Szarpie i przerywa
-
Wczoraj jadąc z pracy niałem nie miłą przygode.Jade sobie spokojnie 90km/h a tu nagle silnik mi przerywa, ticaczem zaczyna sarpać -tak jakby nie dostawał paliwa.Zjechałem na pobocze,Przegazowałem.Z początku nie chciał wchodzić na obroty lecz za chwile mało silnik nie wyskkoczył z ram.Obrotek wskazywał ponad 5000.Na wolnych dorotach cykał pięknie.Więc jade i znowu to samo.Przy prędkości powyżej 80 zaczyna szarpać, brak mu mocy.Jakos dojechałem do domu.Jestem stałym bywalcem na zlosnikiu i często czytam wasze porady więc pierwsze co mi przyszło na myśl to pompka paliwowa.wymontowałem ją ,sprawdziłem -działa super,(zaworki trzymaja tak że języka ni modłem oderwac do rurki)Popychacz tez raczej nie wyrobiony (ale na wszelki wypadek zeszlifowałem tą plastikowa podkładke pod pompka tak o 0,3mm i wyżuciłem stare podkładki-dałem silikon.Miałem taki przypadek w 126p i to pomogło)Przeczysciłem kopułke ,świece ,sprawdziłe zawory i dalej na jazde próbną.po przejechaniu jakis 10km gdy silnik się rozgrzał a ja jechałem 90km/h znowu zaczą przerywać <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
W zwiazku z tym mam prośbe.CO TO MOŻE BYĆ?
Z góry bardzo <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Pliwo tankuje zawsze na tej samej stacji i dotychczas nie miałem problemów. -
Cześć <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Gdy w moim wystąpiły obiawy o których piszesz winna okazała się kopułka. Zniszczył się grafit, ten który umieszczony jest centralnie wewnątrz niej <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />.
Ale przyczyn takich kłopotów rzeczywiście może być więcej i może słusznie szukasz w zasilaniu. Choć nad WN też warto się zastanowić <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />.
Pozdrowionka dla ZIOMKA <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
U mnie przerywało do czasu jak wymieniłem przewody WN
-
U mnie przerywało do czasu jak wymieniłem przewody WN
Ale na postoju przy 5000odr/min (kilka minut z takimi obrotami) wszystko jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> tylko podczas jazdy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ale na postoju przy 5000odr/min (kilka minut z takimi obrotami) wszystko jest tylko podczas
jazdyZ przewodami WN/kopułką tak już jest, że bez obciążenia zwykle pracują dobrze, a z obciążeniem siadają - pracuje regulator podciśnieniowy zapłonu.
Pozdrawiam
-
Miałem podobne, po wymianie przewodów w/n wszystko wróciło do normy (koszt 30 zł). W sumie nie wiem, dlaczego przy zimnym silniku było dobrze, a szrpał dopiero jak się rozgrzał. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Miałem podobne, po wymianie przewodów w/n wszystko wróciło do normy (koszt 30 zł). W sumie nie
wiem, dlaczego przy zimnym silniku było dobrze, a szrpał dopiero jak się rozgrzał.Dokładnie. Dopuki silnik zimny to moge grzac nawet 80 na 3 biegu ale jak sie juz rozgrzeje to przerywa.
Czyli waszym zdaniem zdaniem to przewody WN. W nocy nie widac na nich zadnego iskrzenia (sprawdziłem wczoraj)Dzisiaj przyjrze się temu węglikowi w kopółce. -
Witam ponownie.
Wczoraj poszedłem za waszą radą i wymieniłem przewody WN.Niestety <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />POstanowiłem zacząc od poczatku.Rozebrałem cały układ paliwowy i wówczas okazało sie że wszystkiemu jest winien filtr paliwa(pierdoła za 7zł) <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />a przecież wymieniałem go w zeszłe wakacje.Teraz Ticuś znowu śmiga jak rakieta.
Pozdrawiam. -
No i dobrze!! Tylko jaka jest zależność między rozgrzewaniem się silnika a stanem filtra paliwa. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />...A swoją drogą nowe przewody WN też się przydadzą.. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Pozdrawiam,
-
No i dobrze!! Tylko jaka jest zależność między rozgrzewaniem się silnika a stanem filtra paliwa.
...A swoją drogą nowe przewody WN też się przydadzą.. Pozdrawiam,Poprostu kiedy jechałem spokojnie przez miasto to przepustowość filtra wystarczała lecz poza miazstem gdy docisłem pedał gazy stawała się ona zamała i silnik się dławił.Myślałem że problem wiąże się z rozgrzewającym się silnikiem a ty chodziło o ilośc dostarczanego paliwa.
Pozdrawiam. -
Myślałem że problem wiąże się z
rozgrzewającym się silnikiem a ty chodziło o ilośc
dostarczanego paliwa.
Pozdrawiam.A jaki z tego wniosek??
Zmienić stację albo bak paliwa. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />