Przygasają światła i podświetlenia wnętrza
-
Witam od jakiegos tygodnia mam nową usterkę w Tico <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Podczas jazdy raz na kilka , kilkanaście lub nawet kilkaset kilometrów perzygasają światła, oświetlenie wnętrza i radio, silnik prauje nadal równo, nic nie szrpie, po sekundzie czy dwóch wszystko wraca do normy, raz zdarzyło sie to też na postoju, pali bez problemów.
Wszystkie bezpieczniki w środku są ok, nic się nie przepala. Ruszałem wiązkami przewodów pod kierownicą i nic, żadnej reakcji podczas takich zabiegów nic nie przygasa. Nie ma też reguły, gaśnie jak jedzie się po równym asfalcie jak i po dziórawej drodze.
Podejżewam może stabilizator napięcia.
Co o tym sądzicie - macie jakieś pomysły.
Ponadto nie dziła światło cofania i oświatlenie wnętrza przu otwartych dzwiach (przy manualnym właczeniu włacznikiem świeci) -
Witam od jakiegos tygodnia mam nową usterkę w Tico
Podczas jazdy raz na kilka , kilkanaście lub nawet kilkaset kilometrów perzygasają światła,
oświetlenie wnętrza i radio, silnik prauje nadal równo, nic nie szrpie, po sekundzie czy
dwóch wszystko wraca do normy, raz zdarzyło sie to też na postoju, pali bez problemów.
Wszystkie bezpieczniki w środku są ok, nic się nie przepala. Ruszałem wiązkami przewodów pod
kierownicą i nic, żadnej reakcji podczas takich zabiegów nic nie przygasa. Nie ma też
reguły, gaśnie jak jedzie się po równym asfalcie jak i po dziórawej drodze.
Podejżewam może stabilizator napięcia.
Co o tym sądzicie - macie jakieś pomysły.
Ponadto nie dziła światło cofania i oświatlenie wnętrza przu otwartych dzwiach (przy manualnym
właczeniu włacznikiem świeci)MAsa kolego masa sie klania poszczegolnych obwodow.
-
Witam od jakiegos tygodnia mam nową usterkę w Tico
Podczas jazdy raz na kilka , kilkanaście lub nawet kilkaset kilometrów perzygasają światła,
oświetlenie wnętrza i radio, silnik prauje nadal równo, nic nie szrpie, po sekundzie czy
dwóch wszystko wraca do normy, raz zdarzyło sie to też na postoju, pali bez problemów.
Wszystkie bezpieczniki w środku są ok, nic się nie przepala. Ruszałem wiązkami przewodów pod
kierownicą i nic, żadnej reakcji podczas takich zabiegów nic nie przygasa. Nie ma też
reguły, gaśnie jak jedzie się po równym asfalcie jak i po dziórawej drodze.
Podejżewam może stabilizator napięcia.
Co o tym sądzicie - macie jakieś pomysły.
Ponadto nie dziła światło cofania i oświatlenie wnętrza przu otwartych dzwiach (przy manualnym
właczeniu włacznikiem świeci)Sprawdż jeszcze napięcie na akumulatorze przy pracującym silniku.Uruchom silnik ,podłącz równolegle do baterii woltomierz(+ do + a - do - )ustaw najpierw zakres pomiarowy na napięci stałe>odczyt powinien sie mieścić miedzy 14,2 a 14,9 i mieć stałą wartość.Dodaj sobie jeszcze teraz ręką gazu i potrzymaj chwile w jednakowym położeniu(taka sama prędkość obrotowa)napięcie też powinno mieć stałą wartość i zawierać się we wcześniej wymienionym zakresie.Jak bedzie ci skakało (np jest 14v a za chwile 17v i znowu 15v itd)przy stałej prędkości silnika to chyba padł regulator(koszt samego bez wymiany to chyba 80pln ale nie jestem tego pewien)pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam od jakiegos tygodnia mam nową usterkę w Tico
Podczas jazdy raz na kilka , kilkanaście lub nawet kilkaset kilometrów perzygasają światła,
oświetlenie wnętrza i radio, silnik prauje nadal równo, nic nie szrpie, po sekundzie czy
dwóch wszystko wraca do normy, raz zdarzyło sie to też na postoju, pali bez problemów.
Wszystkie bezpieczniki w środku są ok, nic się nie przepala. Ruszałem wiązkami przewodów pod
kierownicą i nic, żadnej reakcji podczas takich zabiegów nic nie przygasa. Nie ma też
reguły, gaśnie jak jedzie się po równym asfalcie jak i po dziórawej drodze.
Podejżewam może stabilizator napięcia.
Co o tym sądzicie - macie jakieś pomysły.
Ponadto nie dziła światło cofania i oświatlenie wnętrza przu otwartych dzwiach (przy manualnym
właczeniu włacznikiem świeci)oświetlenie wnętrza_sprawdż krańcówke przy drzwiach kierowcy bo pewnie zardzewiała i brak masy.Odkręć ją i przetrzyji papierem ściernym miejsce gzie dotyka nadwozia a ten wlącznik mozesz dac nowy ( 3 pln) wsteczny- sprawdz kostke pod tylnym zderzakiem moze cos tam ugnilo jak nie to rozepnij ja wlacz wsteczny i zaplon teraz zobacz miernikiem czy jest napiecie na konektorkacz w kostce od strony silnika(nie ten krótki kawałek co wychodzi z lampy)jak jest to przepalila sie żarówa albo coś nie łączy w lampie albo zgnite kable w kostce.Jak nie ma to chyba padł czujnik w skrzyni
-
Po prostu obroty na luzie są za niskie aby alternator dał tyle prądu ile potrzebujemy. Jak zwiększasz obroty to wtedy wszystko ok. A cała wina w konstrukcji tico. Wyprodukowane jest w korei ale niestety nikt nie pomyślał aby dostosować je do warunków polskich
-
Po prostu obroty na luzie są za niskie aby alternator dał tyle prądu ile potrzebujemy.
Ale opisywany efekt zaniku zasilania występuje rónież podczas jazdy, więc zwiększanie wolnych obrotów nic nie zmieni.
Jak zwiększasz obroty to wtedy wszystko ok.
Do jakiej wartości zwiększyć obroty?
A cała wina w konstrukcji tico. Wyprodukowane jest w korei ale niestety nikt nie pomyślał
aby dostosować je do warunków polskich.... a czym różnią się warunki koreańskie od polskich i na czym ma polegać dostosowanie do naszych warunków <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Sprawdziłem napiecie -
Wyłaczony silnik - 13,2
Właczony silnik, bieg jałowy - 14,5
właczony silnik podkrecone obroty - 14,5-14,6
Właczony silnik + swiatła (niezależnie od obrotów) - 13,9 - 14,0 -
Po prostu obroty na luzie są za niskie aby alternator dał tyle prądu ile potrzebujemy. Jak
zwiększasz obroty to wtedy wszystko ok. A cała wina w konstrukcji tico. Wyprodukowane jest
w korei ale niestety nikt nie pomyślał aby dostosować je do warunków polskichTwoja teoria do mnie jakoś nie trafia,
-
Sprawdź jeszcze złączkę na plusowym przewodzie od akumulatora. Kiedyś w trasie zgasły mi światła i radio, sprawdziłem bezpieczniki i były w pożądku, gdy ruszyłem kablami idącymi od akuma światła się zaświeciły. Musiałem dogjąć konektorek bo się poluzował i nie było styku. Teraz nie dawno znówi się to przytrafiło ale wiedziałem co robić. Pozdrawiam
-
Sprawdź jeszcze złączkę na plusowym przewodzie od akumulatora. Kiedyś w trasie zgasły mi światła
i radio, sprawdziłem bezpieczniki i były w pożądku, gdy ruszyłem kablami idącymi od akuma
światła się zaświeciły. Musiałem dogjąć konektorek bo się poluzował i nie było styku. Teraz
nie dawno znówi się to przytrafiło ale wiedziałem co robić. PozdrawiamSprawdze, dzięki za info
Ale ja mam jeszcze inną teorię, powodem takiego stanu rzeczy jest przełacznik zespolony, przy właczniu świateł jest "zimny lut", lub jakaś blaszka w przełączniku się odgieła i stąd takie problemy, choć ostatnie się mi to nie zadzyło przez jakieś ostatnie 200km
-
Sprawdziłem napiecie -
Wyłaczony silnik - 13,2
Właczony silnik, bieg jałowy - 14,5
właczony silnik podkrecone obroty - 14,5-14,6
Właczony silnik + swiatła (niezależnie od obrotów) - 13,9 - 14,0Wartości książkowe-alternator,akumulator i reg.napięcia masz ok.To chyba wina słabej masy(to przygasanie)