Olej - czy lac az do maximum ?
-
To dziwne, bo ja zawsze nalewam do połowy miarki i między wymianami nic nigdy nie dolewam, a
poziom jest praktycznie ten sam.Widocznie mam jakieś niewielkie przecieki, lub silnik bierze mi minimalnie olej.
Kolejna sprawa - praktycznie we wszystkich gazetach motoryzacyjnych i nie tylko nie zalecane
jest nalewanie oleju do poziomu max.Nie przekraczam poziomu max na bagnecie.Jeśli producent umieścił ten znak, to widocznie można do tej kropki mieć poziom oleju w misce olejowej.
Zresztą starzy mechanicy wlewają oleju grubo ponad stan maksymalny.Tłumaczą to tym, że wtedy zachodzi dodatkowo smarowanie rozbryzgowe silnika.
Ja jednak się boję wlewać oleju ponad stan maksymalny.No może z milimetr. -
Zresztą starzy mechanicy wlewają oleju grubo ponad stan maksymalny.Tłumaczą to tym, że wtedy
zachodzi dodatkowo smarowanie rozbryzgowe silnika.
Oj, żeby nie bryzgło kiedyś na szybę. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />. Mnie przekonują jednak przyczyny nalewania oleju gdzieś na poziomie nieco poniżej połowy zakresu. -
Widocznie mam jakieś niewielkie przecieki, lub silnik bierze mi minimalnie
olej.A to mogłeś już sobie sam "zafundować", stale nalewając zimnego oleju do górnego znacznika. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Nie przekraczam poziomu max na bagnecie.Jeśli producent umieścił ten znak,
to widocznie można do tej kropki mieć poziom oleju w misce olejowej.Stachu... a nie przyszło Ci nigdy do głowy, że gorący olej ma większą objętość od zimnego? Nazywa się to "rozszerzalnością cieplną" - powinieneś wiedzieć, o co chodzi, wszak "robisz" w hydraulice <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />.
To samo zjawisko zauważysz porównując poziom płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym na zimnym i gorącym silniku. Sprawdź to - sam się przekonasz, że poziom chłodziwa (u Ciebie: wody) jest co najmniej o centymetr wyższy, gdy silnik jest rozgrzany do temp. pracy.
Podobnie może być z olejem - może ów górny znacznik na miarce przewidziany jest dla gorącego oleju (którego objętość jest większa)?
Zobacz: jeśli przy wymianie nalejesz płynu chłodniczego do górnej kreski, po nagrzaniu się silnika poziom się znacznie zwiększy; w konsekwencji nic się nie stanie, nadmiar płynu wyleci przez specjalnie do tego przewidzianą rurkę. Jeżeli zaś oleju będzie zbyt dużo, co z nim się stanie? Odpowiedz sobie sam - a może też musi jakoś "uciec"? Na co stawiasz? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Dodam jeszcze, że nadmiar oleju może niekiedy negatywnie wpływać na prawidłową pracę świec, może uszkodzić katalizator, sprzyja nadmiernemu tworzeniu się nagaru, nie wspominając już o przyczynianiu się do zużycia / uszkodzenia simmeringów wału korbowego i uszczelniaczy trzonków zaworów.
Ja staram się utrzymywać poziom oleju w zakresie 1/2 - 3/4 odległości między znakami na miarce. Warte podkreślenia jest to, że cały zakres między znakami odpowiada ok. 1 litrowi oleju w karterze.
Nie słyszałem o tym, żeby ktoś zabraniał dolewania oleju, jeśli jest go zbyt mało (literatura pisze jednak o tym, że dolewka nie powinna być większa niż max. 20%).Zresztą starzy mechanicy wlewają oleju grubo ponad stan maksymalny.Tłumaczą
to tym, że wtedy zachodzi dodatkowo smarowanie rozbryzgowe silnika.Taa... Chyba chodzi im o dodatkowe smarowanie ich kieszeni, gdy trzeba będzie po czymś takim remontować silnik, usuwając wycieki i wymieniając uszczelnienia. <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Ja wytłumaczyłbym takie zachowanie lenistwem; nie chce im się po prostu wlewać oleju powoli, poczekać, aż ścieknie do miski, sprawdzić poziom na bagnecie i ewentualnie dolać potrzebną ilość. Najlepiej wlać sruuu... szerokim strumieniem i po sprawie. Poza tym zauważ, że często olej jest wymieniany tam, gdzie był zakupiony - tak więc mechanikowi też zależy na tym, aby klient kupił go więcej. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
BTW - jest to chyba pierwszy raz, gdy wyrażasz się pozytywnie o mechanikach... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Ja jednak się boję wlewać oleju ponad stan maksymalny.No może z milimetr.
J.w.
-
BTW - jest to chyba pierwszy raz, gdy wyrażasz się pozytywnie o mechanikach...
Drugi, jeśli już idzie o ścisłość. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />