Uchodzi powietrze z przednich kół ?
-
Mam taki problem. Niedawno (ze 2 miesiace temu) dopompowywałem wszystkie koła, żeby miały równe ciśnienie w oponach. Niedawno zauważyłem, że w przednich kołach jest znacznie mniej powietrza (zwłaszcza w przednim lewym). Jaka może być przyczyna ? Może to wynikać z tego, że zawieszenie przednie jest w kiepskim stanie (tylne było robione rok temu i na diagnostyce stwierdzili, że jest "średnio dobre") i może bardziej dobija koła z przodu i przez to szybciej uchodzi powietrze ?
-
Z zawieszeniem nie widzę związku. Wgięta felga, mikro-dziurka lub zaworek do wymiany.
-
Cześć <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Przychylam się do opinii Wasylka, widziałem już taki efekt (w cudzym autku) a przyczyną była właśnie skrzywiona felga <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />.Pozdrowionka
-
tak jak pisali poprzednicy plus dorzucę możlowośc dostania się miedzy opone a felgę jakiegoś kamyczka <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.. jak było to u mnie .. jakim cudem tak sie zaklinował ze powodował uchodzenie powietrza <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ale kamyk byl <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Ja dożuciłbym jeszcze skorodowaną felgę lub dziurke w oponie.
W serwisach oponiarskich psikają po oponie wodą (chyba) i patrzą gdzie ulatniają się pęcheżyki powietrza. -
W serwisach oponiarskich psikają po oponie wodą (chyba)
i patrzą gdzie ulatniają się pęcheżyki powietrza.Psikanie to polsrodek - (tylko) wrzucenie kola do balii z woda da odpowiedz, ktoredu uchodzi powietrze.
-
Po 3 miesiącach cisnienie spadło mi we wszystkich kołach do poziomu 1,4-1,6. Odczuwałem to na szybko pokonywanych zakrętach. Teraz podpompowałem do 2,2 i bede czesciej sprawdzac, bo to nic nie kosztuje,a na bezpieczeństwo i spalanie wplyw ma dosc duzy.
-
U mnie tez uciekało powietrze z jednego koła do poziomu ok. 1.4. Zaworek i felga były dobre więc musiała to byc prawdopodobnie jakas mikro dziurka. Musiałem dopompowywać powietrze przynajmniej raz w miesiącu. Tak robiłem przez ok. 2 lata i muszę przyznać, że to był błąd ponieważ w końcu wyszło powietrze i to nagle podczas jazdy. Nie rzucało mi auta na lewo i prawo tylko usłyszałem cichy stukot. Dobrze, ze zatrzymałem sie by sprawdzic co to jest. Zatrzymałem się chyba zaraz jak tylko wyszło powietrze. Guma juz śmierdziała i była gorąca. Wole nie myśleć co by było gdybym jechał dalej z dużą prędkością i spadłaby opona z felgi. Dlatego jeśli to wina opon, a nie zaworka lub felgi to radzę jak najszybciej naprawic opony lub kupić nowe.
-
Ja miałem b. podobny przypadek. Zmieniałem koła prawe na lewe, tył na przód i zawsze z lewego przedniego uchodziło... Zauważyłem że dopiero jak napompuje do 2,5 atm nie uchodzi. Przypuszczam że jest to spowodowane nie odpowiednim ustawieniem kąta pochylenia koła (był pukany) ewentualnie pokonywaniem ostrych zakrętów ze zbyt dużą prędkością. By wyeliminować wady opony - felgi wystarczy zrobić zamiankę z innym kołem i bedzie wszystko jasne;).
-
przychylam sie do zardzewialej felgi. mnie tez uciekalo powietrze ok 1 atmosfery na dobe! wulkanizator w misce z woda nie zobaczyl nic, ale po spryskaniu woda wyszlo, ze ucieka przy zewnetrznej obreczy felgi. gosc przeszlifowal kant felgi, nasmarowal smarem i po klopocie.
-
Byłem u wulkanizacji. Mechanik sprawdził tę przednią lewą oponę i okazało się, że nie uchodzi powietrze. Zajał się więc felgą, coś poczyścił, pomalował, wyważył. Chyba jest lepiej, przynajmniej na razie.