Hałas gdzies z tylu auta
-
Ten problem nasila sie zwlaszcza przy jezdzie na wprost jak i przy skrecaniu w lewo. Gdy krece w prawo jest wszystko ok. Te halasy dochodza gdzies z rejonu tylnego lewego kola, czy to mozliwe by byly to lozyska <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Mial moze ktos podobne problemy??
-
przejrzyj dawne posty na forum;łożyska,tuleje wahaczy itp.
pozdr
-
-
Łożyska szybko leca w naszych bolidach...to prawda! Wymieniałem je juz parę razy...Mam jakies "no name", a przy okazji zajrzyj na szczęki by dwa razy nie rozbierać. Tulejkę jak Ci sie trafi to też kup, ale to nie konieczne! Nie jest to duży wydatek-łożyska 2 na jedną stronę to chyba koszt ok 20zł-gorzej z robocizną! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Łożyska szybko leca w naszych bolidach...to prawda! Wymieniałem je juz parę razy...Mam jakies
"no name", a przy okazji zajrzyj na szczęki by dwa razy nie rozbierać. Tulejkę jak Ci sie
trafi to też kup, ale to nie konieczne! Nie jest to duży wydatek-łożyska 2 na jedną stronę
to chyba koszt ok 20zł-gorzej z robocizną! PozdrawiamNiedawno wymienialem w przednich kolach, troche czsu zeszlo porozkrecanie tego wszystkiego. Ale obeszlo sie bez wiekszych problemow. Juz sprawdzalem, szczeki tez kupie i wymienia za jednym zamachem. Te przednie lozyska sa jakies polskie bo nie mialem czsu na kupno poprzez allegro.
-
Poprzez Allegro nie znaczy oryginał! Własnie tam trzeba uważać! Np paski rzekomo Gates...nie zawsze są oryginałami! Owszem raz kupiłem części poprzez Allegro-ale było to ryzyko. Z przodu owszem też wymieniałem łożyska, ale tylko raz z przebiegiem ok 120 tys km-tylne zużywają się częściej. Uważaj z zakupami na Allegro! Czasem warto kupić w sklepie bądź w jakiejś "hurtowni" DU i mieć pewność co się kupuje. A suma sumarum nie zawsze na Allegro jest taniej...np jak sie doliczy przesyłkę, a kupuje sie jedną częśc za niską cenę! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Poprzez Allegro nie znaczy oryginał! Własnie tam trzeba uważać! Np paski rzekomo Gates...nie
A suma sumarum nie zawsze na Allegro
jest taniej...np jak sie doliczy przesyłkę, a kupuje sie jedną częśc za niską cenę!
PozdrawiamNo wiadomo zawsze jest jakies ryzyko, ale wiekszosc to uczciwi sprzedawcy. W przyszlosci planuje kupic tam amorki Delphi i Daewoo na przod. Ale wracajac do tematu, lozyska wymieniane bez problemow. Nareszczie nastala cisza <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />, ale nie jest latwo w tym dniu co wymienialem lozyska to padl mi alternator <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> (ja to mam szczescie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />). Jeszcze nie wiem co jest grane bo autko jescze stoi u mechanika pewnie jutro juz bede wszystko wiedzial. No normalnie zapowiada sie cudowna koncowka roku 2006 <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/santa.gif" alt="" />
-
DASZ RADĘ
<img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
lozyska to padl mi alternator (ja to mam szczescie ). Jeszcze nie wiem co jest grane bo
autko jescze stoi u mechanika pewnie jutro juz bede wszystko wiedzial. No normalnie
zapowiada sie cudowna koncowka roku 2006Juz wiem ze koszt to 200 PLN <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />, a wymienial jakies lozyska i cos tam jeszcze (dokladnie nie pamietam <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />). No to znow na jakis czas spokoj z alternatorem <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Juz wiem ze koszt to 200 PLN , a wymienial jakies lozyska i cos tam jeszcze (dokladnie nie pamietam ). No to znow
na jakis czas spokoj z alternatoremTa kwota 200zł to za naprawę alternatora <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ta kwota 200zł to za naprawę alternatora
To cena za sama naprawe alternatora <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
To cena za sama naprawe alternatora
Nieźle...
Faktycznie w Tico jest tak, że z wymianą łożysk alternatora jest sporo dłubaniny (ale nie jest to niemożliwe). Z tego powodu kiedyś w ASO nikt się w to nie bawił, tylko wymieniali alternator na nowy. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> Mimo wszystko za samą robociznę (bo łożyska kosztują grosze) nie dałbym tyle kasy.
Ciekawe, co mógł tam jeszcze wymieniać... Diody? Szczotki? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Nieźle...
Faktycznie w Tico jest tak, że z wymianą łożysk alternatora jest sporo dłubaniny (ale nie jest
to niemożliwe). Z tego powodu kiedyś w ASO nikt się w to nie bawił, tylko wymieniali
alternator na nowy. Mimo wszystko za samą robociznę (bo łożyska kosztują grosze) nie
dałbym tyle kasy.
Ciekawe, co mógł tam jeszcze wymieniać... Diody? Szczotki?Tylko jest jescze maly szczegol (dowiedzialem sie po fakcie), ze moj alternator przechodzil przez dwie rence. Male wyjasnienie - oddalem do mechanika autko, on wymontowal i przekazal go do elektryka.
Czyli tak jakby zaplacilem dwa razy, za montaz i demontaz oraz za naprawe alternatora. Moze dlatego tak drogo. -
To cena za sama naprawe alternatora
No to w takim razie niezła sumka.
Swego czasu widziałem na allegro regenerowane alternatory z gwarancją za ok. 150zł. (wyglądały jak nowe plus z opisu wynikało, że wymieniono wszystkie elementy podlegające zużyciu). -
No to w takim razie niezła sumka.
Swego czasu widziałem na allegro regenerowane alternatory z gwarancją za ok. 150zł. (wyglądały
jak nowe plus z opisu wynikało, że wymieniono wszystkie elementy podlegające zużyciu).No niestety tak wyszlo. Jak sie ne psuje to jest ok ale jak zacznie to tylko szykowac kase.