Luz w kole
-
Witam
Mam drobny problem z kołem, objawia się to minimalnym luzem ruszając kołem w poziomie. Powyżej 60 km/h słyszalny jest cichutki stukot a jego częstotliwość jest wprost proporcjonalna do prędkości. Podniosłem auto na lewarku i w pionie nie ma żadnego luzu. Tico ma przejechane prawie 130kkm i w między czasie wymieniłem gałki, tarcze, klocki i przegub.
Wie ktoś co to może być?
-
Witam
Mam drobny problem z kołem, objawia się to minimalnym luzem ruszając kołem w poziomie. Powyżej
60 km/h słyszalny jest cichutki stukot a jego częstotliwość jest wprost proporcjonalna do
prędkości. Podniosłem auto na lewarku i w pionie nie ma żadnego luzu. Tico ma przejechane
prawie 130kkm i w między czasie wymieniłem gałki, tarcze, klocki i przegub.
Wie ktoś co to może być?Witam
Ciekawe ktore kolo... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
A pozatym co to jest galka?? -
Witam
Ciekawe ktore kolo...
A pozatym co to jest galka??Sory nie napisałem, ale można się domyślić że przednie (tarcze, klocki, przegub). Gałka - końcówka drążka kierowniczego.
-
Sory nie napisałem, ale można się domyślić że przednie (tarcze, klocki, przegub). Gałka -
końcówka drążka kierowniczego.Nie jet takie oczywiste.. ale coz U mnie standardowo sypia sie lozyska tyl i mam luzy.
I u Ciebie tez stawiam na lozysko. U mnie nie mialo wcale luzu (mowie o przodzie) a jak wymienialem (strasznie strzelalo)to lozysko sie po prostu rozpdlo.
Pozdrawiam -
Łożyska mają swoje przejechały i z pewnością w najbliższym czasie je wymienię, ale minimalny luz jest tylko w poziomie,wystarczy obrócić kołem o 45 stopni (cały czas je trzymając) i w pionie już luzu nie ma. Więc gdyby z łożyska były uszkodzone to luz byłby w każdym położeniu <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Łożyska mają swoje przejechały ... Więc gdyby z łożyska były uszkodzone to luz byłby w każdym
położeniuNo nie wiem. U mnie oprocz "obcych" dzwiekow.. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nie bylo oznak ze mam walniete lozyska na przodzie... Wiec wsio jest mozliwe. Ale moze madrzejsi i bardziej doswiadczeni Ticowcy sie wypowidza...
-
No nie wiem. U mnie oprocz "obcych" dzwiekow.. nie bylo oznak ze mam walniete lozyska na
przodzie... Wiec wsio jest mozliwe. Ale moze madrzejsi i bardziej doswiadczeni Ticowcy sie
wypowidza...Ja mialem ten objaw, a przyczyna byl wachacz (zima przywalilem w ogroma dziure kilka razy - byla akurat idealnie w miejscu gdzie zawsze skrecalem i z powodu nawyku z 5 razy w nia wjechalem). Jezdzilem tak do konca zimy, az wlasnie zauwazylem te luzy w poziomie na kole i mechanik zmienil mi wachacz i wsio dobrze jest.
-
Witam.
Ja miałem podobny problem. Strasznie drgała mi kierownica podczas jazdy i hamowania. Mechanior wymienił prawe przednie łożyska, prawą piastę, dokręcił lewe łożysko i wsio jest ok.
Pojawiły się znów drgania kierownicy, ale teraz tylko podczas hamowania. Myślę, że to wahacze?
A szanowni forumowicze co na to? Mam jeszce uszkodzony przegób wewnętrzny. Może to on powoduje te drgania?
Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Pojawiły się znów drgania kierownicy, ale teraz tylko podczas hamowania. Myślę, że to wahacze?
A szanowni forumowicze co na to?
A ja myślę, że to wina tarczy hamulcowej lub górnego mocowania amortyzatora.
-
Kiedyś miałem problem z drganiem kierownicy powyżej 100km/h, wymieniłem końcówki drążków kierowniczych pojechałem na ustawienie zbieżności i auto jak nowe.
A co do problemu z luzem to kupiłem już wahacze, jutro kupię łożyska na przód i zabiorę się do roboty.
-
A ja myślę, że to wina tarczy hamulcowej lub górnego mocowania amortyzatora.
Witam. Tarcze niedawno wymieniałem to chyba raczej odpadają.
Pozdrawiam. -
Witam. Tarcze niedawno wymieniałem to chyba raczej odpadają.
To kiepsko je przykręciłeś skoro odpadają <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />