Przewód tłumiący
-
Heh, właśnie się tak zastanawiam, jak jest u mnie ... I chyba jednak ostrożnie zaryzykowałbym stwierdzenie, że
silnik po depnięciu pedału gazu jest trochę bardziej hałaśliwy . Nie aż tak, żeby to strasznie przeszkadzało -
ale jednak.
Ja też wyciągnąłem te bebechy z błotnika po tym, jak gazownik zdemontował puszkę z przełącznikiem. A wcale ta rura
łatwo nie chciała wyjść...Mnie sie nie chcialo, ale kiedys musze przy jakiej okazji "wyrwac chwasta"
Obecnie elementy w blotniku sa sobie, bo sa, nie podlaczone do niczego... -
Tak zrobie,
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
ale konczymy OT, bo nas Voytass zbanuje.
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Taaa, jaaasne... <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
EOT. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Mnie sie nie chcialo, ale kiedys musze przy jakiej okazji "wyrwac chwasta"
O ile dobrze pamiętam, trzeba się do niego dostać od strony koła; rura przymocowana jest na zatrzaskach do błotnika. Dostęp jest kiepski, pobrudzić się trzeba (szczególnie, gdy auto było konserwowane <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />)... A rezultatem byłem rozczarowany - okazało się, że to, co było w błotniku, wcale nie było ciężkie i można śmiało je tam zostawić... Tym bardziej, że nie wyobrażam sobie zakładania tego z powrotem. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
O ile dobrze pamiętam, trzeba się do niego dostać od strony koła; rura przymocowana jest na zatrzaskach do błotnika.
Dostęp jest kiepski, pobrudzić się trzeba (szczególnie, gdy auto było konserwowane )... A rezultatem byłem
rozczarowany - okazało się, że to, co było w błotniku, wcale nie było ciężkie i można śmiało je tam zostawić...
Tym bardziej, że nie wyobrażam sobie zakładania tego z powrotem.Wiem jak to wyglada, zdejmowalem blotnik - trzyma sie toto tego fartucha przy podluznicy - dwa elementy plastikowe polaczone papierzana harmonijka... Kiedys to wyrwe... kiedys...
-
No dobra, ja wierzę, że coś to daje ale dlaczego akurat w Tico mamy taki patent? Normalnie
samochody gaźnikowe radzą sobie doskonale bez żadnych dodatkowych puszek.A tłumnik szmerów ssania w maluchu? Też puszka, tylko przelotowa i umieszczona za filtrem powietrza ale spełnia to samo zadanie.