Spalanie w okresie jesienno/zimowym
-
Witajcie.
Ostatnio zakonczylem testy spalania mojego Tico, zastanawiam sie czy mozna zejsc jeszcze troszke nizej.
Zatankowałem pod korek , przejechalem 475km i zatankowałem ponownie ..... weszlo 26,1L zatem spalanie 5,49L/100km - 75% trasa (glownie dluga) 25% miasto Krakow spokojna jazda.
To jak dla mnie troche duzo. Sprawdzilem / wymienilem nastepujace rzeczy:
- ustawione zawory - zgodnie z ksiazka Trzeciaka
- sprawdzone swiece - sa ok - wymieniane rok temu
- olej wymieniony 1000km temu
- kable WN wymienione 500km temu
- wyczyszczony zawor EGR
- wymieniony pol roku temu zawor PCV
- filtr wymieniony 1000km temu
Dodam jeszcze, ze kopulka niebyla sprawdzana, gaznik nieregulowany od nowosci, ticzko ma przejechane 140k, niezagazowane.
Przegladalem posty odnosnie spalania ale nic nowego sie niedowiedzialem. Macie jakies pomysly co moze miec jeszcze wplyw na spalanie i jak mozna je zmniejszczyc. Dodam ze w okolicach marca ticzko palilo 4,7l
Jakies sugestie?
-
Wpływ ma tez ciśnienie w oponach.Ilość osób w samochodzie itd.Zwiększa się spalanie poprzez włączone świtała mijania.Jest wiele czynników. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
5.5 litra to mi wychodzi w mieście - trasy max 20 km predkość rzadko przekraczająca 60km/h na trasie to jeszcze nie próbowałem
-
5.5 litra to mi wychodzi w mieście
To wysmienicie! MI wychodzi jakies 7,5 l na 100km. Droga po Warszawie na trasach 4-6 km. 2 godzniy przerwy i z powrotem, oczywiscie w 'zimie' wentylacja na 2 biegu i niedynamiczna jazda z pod swiatel w 4 osoby. Co Ty na to? Filtr powietrza, paliwa, swiece, kable WN, olej, zawory nie regulowane od nowosci (60 tys km), gaznik oczywiscie tez
-
Jakies sugestie?
1. Kontrola kąta wyprzedzenia zapłonu (lampą stroboskopową).
2. Zmniejszenie wagi prawej stopy kierowcy. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
3. Tankowanie dobrej jakościowo benzyny (ale kto może być pewnym jej jakości... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />).
4. Regulacja ssania w gaźniku (ale to ewentualnie na koniec, zalecam ostrożność). -
1. Kontrola kąta wyprzedzenia zapłonu (lampą stroboskopową).
2. Zmniejszenie wagi prawej stopy kierowcy.
3. Tankowanie dobrej jakościowo benzyny (ale kto może być pewnym jej jakości... ).
4. Regulacja ssania w gaźniku (ale to ewentualnie na koniec, zalecam ostrożność).ad 1
Tego nierobiłem - w Krakowie trudno znalezc uczciwy warsztat (chyba ludzi z zaglebia nielubia <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> - jak bylem w Krakowskim ASO - tym kolo Makro - to probowali mi wcisnac kit ze jeden cylinder niechodzi i musze robic remont silnika <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> - a pojechałem tylko na regulacje gaznika i zaplonu). Jestem w Kraku od niedawna i nieznam DOBRYCH warsztatow niestety.ad 2
Waga stopy jest OK <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> - staram sie bardzo ekonomicznie jezdzic.ad 3
Benzyna zawsze kupowana na tej samej stacji - jednej z JET, Statoil, BP, Orlen - nigdy nietankuje na stacjach Hipermarketowych i niemarkowychad 4
Ssanie jest raczej ok - w jezdzie wylacza sie po ok 4-5 minutach - wiec mysle ze jest ok.A co do ciśnienia w oponach - to staram sie miec zawsze 2,1.
Moze ktos z Krakowa poleci mi jakis dobry, uczciwy warsztat - przegladalem archiwum i jak narazie tylko znalazlem ten na Wielickiej.
Jeszcze jakies ?
BTW Dzieki za odpowiedzi <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
A co do ciśnienia w oponach - to staram sie miec zawsze 2,1.
Moze ktos z Krakowa poleci mi jakis dobry, uczciwy warsztat - przegladalem archiwum i jak
narazie tylko znalazlem ten na Wielickiej.
Jeszcze jakies ?
BTW Dzieki za odpowiedziHej w krakowie serwisuje tico w Autotechnice - Kraków NH ul. Makuszyńskiego (lub jej przecznica).
Nie wiem jak z ustawieniem zapłonu ale zawory to o ile dobrze pamiętam 30 zł. Zresztą w najbliższym miesiącu muszę się tam pojawić również z regulacją zaworów, zapłonu, a może i wymianą rozrządu
Pozdrawiam -
Witajcie.
Ostatnio zakonczylem testy spalania mojego Tico, zastanawiam sie czy mozna zejsc jeszcze troszke nizej.Na pewno można.
Zatankowałem pod korek , przejechalem 475km i zatankowałem ponownie ..... weszlo 26,1L zatem spalanie 5,49L/100km -
75% trasa (glownie dluga) 25% miasto Krakow spokojna jazda.Sam wynik generalnie dobry, choć przy takiej jeździe powinien zmieścić się w okolicach 5L/100km.
To jak dla mnie troche duzo. Sprawdzilem / wymienilem nastepujace rzeczy:
- ustawione zawory - zgodnie z ksiazka Trzeciaka
... na zimnym silniku były regulowane <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
- sprawdzone swiece - sa ok - wymieniane rok temu
- olej wymieniony 1000km temu
- kable WN wymienione 500km temu
No to OK
- wyczyszczony zawor EGR
Napisz, czy był brudny i czym go czyściłeś.
- wymieniony pol roku temu zawor PCV
On bardziej daje znać o sobie na wolnych obrotach.
- filtr wymieniony 1000km temu
OK.
Dodam jeszcze, ze kopulka niebyla sprawdzana, gaznik nieregulowany od nowosci, ticzko ma przejechane 140k,
niezagazowane.No to warto jeszcze sprawdzić kąt wyprzedzenia zapłonu i wyregulować skład mieszanki, no i oczywiście przeczyścić wnętrze kopułki.
-
... na zimnym silniku były regulowane
Oczywiscie - zimnym jak reka umarlaka <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
- wyczyszczony zawor EGR
Napisz, czy był brudny i czym go czyściłeś.
Hmm brudny to delikatnie powiedziane <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />, po wymontowaniu sa tam 2 otwory (brudny i brudniejszy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ), o podobnej srednicy - ok 1cm i glebokosci ok 2cmm, choc w moim przypadku w jednym tak sie osadzily sadze ze jego przeswit miał około 2-3mm a drugi ok 7-8mm. Co ciekawe sadze w tym bruniejszym maja kolor czarny (i sa dosc smoliste), a w drugim brazowy i sa dosc wysuszone i kruche.
Samo czyszczenie niejest trudne polega na skrobaniu ścianek owych otworków z pozostałości osadu. Mozna przy tym scisnąć nieco membranę zaworu (uwaga by nie zniszczyc - jako, że zawór jakotaki jest nierozbierlany) przez co odblokowujemy przejście między otworami w głębi zaworu.
Po dokładnym wyczyszczeniu montujemy w samochodzie. I tu dość ciekawa obserwacja - po wyszczyszczeniu silnik pracuje jakby ciszej - myslałem, ze to moje subiektywne odczucie ale niemówiac nic odnosnie czyszczenia moja połowica również zauważyła zmianę w głośności autka. Jest zdecydowanie przyjemniej.
Czyszczenie miało na celu poprawienie "wolnych obrotów" by silnik ładniej pracował - tego jednak niezaobserwowałem.
(czyżby jednak nowy PCV niepełnij swojej roli należycie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />)
No to warto jeszcze sprawdzić kąt wyprzedzenia zapłonu i wyregulować skład mieszanki, no i
oczywiście przeczyścić wnętrze kopułki.Dokładnie nad tym myślałem - tylko zastanwaiem się czy powierzyć to warsztatowi czy jednak zainwestować w stroboskop na przyszlość....
- wyczyszczony zawor EGR
-
Oczywiscie - zimnym jak reka umarlaka
Pamiętaj, że określenie zimny silnik tak naprawdę oznacza temperaturę 20*C - takie są zalecenia serwisowe.
Hmm brudny to delikatnie powiedziane , po wymontowaniu sa tam 2 otwory (brudny i brudniejszy ), o podobnej srednicy
- ok 1cm i glebokosci ok 2cmm, choc w moim przypadku w jednym tak sie osadzily sadze ...
Też będę musiał się za to zabrać, bo samochód ma już rocznikowo 11 lat i od nowości nie był czyszczony ten zawór.
Czyszczenie miało na celu poprawienie "wolnych obrotów" by silnik ładniej pracował - tego jednak niezaobserwowałem.
(czyżby jednak nowy PCV niepełnij swojej roli należycie )Też profilaktycznie wymieniłem ten zawór i nie zaobserwowałem poprawy pracy silnika na wolnych obrotach.
Dokładnie nad tym myślałem - tylko zastanwaiem się czy powierzyć to warsztatowi czy jednak zainwestować w stroboskop
na przyszlość....Daj to do dobrego warsztatu. Tam za jednym zamachem ustawią wyprzedzenie zapłonu, a na analizatorze spalin mieszankę paliwowo-powietrzną.
-
Dokładnie nad tym myślałem - tylko zastanwaiem się czy powierzyć to warsztatowi czy jednak
zainwestować w stroboskop na przyszlość....Możesz spróbować kupna takiego czegoś. Ostatnio sprawdzałem u siebie kąt wyprzedzenia podobnym wynalazkiem (samoróbką zrobioną przez mojego kolegę) i dało radę, choć muszę przyznać, że musiałem to robić po ciemku, bo dioda nie była zbyt mocna i za dnia nie było prawie w ogóle widać jej światła na znaczniku kąta wyprzedzenia. No ale w końcu ile razy się ustawia zapłon... raz na te kilka lat można się przemęczyć trochę mniej wygodnym sprzętem.
-
2. Zmniejszenie wagi prawej stopy kierowcy.
to jest bardzo wazny czynnik,wiedziec jak mądrze przyspieszac i kiedy dać sobie spokój,aby miec spalanko ok.
pozdr
ps oponki zimowe tez swoje robia,pomijajac juz nastawy <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />