Problem z rozrusznikiem - pomocy
-
To słychać bendiks.
.Jeśli załączysz kluczyk w pozycję kręcenia rozrusznikiem,a usłuszysz 1 stuk.Gdy puścisz kluczyk i usłyszysz stuk
ponownie,to znaczy,że elekromagnes przyciąga styk,ale nie może popłynąć prąd rozruchowy w rozruszniku.Stachu, to nie jest bendix, bo przecież kolega napisał, cyt.
"Jak przekręcam kluczyk w stacyjce to rozrusznik robi tyk tyk tyk(robi tak tak długo jak długo trzymam kluczyk)"Można mi zaufać i zrobić to co napisałem na początku <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Stachu, to nie jest bendix, bo przecież kolega napisał, cyt.
"Jak przekręcam kluczyk w stacyjce to rozrusznik robi tyk tyk tyk(robi tak tak długo jak długo
trzymam kluczyk)"
Można mi zaufać i zrobić to co napisałem na początkuNiektórzy piszą niedokładnie.
Może to chodzi o ten stuk o jakim ja myślę?
Ale nie podważam Twojej wskazówki.Spradzenie styków akumulatora i czy jest on naładowany to pierwsza czynność,jaką należy zrobić.
Nie wiem z tego opisu co to jest za "tyk"
Nie pisze Tikaczu, czy rozrusznik kręci tylko wolno,czy co. -
Niektórzy piszą niedokładnie.
Może to chodzi o ten stuk o jakim ja myślę?
Ale nie podważam Twojej wskazówki.Spradzenie styków akumulatora i czy jest on naładowany to
pierwsza czynność,jaką należy zrobić.
Nie wiem z tego opisu co to jest za "tyk"
Nie pisze Tikaczu, czy rozrusznik kręci tylko wolno,czy co.Jestem i sledze wypowiedzi. zatem jak wspomniałem po przekreceniu kluczyka coś tam pod maską tyka (dokładnie jak pisałem tyk tyk tyk tyk)Nie jest to jednorazowe cyk i koniec, tyka tak długo jak długo mam przekrecony kluczyk, ale moze to byc akumulator, gdyż jego koniec jest juz bliski, a po kilkukilometrowej jeżdzie auto palijak ta lala, wiec prawdopodobnie to wina akumulatora.
-
Jestem i sledze wypowiedzi. zatem jak wspomniałem po przekreceniu kluczyka coś tam pod maską
tyka (dokładnie jak pisałem tyk tyk tyk tyk)Nie jest to jednorazowe cyk i koniec, tyka tak
długo jak długo mam przekrecony kluczyk, ale moze to byc akumulator, gdyż jego koniec jest
juz bliski, a po kilkukilometrowej jeżdzie auto palijak ta lala, wiec prawdopodobnie to
wina akumulatora.No i sprawa jasna.
Sharky ma lepszą intuicję niż ja. -
No i sprawa jasna.
Sharky ma lepszą intuicję niż ja.Nie intuicję tylko dokładniej i ze zrozumieniem czyta posty <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Jestem i sledze wypowiedzi. zatem jak wspomniałem po przekreceniu kluczyka coś tam pod maską tyka (dokładnie jak
pisałem tyk tyk tyk tyk)Nie jest to jednorazowe cyk i koniec, tyka tak długo jak długo mam przekrecony kluczyk, ...... i na pewno te tykanie jest dość szybkie - zgadłem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Nie intuicję tylko dokładniej i ze zrozumieniem czyta posty
Ano niby tak....
Piszę z tego ustrojstwa 2 w 1 .
Muszę jeszcze tylko dokupić ten adapter do CD ROMów na USB ,jak mi podpowiedziałeś. -
... i na pewno te tykanie jest dość szybkie - zgadłem
Tak oczywiscie tyka jak oszalały <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Tak oczywiscie tyka jak oszalały
No to zrób, co pisałem na początku.
Dla pewności podam Ci, że przerabiałem to u siebie dwa razy:
1. kiedy klemy słabo stykały do biegunów akumulatora,
2. kiedy akumulator postanowił odejść na wieczne łowy. -
No to zrób, co pisałem na początku.
Dla pewności podam Ci, że przerabiałem to u siebie dwa razy:
1. kiedy klemy słabo stykały do biegunów akumulatora,
2. kiedy akumulator postanowił odejść na wieczne łowy.Sharky napisz gdzie jest rozrusznik w tym cudeńku, bo niemogę go zlokalizować <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
a tak apropos co słychać w Szczecinie bo swego czasu mieszkałem 5 lat na Hożej. Pozdrawiam
-
Sharky napisz gdzie jest rozrusznik w tym cudeńku, bo niemogę go zlokalizować
Trzeba zerknąć od spodu silnika z kanału. Od góry jest praktycznie niedostępny.
a tak apropos co słychać w Szczecinie bo swego czasu mieszkałem 5 lat na Hożej. Pozdrawiam
Nic specjalnego się nie dzieje, wszystko po staremu <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Sharky napisz gdzie jest rozrusznik w tym cudeńku, bo niemogę go zlokalizować
I ja na coś się przydam.
Zobacz ten odnośnik.
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...o=&vc=1
Bez kanału lub najazdu ani rusz.