Tikolec dusi sie na wysokich obrotach i czasem ulega samozapłonowi
-
Skoro zaczyna dławić się na wysokich obrotach, kiedy potrzebna jest większa dawka paliwa i
powietrza to oznaka, że w jednym z obwodów występują braki.
Na początek polecam dokładnie wyregulować zapłon i skład mieszanki - pisałeś też o samozapłonie.
Jeżeli to nie pomoże, to trzeba "przedmuchać" dobrze gaźnik, bo być może jakaś dysza jest
przytkana.
Mam nadzieję, że nie został rozregulowany gaźnik, bo to już bardziej poważna sprawa.Hm... zmartwiłem się. Mam nadzieję że autoryzowany serwis nie rozregulował mi mojego gaźnika bo się załamię. Zaraz dzwonię i zabieram od nich autko. Pytanko. Jak i gdzie szukać owych dysz? Ma doświadcznie jedynie z mojej "byłej" Regaty gdzie gaźnik to była bułka z masłem gdzie w 30 minut rozbierałem go, czyściłem (włącznie z dyszami) i złożyłem w jedną całość. Jak spojżałem na gaźnik Tico zostałem bez słów. Czy ktoś może mnie pokierować? A przy okazji dodam, iż podczas uruchamiania samochodu jak jest zimny silnik to jego moc jest o wiele słabsza w porówaniu z moim drugim starszym egzemplarzem. Trzeba dodać więcej gazu by nie zgasł podczas ruszania gdzie w tym starszym idzie wszystko jak po maśle. Dodam jeszcze że ten starszy Tico ma ponad 160000km a nowszy zaledwie 53000km. Dobra. Idę już dzwonic do serwisu i ciekawe jak odzyskam od nich autko. Zapewne nie będą chcieli oddać bo sporo porobili i nic z tego. Zdam relacje.
-
Witam ponownie. Jutro (tj. w sobotę) odbieram moje maleństwo i zabieram się do "czyszczenia" gaźnika. Ale z tego co wiem w ASO próbowali robić coś takiego. Jak i gdzie znaleść wszystkie dysze...albo przynajmniej te, które mnie interesują? A tak na marginesie istenie (na przyszłość) taki wielki HELPDESK w którm jest opisane większość niedomagań, ich przyczyny i sposób naprawy?
-
taki wielki HELPDESK w którm jest opisane większość niedomagań, ich
przyczyny i sposób naprawy?Istnieje, moze nie wielki ale istenieje, bardzo rzeczowa ksiazka inz. Trzeciaka o Tico.
Mozna ja kupic w niektorych ksiegarniach i na allegro. Jest tez skan z tej ksiazki, lecz dostepny jedynie dla klubowiczow. -
Istnieje, moze nie wielki ale istenieje, bardzo rzeczowa ksiazka inz. Trzeciaka o Tico.
Mozna ja kupic w niektorych ksiegarniach i na allegro. Jest tez skan z tej ksiazki, lecz
dostepny jedynie dla klubowiczow.He. tylko że nigdzie jej ie mogę znaleść prócz Ossowskiego którego też kupiłem. Ale o gaźniku jakoś wszyscy "boją" się pisać. Ponoć zmora tego auta. Nikt go nie chce naprawić, nić nie mogę znaleść na necie, czuję sie bezradny. Ma ktoś choćby skane opisujący sam gaźnik? Pozdrawiam.
-
He. tylko że nigdzie jej ie mogę znaleść prócz Ossowskiego którego też kupiłem.
Kupiłem książkę Trzeciaka prosto z wydawnictwa AUTO, ale na allegro można też znaleźć.
Ale o gaźniku jakoś wszyscy "boją"
się pisać. Ponoć zmora tego auta.Na pewno to nie jest zmora tego samochodu, bo przede wszystkim jest praktycznie bezawaryjny.
Nikt go nie chce naprawić, nić nie mogę znaleść na necie, czuję sie bezradny.
Gaźnik w Tico jest bardzo zaawansowaną konstrukcją, wiec nie dziw, że wielu nie podejmuje się jego naprawy, szczególnie po nieudolnych regulacjach.
Ma ktoś choćby skane opisujący sam gaźnik? Pozdrawiam.
Trochę jest opisane to w Trzeciaku, ale to raczej niewiele pomoże <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Trochę jest opisane to w Trzeciaku, ale to raczej niewiele pomoże
Znalazłęm na tych foach link do fotek jak rozebrać i złożyć gaźnik. Jest po rosyjsku ale moja znajoma pomoże mi to przetłumaczyć. Jak będę miał "gotowca" puszczę go na forum. Zawsze się przyda, co nie?
P.S. Autko odebrałem z serwisu, oczywiście nic nie zrobili, tylko każą wymienić gaźnik bo nnie mogą go naprawić. Ach...... Trzeba sprawę wziąść w swoje ręce. Ktoś pomoże? Moze skopletujemy "to coś" w jeden konkretny dokument o najczulszym punkcie tego super autka?
Pozdrawiam -
Znalazłęm na tych foach link do fotek jak rozebrać i złożyć gaźnik. Jest po rosyjsku ale moja
znajoma pomoże mi to przetłumaczyć. Jak będę miał "gotowca" puszczę go na forum. Zawsze się
przyda, co nie?
P.S. Autko odebrałem z serwisu, oczywiście nic nie zrobili, tylko każą wymienić gaźnik bo nnie
mogą go naprawić. Ach...... Trzeba sprawę wziąść w swoje ręce. Ktoś pomoże? Moze
skopletujemy "to coś" w jeden konkretny dokument o najczulszym punkcie tego super autka?
Pozdrawiamambitny plan, też mam te fotki ,zacząłem tłumaczyć ale trudna sprawa biorąc pod uwagę że jest to język techniczny
-
ambitny plan, też mam te fotki ,zacząłem tłumaczyć ale trudna sprawa biorąc pod uwagę że jest to
język technicznyTo fakt. Właśnie moja szwagierka to zauważyła tłumacząc tekst. Słownik nie pomaga, a wręcz przeciwnie. Te bezokoliczniki nic nie wnoszą, jeszcze zagmartwiają sprawę. Rzucę to co mi się uda przetłumaczyć i jakoś wspólnymi siłami skorygujemy TO.
-
Witam!
Mam tico z 2000 roku i dokładnie taki sam problem. W autoryzowanym warsztacie Daewoo w Warszawie na Jagiellońskiej nie potrafili tego naprawić, mogą co najwyżej wymienić gaźnik, ale to kosztuje. Dodam, że obroty były przez nich kilka razy regulowane, bo na luzie były bardzo wysokie.. za to teraz przy wysokich obrotach silnik się dusi.
Czy możecie polecić jakiś dobry warsztat w Warszawie, który się tym zajmie?P.S. Miałam zamiar przerobić moje tico na gaz, zastanawiam się, czy przy takich problemach nadal będzie to możliwe?
-
Pewnie i to zostało przez Ciebie sprawdzone, ale być może winą jest faktycznie paliwo, a mianowicie woda w paliwie lub/i w filtrze paliwa. Jeszcze może pompka paliwa. Wiem wiem... za dużo może ale z doświadczenia wiem, że lepiej zacząć od banalnych rzeczy zanim zacznie się manewrować w gaźniku.