Swiftem do Chorwacji
-
Chciałem się pochwalić, iż odbyłem kolejną dłuższą podróż moim suzuki. Razem z moja dziewczyna spędziliśmy mily 3 dniowy weekendzik w Budapeszcie, dalej była spora objazdówka po Chorwacji i wypad do Bośni i Hercegowiny.
Po drodze z tego co pamiętam: Budapeszt, Letenye, Plitvickie Jeziora, Zadar, Sibenik, Trogir, Split, Omiś, Makarska, Gradac, Medjugorje, Mostar, Dubrownik, Cavtat i powrotem do Polski. Razem sporo ponad 4 tys kilometrów w prawie 2 tygodnie.
Obyło by się bez przygód technicznych gdyby nie wydech. Zrobiła się dziurka i mieliśmy samochód o nietypowym basowym brzmieniu. Wszystko by było dobrze, gdyby strach takim czymś jeździć po górskich serpentynach, no i ten hałas. Znalazłem warsztat w którym gosc mi wspawał kawałek rurki z nierdzewki (chyba, bo niewiele skumałem co do mnie mówił) i do tej pory jest ok. a przejechałem już od tamtej pory ponad 2tys. km.
Generalnie suzuki sprawiło się dzielnie, wytrzymując długotrwała jazdę po autostradach z prędkością ok. ~120km/h i jazdę po górskich serpentynach często z nachyleniami po 8-10%.
Raz zjeżdżając z stromej górki długi odcinek wąską drogą, lekko przypaliłem klocki, do tej pory mi cos przednie hamulce strasznie piszczą <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> . Dodatkowo przez pewnien czas strasznie mi cos piszczało dla odmiany z okolic prawego tylniego koła … nie wiem co to było, ale na razie przestało. Tak więc wyjazd się udał, widoki fantastyczne, piwko i jedzenie dobre. Myślę ze tam jeszcze się wybiore, mam również nadzieje że czymś większym i mocniejszym. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
-
Ładnie <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
A nie będzie więcej zdjęć ? <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
ile tak mniej wiecej kosztowala Cie podroz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Czy to 1.0 ? Jeśli tak,to bardzo dzielnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Czy to 1.0 ? Jeśli tak,to bardzo dzielnie
Ja byłem w Chorwacji 1.0 w 4 osoby i Swift dał radę
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Ładnie
A nie będzie więcej zdjęć ?Moze i by bylo, ale niestety chwilowo mam w domu net przez komorke jako modem. Niestety jest to tylko gprs, a działa to koszmarnie wolno a ja nie mam cierpliwości. A w pracy nie mam czasu <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> .
-
ile tak mniej wiecej kosztowala Cie podroz
dzis policzylem, kosztowała ponad 3.5k z czego prawie 1.0k to paliwo
-
Czy to 1.0 ? Jeśli tak,to bardzo dzielnie
tak, to 1.0
-
faktycznie ciekawa podróż <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />Od zeszłego roku noszę się z zamiarem odwiedzenia Chorwacji, ale jak dotąd pozostaje to niezrealizowany plan. Powiedz proszę jak cała ta wyprawa wyglaa kosztowo??Ile kosztuje benzyna w Chorwacji czy dostępne jest LPG ceny noclegów, waluta, jakość dróg itp.Będzie to bardzo pomocne przy organizowaniu mojego wyjazdu.
Przy okazji gratuluję bezproblemowej jazdy( bo te drobiazgi które opisywałeś nie zasługują na miano awarii) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Pozdrawiam
-
To można by się wybrać w pare swiftów do Chorwacji i zrobić tam spot na obczyźnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
faktycznie ciekawa podróż Od zeszłego roku noszę się z
zamiarem odwiedzenia Chorwacji, ale jak dotąd
pozostaje to niezrealizowany plan. Powiedz proszę
jak cała ta wyprawa wyglaa kosztowo??Ile kosztuje
benzyna w Chorwacji czy dostępne jest LPG ceny
noclegów, waluta, jakość dróg itp.Będzie to bardzo
pomocne przy organizowaniu mojego wyjazdu.na słowacji i w chorwacji benzynka nieznacznie tansza, na wegrzech troche drozej niż u nas, na lpg nie zwracałem uwagi, ale kilka razy rzuciły mi sie neony lpg, czyli napewno sprzedaja. Drogi nieporównywalnie lepsze, szczegolnie w Chorwacji, zarówno autostrady jak i drogi zwykle super, tyle ze autostrady slono płatne.
Noclegi porównywalne jak nad polskim morzem, tyle ze standart troch lepszy, ja płaciłem za apartamenty z kuchnią, łazienką 11-12.5 Euro od osoby. Kampingi niewiele tansze tyle ze mniej wygodne od apartamentow. Jedzenie w knajpach w miejscowosciach wypoczynkowych napewno nie jest drozsze niz w Polsce. Czyli spokojnie mozna sie stolowac na miejscu.
Ja czesc jedzenia ktore wzielem z Polski przywiozlem z powrotem. Drogie sa napoje i woda, ceny w spozywczym sa wyzsze niz w Polsce.
Pogoda prawie zawsze dopisuje, widoki, morze super.
Ja staram sie wyjezdzac do takich krajow poza scislym sezonem - mniej turystów i temperatury znosne <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> -
faktycznie ciekawa podróż Od zeszłego roku noszę się z zamiarem odwiedzenia Chorwacji, ale jak dotąd pozostaje to
niezrealizowany plan. Powiedz proszę jak cała ta wyprawa wyglaa kosztowo??Ile kosztuje benzyna w Chorwacji czy
dostępne jest LPG ceny noclegów, waluta, jakość dróg itp.Będzie to bardzo pomocne przy organizowaniu mojego
wyjazdu.
Przy okazji gratuluję bezproblemowej jazdy( bo te drobiazgi które opisywałeś nie zasługują na miano awarii)
PozdrawiamWitam !
Byłem w Chorwacji w zeszłym roku swiftem 1.6 16V na gazie. Jeśli chodzi o gaz to w Słowacji generalnie wielkich problemów nie ma. Gorzej jest w Austrii i Słowenii, tam jest spory problem. W Austrii jest podobno tylko jedna stacja z gazem na trasie, w Słowenii podobnie trzeba wyszukiwać, ale jest jeden punkt do zatankowania. Problemem w Słowenii jest to, że tam stacji benzynowej z gazem po 22 raczej nie znajdziesz. Trzeba planować. W Samej Chorwacji też nas nie rozpieszcza ilość stacji, ale na autostradzie co 100 - 200 km znajdziesz gaz. To wystarczy, żeby dojechać. Ja specjalnie nie planowałem i łącznie na benzynie przejechałem z 150 km. Było to spowodowane, że w jedną stronę nie miałem kasy w papierku, a Pan nie miał możliwości płacenia Visa Elektron tylko MasterCard. W drugą stronę w Słowenii było już po 22 i nie było gdzie zatankować. W Austrii w stronę Polski nie ma stacji z gazem. Zatankowałem dopiero w Bratyslavie i później już spokojnie, bo do Polski jest 200 km.
Za przejazd w obie strony z Autostradami zapłaciłem około 1000 zł. Cena gazu w drodze jest wszędzie podobna i kształtowała się na poziomie 1.8 zł. Tak było w zeszłym roku. Z całej trasy w Polsce płaciłem za gaz najdrożej.
W jedną stronę w okolice Makarskiej jest około 1700 km z Warszawy.Ps. W Chorwacji jest najlepszy gaz jaki do tej pory tankowałem. Na jednym zbiorniku w Polsce przejeżdżam około 280 max 320 km. W Chorwacji bez problemu jechałem 350 km.
Pzdr
-
faktycznie ciekawa podróż Od zeszłego roku noszę się z zamiarem odwiedzenia Chorwacji
Ja dokładnie tak samo od zeszłego roku... kto wie może w tym roku zabiorę Świstaka na południe <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ja dokładnie tak samo od zeszłego roku... kto wie może w tym roku zabiorę Świstaka na południe
witam!
We wrześniu z kolegami planujemy pojechać do Chorwacji. Narazie są dwa samochody i jeden motocykl (Suzuki )