Kto wie?
-
Mój przebieg to 91000 km
-
Mój przebieg to 91000 km
A mój to 96tys. a dźwięki są już od ładnych 25tys.
I dalej jeżdżę. -
Mój przebieg to 91000 km
Byłem ciekawy ile wytrzymują fabryczne łożyska wyciskowe, ale jak widać jest spory rozrzut w danych, więc pewnie ten element pochodził z lepszej, lub gorszej dostawy. U mnie jest 75 tys km przebiegu i na razie ten problem nie występuje (co mnie cieszy), jednakże w Polonezie po wymianie kompletnego sprzęgła owe "wycie" łożyska pojawiło się po około 2 tys km - to się dopiero nazywa jakość (a muszę przyznać, że zawsze stosuję oryginalne części zamienne) i mój przypadek bynajmniej nie był jednostkowy.
-
To i ja wtrącę,że u mnie jest 71 tys km,a łożysko daje o sobie znać od jakichś 60 tys km
jak narazie to "rypi" tylko przy odpale jak silnik jest zimny i nic się nie dzieje poza
tym,także póki co to jeżdżę,ale przydałoby się w końcu wymienić
pozdrawiamWitam ja mam przejechane 109 <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> tys km i łożysko się odezwało jakieś 5 tys km i dalej śmigam <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Witaj
Mam to samo. Przyczyną jest łożysko oporowe sprzęgła. Kiedyś mechanik postraszył mnie, że to słychać skrzynię biegów ale mu nie wierzę bo jak lekko wcisnę sprzęgło dźwięk cichnie, a sprzęgło jeszcze nie wysprzęgla.
Nic się nie przejmuj, jeździj spokojnie.
Wcześniej miałem SKODE i było podobnie, tle tylko, że łożysko sie w końcu zatarło a ja i tak pojechałem tym samochodem nad morze. Pojechałem i wróciłem, jeszcze długo jeździłem dotąd aż nie mogłem zmieniać biegów i nie było czym podciągnąć sprzęgła. Z łożyska zostało coś w rodzaju podkładki.Pozdrawiam
Kacper -
Witaj
Mam to samo. Przyczyną jest łożysko oporowe sprzęgła. Kiedyś mechanik postraszył mnie, że to
słychać skrzynię biegów ale mu nie wierzę bo jak lekko wcisnę sprzęgło dźwięk cichnie, a
sprzęgło jeszcze nie wysprzęgla.
Nic się nie przejmuj, jeździj spokojnie.
Wcześniej miałem SKODE i było podobnie, tle tylko, że łożysko sie w końcu zatarło a ja i tak
pojechałem tym samochodem nad morze. Pojechałem i wróciłem, jeszcze długo jeździłem dotąd
aż nie mogłem zmieniać biegów i nie było czym podciągnąć sprzęgła. Z łożyska zostało coś w
rodzaju podkładki.
Pozdrawiam
KacperNo to w swojej Skodzie osiągnąłeś skrajne zużycie tego elementu. Mój w Polonezie mimo, że zaczął hałasować jakieś 2 tys km po wymianie bez problemów przejeździł w aucie ponad 60 tys km (i pewnie dalej jeździ).
-
Tak jest to zdecydowanie łożysko wyciskowe (tudzież zwane łożyskiem oporowym) i po pewnym
przebiegu taki objaw jest normalny. Nie ma co się tym wiele przejmować, gdyż w obecnej
sytuacji niczym to nie grozi. Jednakże jeżeli dźwięk ten będzie pojawiał się coraz częśćiej
to w końcu trzeba będzie zdecydować się na wymianę. Jaki masz przebieg ?Ja mam 81tyś, a łożysko odezwało się jakieś 10tyś km temu. Już martwiłem się, że będę musiał remontować skrzynie, ten poranny dziwięk mnie niepokoił. Ale czytam, że nie ma co panikować (chociaż nie zamierzam zjechać łożyska do postaci podkładki).
-
siema moj tiktak ma juz 116 na blacie i tez mam ten problem 2bieg mi wchodzi z malymi problemami myslalem o dolaniu oleju do skrzyni ale nie wiem co z czym i gdzie jest wlew czy cos <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
siema moj tiktak ma juz 116 na blacie i tez mam ten problem 2bieg mi wchodzi z malymi problemami myslalem o dolaniu
oleju do skrzyni ale nie wiem co z czym i gdzie jest wlew czy cos.... a sprawdzałeś w archiwum <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
kurcze nie wie czy o tym mowa ale u mnie jak wrzuce na luz czy bieg to słychac jak by gwizd ewentualnie odglos pracy wentylatora po 5 -7 sek cichnie... wiem ze to od sprzegła ale nie wiem co to dokładnie... narazie rozwiazalem problem kupujac sobie radio.. tylko nie wiem jak dalej ze skutecznoscia tego rozwiazania
-
Mój przebieg to 91000 km
Sprawa była już kiedyś (i to nie raz) opisywana. Jeśli to ten sam dźwięk co u mnie (jakby chrobotanie) to nie jest to zużycie łożyska wyciskowego. Opiszę jeszcze raz sytuację- u mnie pojawiło się to już 2 czy 3 zimy po zakupie nowego Tico. Od tamtej pory (5-6 lat) dźwięk nie zmienił się ani trochę. Występuje po uruchomieniu zimnego silnika i trwa kilka-kilkanaście minut. Im jest zimniej tym trwa dłużej, w lecie nie występuje wcale.
Też pierwotnie obstawiałem to łożysko bo dźwięk cichnie po wciśnięciu sprzęgła ale... No właśnie- dwie sprawy wykluczają to łożysko:
-lekkie minimalne przesunięcie dźwigni zmiany biegów z położenia luzu w kierunku dowolnego biegu wycisza ten dźwięk całkowicie;
-ten sam odgłos występuje także przy wciśniętym sprzęgle z załączonym 1 biegiem jadąc z rozpędu;
A więc wygląda, że ma to związek z obracaniem się wałka sprzęgłowego skrzyni biegów!Dodatkowo pytałem serwisy Daewoo w 2000r: jednoznacznie wykluczyły łożysko wyciskowe sprzęgła- twierdzą, że sprawa jest znana, dotyczy łożyska wałka sprzęgłowego skrzyni biegów od strony silnika, niczym nie grozi, nie naprawia się tego jeśli brak innych efektów.
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Pytam o temat poruszany juz wcześniej ......
Mam wielką prośbę, nadaj właściwy tytuł wątka, aby z czasem można było łatwo do niego trafić <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />