pisałeś o odpłatności (IMHO niemałej - 80 zł lub 50 w przypadku większej grupy), nie zaznaczyłeś, do czyjej kieszeni idą pieniądze. Nie miej więc pretensji o najprostszą interpretację, jaka się po takich słowach nasuwa. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Chciałbym przeprosić wszystkich zainteresowanych tematem spotkania we Wrocławiu, za dość niefortunne posunięcie z mojej strony i całą awanturę z tym związaną. W gruncie rzeczy nie jestem kłótnikiem i nie chciałbym tak być tu na forum odbierany.
Nowa propozycja spotkania znajduje się w TYM wątku i w nim proszę o zgłoszenia zainteresowanych. W tym temacie proszę już niczego nie dopisywać nie sobie spokojnie umrze.Przeprosiny należą się też Leo, z którym wdałem się w niepotrzebną wymianę zdań stawiającą nas obu w bardzo niekorzystnym świetle, a z którym wyjaśniłem już sprawę na kanale prywatnym.
Jeszcze raz przepraszam wszystkich, którzy liczyli na spotkanie w długi weekend, bądź brali udział w tej dyskusji. Mam nadzieję, że spotkanie dojdzie do skutku i choć w części zetrze niemiłe wrażenie jakie mogłem tu sprawić. Pozdrawiam wszystkich miłośników Tico.
Mariusz