przeguby
-
NIe wiem, dlatego pytam z ciekawosci ile kosztuje taka wymiana
kumpel powiedzial mi ze 80 zl to biora ale za jeden <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> a on mi policzyl za dwa <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
kumpel powiedzial mi ze 80 zl to biora ale za jeden a on mi policzyl za dwa
Ja placilem u jednego mechanika 30zl za wymiane zewnetrznego a u innego mechanka 50zl za wewnetrzny
-
kumpel powiedzial mi ze 80 zl to biora ale za jeden a on mi policzyl za dwa
Czyli standardowa technika - gadamy że niby wielka promocja a bierzemy więcej niż inni bez promocji <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Klient zadowolony, pracownik zadowolony... No bo za co płacić 80 zł, jak koleś mi robił jeden przegub w 20 minut ? Bez przesady - godzina pracy mechanika nie jest warta 240 zł...
Ja ostatnio miałem robione:
- wymiana linki ręcznego
- wymiana przegubu zewnętrznego prawego
- wymiana osłony przegubu zewn. lewego
- wymiana 6 tulej wachaczy
- regulacja zaworow
Cena za robocizne: 35 zlotych (bez żadnej promocji, w warsztacie nikogo nie znam itp...)
Cena za częsci: 180 zł (więc tutaj sobie też raczej nie odbili)Mechanikom patrzyłem na ręce.
Byłem w głębokim szoku - ale tam tak zwykle mają... Za założenie alarmu świateł chcą np. 10 zł (ale brzęczek muszę gdzieś sam kupić).
-
wlasnie wrocilem z wymiany przegubow . poszly dwa na raz. ale mysle ze teraz dadza mi spokuj na
jakis czas a 24 przeglad, zobaczymy co mi jeszcze wymysla do naprawyz przegubami to jest tak ze jak sie na nie uwaza to nie trzeba wymieniac, 20kkm temu jeden zaczla mi delikatnie "krzyczec" (pekla guma <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />) , dokladnie przemylem, naladowalem towotu ile wlezie, zalozylem nowa gumke. Czasami sie odezwie jednak nie szaleje za bardzo przy ruszaniu i nie przeczuwam zeby przez nastepne 10kkm siadl, nie zmienialem go od 50kkm...
pzdr <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> . Co do przegladow to sie nie boje, jedyne to co panu sie podobaly moje zegary od sharky'ego <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> . Mialem zmieniac na co innego, jednak wszystko teraz hula jak talala, wiec po co???, nie bede sie czepial na sile ze cos nie dziala, jak w tym kawale... daj glos, na pana!!.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
robił jeden przegub w 20 minut ? Bez przesady - godzina pracy mechanika nie jest warta 240
zł...tylko ze im to troszke dluzej zajelo bo musieli calom os wykrecic bo nie mogli wyjac przegubow, tak trzymaly.
-
A ile Cię to wszystko kosztowało, że tak zapytam? Pozdrawiam
-
A ile Cię to wszystko kosztowało, że tak zapytam? Pozdrawiam
To już jest w tym wątku napisane. Proponuję poczytać wszystkie posty. -
kumpel powiedzial mi ze 80 zl to biora ale za jeden a
on mi policzyl za dwaja płaciłem 30 za wymiankę jednego
-
Przegubami to akurat nie ma co sie przejmowac na przegladzie...ani amortyzatorami! Amortyzatorów od jakiegos czasu nie sprawdzają, a zużyte przeguby raczej nie wyjda na przegladzie! Tez byłem w styczniu z wybitym...było OK! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
To troszkę chyba naciągnął! 40-50 zł płaciłem nie raz za wymianę sztuki!
Wiosna musze wreszcie wymienić kolejna sztuke...od rudnia jeżdże z wybitym, a przy okazji te niesczęsne łożsyska w przednich kołach oraz pasek klinowy. Ciekawe ile mnie za taką robotę skasują! Części juz mam! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
35zł?? A moze 1 zapomniałeś wpisac z przodu! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Cos za tanio za remont takowy 35 zł! Szkoda, że Wrocław tak daleko-bym wziął namiar! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
To zalezy jak sie mechanik zabiera do roboty...Mi kiedys też taki fachowiec McPhersona popuszczał-a ciekawe po co! Szarpał i ledwo co wyciągnął przegub-przy okazji zniszczył! <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
czesci 138 z groszami a robocizna po znajomosci 80 zl.
duzo to czy malo??ja sobie wymieniałem osłony i więc przeguby wyczyściłem za friko, łatwizna tylko troszke ciężko zdiąć zabezpieczenie które trzyma przegób. Pomocna była mi instrukcja demontazu co znalazłem na klubowej stronie. Cena po znajomości ???? dziwne mi w pierwszym zakładzie Polmozbycie to samo powiedzieli. Dziękuje za takie znajomości.
-
kumpel powiedzial mi ze 80 zl to biora ale za jeden a on mi policzyl za dwa
80 dych za dwa tyle Polmozbyt powiedział. Dla pewności pisze ponownie.
-
35zł?? A moze 1 zapomniałeś wpisac z przodu! Cos za tanio za remont takowy 35 zł! Szkoda, że
Wrocław tak daleko-bym wziął namiar!Za tanio??? 15min roboty dla sprawnego mechanika. Prosta robota jak nic. wim bo sam je wymieniałem pierwszy raz i tylko opaskę urwałem raz bo za mocno zaciągnąć prólbowałem. te 30zł to moim zdaniem max co bym dał za to mechanikowi, oczywiście za dwa a jak nie to wole samemu coś wymienić przynajmniek mam kase i nie musze charować 2 dni na te pieniądze za które machanior weżmie w ciągu pół godziny.
-
To zalezy jak sie mechanik zabiera do roboty...Mi kiedys też taki fachowiec McPhersona
popuszczał-a ciekawe po co! Szarpał i ledwo co wyciągnął przegub-przy okazji zniszczył!Niezłych tam macie mechaników, troche ponaprawiali malaczów a tera nawet tak prostego zawieszenia nie umią zrobić. Zgroza.
-
"Ja ostatnio miałem robione:
- wymiana linki ręcznego
- wymiana przegubu zewnętrznego prawego
- wymiana osłony przegubu zewn. lewego
- wymiana 6 tulej wachaczy
- regulacja zaworow
Cena za robocizne: 35 zlotych (bez żadnej promocji, w warsztacie nikogo nie znam itp...)"
Za to wszystko 35 zł??? To za darmo-naprawdę! Naprawdę! Kurde-bele...ma ktos na Śląsku taki tani warsztat/mechanika? Pisze sie na takie ceny...poważnie mówię! Jestem z Zabrza-takie info! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
24 przeglad, zobaczymy co mi jeszcze wymysla do naprawy
wlasnie bylem na przegladzie i nie podbili mi dowodu, musze wymienic cylinderki chamulca tylnego i gumy drazka reakcyjnego, mam przyjechac na sprawdzenie i dopiero mi podbija.
-
Przegubami to akurat nie ma co sie przejmowac na przegladzie...ani amortyzatorami! Amortyzatorów
od jakiegos czasu nie sprawdzają, a zużyte przeguby raczej nie wyjda na przegladzie! Tez
byłem w styczniu z wybitym...było OK!to chyba u ciebie u mnie jako pierwsze ida amortyzatory. i nawet zapytal mi sie co bylo wymieniane, bo widzial nowe gumy na przegubach.
-
Przegubami to akurat nie ma co sie przejmowac na przegladzie...ani amortyzatorami! Amortyzatorów
od jakiegos czasu nie sprawdzają, a zużyte przeguby raczej nie wyjda na przegladzie! Tez
byłem w styczniu z wybitym...było OK!Mi na przeglądzie sprawdzał opony, czy działają wszystkie światła,chamulce włącznie z ręcznym i to wszystko.
O sprawdzenie amortyzatorów musiałem wręcz prosić.Mam wszystkie 4 do wymiany.
Ale amortyzatory nie miały wpływu na podbicie dowodu rejestracyjnego.