Miało być tanie auto, a jest...
-
Rozrządu raczej nie, bo z tego co się orientuję, to wszystkie CC (oprócz Sportinga) miały łańcuch wymieniany przy
remoncie .
Łańcuchy rozrządu też się wymienia. Jedynie jest lepsza sprawa, gdyż teoretycznie one nie zrywają się. -
Rozrządu raczej nie, bo z tego co się orientuję, to
wszystkie CC (oprócz Sportinga) miały łańcuch
wymieniany przy remoncie .
Z tym, że taki remont wypadał co 80tys.km? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Z tym, że taki remont wypadał co 80tys.km?
A to już inna sprawa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.
-
Łańcuchy rozrządu też się wymienia. Jedynie jest lepsza sprawa, gdyż teoretycznie one nie
zrywają się.Właśnie - teoretycznie. Sąsiadce w SC łańcuch urwał się po niecałych 60 kkm.
-
ubezpieczenie na rok około 250zl to nie
jest wcale drogo,A w jakiej firmie mozna na terenie Warszawy ubezpieczyc OC za 250 zł na rok?
-
W każdym aucie może się coś takiego stać, nie ma na to gwarancji.Może byc słaby materiał abo po prostu wada fabryczna, jeden przypadek nie świadczy o tym ze auto jest kiepskie.Co innego jak dzieje sie to w wielu.To juz robi sie wtedy problem.
-
Witaj
Nie ma sie co przejmowac jak koledzy pisali jak zrobisz to bedzie dlugo spokuj
Ja mam Tico od niedawna z 160kkm i tez musze powymieniac mnustwo rzeczy ale jak sie wziasc samemu za to lub z pomoca kolegi to koszta takich napraw spadaja o polowe.
tak dla przykladu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pierwsz czas wymian wydalem na czesci 130 i za montaz zaplacilem 150 PLN
Kupilem droga partie czesci i wydalem ok 200 jak pomyslaem ze ponownie bede musial drugie tyle wydac na mechanika to kupilem sobie komplet kluczy za te 200 i moge samemu je powymieniac <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />A propo ubezpieczenia w gdansku bez zadnych skladek wynislo mnie w PZU 760PLN.
Jak to wyglada u innych ubezpieczycieli i czy ma tez znaczenia w jakim miescie sie ubezpiecza auto? -
Gdzie, jeśli można wiedzieć, robisz swojego Tikacza? Ja korzystam z usług jednego Pana niedaleko mojego miejsca zamieszkania na Fordonie i chciałbym zkonfrontować opinie o bydgoskich "złotych rączkach"?
-
Właśnie zdruzgotany wróciłem z wizyty w warsztacie. Podczas skrętu słyszałem delikatny jęk,
który z czasem przerodził się w zgrzyt. No i muszę wymienić jakąś cholerną listwę, która
kosztuje 500 złotych..., miało być tanie auto. Właśnie przypada rozrząd, hamulce, tłumik
niedomaga... Jestem załamany, nie stać mnie na takie naprawy. W kwietniu jeszcze przypada
ubezpieczenie... Wiecie co? Cinquecento było tańsze w eksploatacji, choć więcej paliło.wszystko rozumiem tylko dlaczego zrezygnowales z tego CC ktore bylo takie swietne
ps z tego co ja pamietam to CC jezdzilo dobrze od 0 do 60 kk potem to juz same problemy tak co 2 tygodnie ... -
Właśnie zdruzgotany wróciłem z wizyty w warsztacie. Podczas skrętu słyszałem delikatny jęk,
który z czasem przerodził się w zgrzyt. No i muszę wymienić jakąś cholerną listwę, która
kosztuje 500 złotych..., miało być tanie auto. Właśnie przypada rozrząd, hamulce, tłumik
niedomaga... Jestem załamany, nie stać mnie na takie naprawy. W kwietniu jeszcze przypada
ubezpieczenie... Wiecie co? Cinquecento było tańsze w eksploatacji, choć więcej paliło.etam masz zły dzień <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ja smigałęm 007 CC i Tico to owiele lepsze auto i sie nie psuje tak czesto itd <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />