-
po wymianie termostatu obroty sie zmiejszyly i zrobilo sie cieplo w samochdzie
rudy
-
po wymianie termostatu obroty sie zmiejszyly i zrobilo sie cieplo w samochdzie
rudyA co to ma wspolnego z tytulem posta? Bo tytul wskazuje raczej nie na tico, ale na pojazd zaprzegowy w wersji zimowej. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
po wymianie termostatu obroty sie zmiejszyly i zrobilo sie cieplo w samochdzie
.... a na zewnątrz spadł śnieg, więc w celu ochłodzenia można udać się na sanie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
A co to ma wspolnego z tytulem posta? Bo tytul wskazuje raczej nie na tico, ale na pojazd
zaprzegowy w wersji zimowej.No to zupełnie na czasie,bo za oknem zima.
Dlatego tytuł wątku jest; [color:"red"] "sanie", a nie [color:"red"] "ssanie"
-
No to zupełnie na czasie,bo za oknem zima.
Dlatego tytuł posta jest; "sanie",a nie "ssanie"
Tak, tylko w saniach, jako ze do napedu zwykle zamiast silnika sluzy szkapa, niema termostatu. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Tak, tylko w saniach, jako ze do napedu zwykle zamiast silnika sluzy szkapa, niema termostatu.
Konie też mają jakiś wewnętrzny odpowiednik termostatu,ale o tym powinien wypowiedzieć się weterynarz.
Może jest jakiś na forum? -
Tak, tylko w saniach, jako ze do napedu zwykle zamiast silnika sluzy szkapa, niema termostatu.
Albo Ursus C-55 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Konie też mają jakiś wewnętrzny odpowiednik termostatu,ale o tym powinien wypowiedzieć się
weterynarz.
Może jest jakiś na forum?Maja, maja, konie podobnie jak ludzie chlodza sie przez cale cialo. Tak wiec chlodnica to powierchnia konia, a plyn chlodniczy to jego pot. Termostat, maja w czaszce.
-
Maja, maja, konie podobnie jak ludzie chlodza sie przez cale cialo. Tak wiec chlodnica to
powierchnia konia, a plyn chlodniczy to jego pot. Termostat, maja w czaszce.No i wszystko jasne! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />