@#@$$ ergonomia koreanska
-
Arrgghhh jestem zly, dzisiaj podczas strasznej mgly i sporego ruchu, chcialem wlaczyc przeciwmgielne (za mna nie bylo nikogo, BTW: nie wlanczajcie przecimgielnych jak ktos za wami jedzie bo strasznie oslepia), a ze przedemna ktos jechal (dodatkowo przed rondem bylem) to nie moglem wsadzic lba pod kierownice i szukac przycisku to wymacalem go i wcisnalem... NAgle auto stanelo, zaraz przed rondem, tak ze nie moglem za nic zjechac na bok . Probowalem zapalac i nic, myslalem ze cos nie wiem zepsulo sie strasznego, jak takie objawy, a tu nagle patrze i wylaczylem sobie zasilanie gazem przez szukanie przycisku przeciwmgielnych. Grrrrrrrrrr.
-
a tu nagle patrze
i wylaczylem sobie zasilanie gazem przez szukanie przycisku przeciwmgielnych. Grrrrrrrrrr.<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Masz oryginalną koreańską instalację LPG? Jeśli nie, to nie jest to wina koreańczyków, że tak masz umiejscowiony przełącznik <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Pozdrawiam
-
Arrgghhh jestem zly, dzisiaj podczas strasznej mgly i sporego ruchu, chcialem wlaczyc
przeciwmgielne (za mna nie bylo nikogo, BTW: nie wlanczajcie przecimgielnych jak ktos za
wami jedzie bo strasznie oslepia), a ze przedemna ktos jechal (dodatkowo przed rondem
bylem) to nie moglem wsadzic lba pod kierownice i szukac przycisku to wymacalem go i
wcisnalem... NAgle auto stanelo, zaraz przed rondem, tak ze nie moglem za nic zjechac na
bok . Probowalem zapalac i nic, myslalem ze cos nie wiem zepsulo sie strasznego, jak
takie objawy, a tu nagle patrze i wylaczylem sobie zasilanie gazem przez szukanie przycisku
przeciwmgielnych. Grrrrrrrrrr.Ale jak... czyżbyś dał na wypalanie?? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Bo jakbyś dał na paliwo to by szedł.. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Arrgghhh jestem zly, dzisiaj podczas strasznej mgly i sporego ruchu, chcialem wlaczyc
przeciwmgielne (za mna nie bylo nikogo, BTW: nie wlanczajcie przecimgielnych jak ktos za
wami jedzie bo strasznie oslepia), a ze przedemna ktos jechal (dodatkowo przed rondem
bylem) to nie moglem wsadzic lba pod kierownice i szukac przycisku to wymacalem go i
wcisnalem... NAgle auto stanelo, zaraz przed rondem, tak ze nie moglem za nic zjechac na
bok . Probowalem zapalac i nic, myslalem ze cos nie wiem zepsulo sie strasznego, jak
takie objawy, a tu nagle patrze i wylaczylem sobie zasilanie gazem przez szukanie przycisku
przeciwmgielnych. Grrrrrrrrrr.Hehehe. Nie no ergonomia tych wyłączników faktycznie pozostawia sporo do życzenia (dobrze, że pozostałe są na miejscu), ale chyba jeżeli dobrze pamiętam Suzuki Swift ma bardzo podobnie... Nie wiem czy miałeś już przyjemność (wątpliwą) monotwać w tym aucie sprzęt audio (inny niż standardowy). Cóż miejsca pod deską jest tyle, że prosta czynność, która normalnie zajęłaby 15 minut, w tym wypadku zajęła mi prawie godzinę... Ale cóż małe auto ma swoje prawa i trzeba się z tym pogodzić.
-
Nie no ergonomia tych wyłączników faktycznie
pozostawia sporo do życzenia (dobrze, że pozostałe
są na miejscu), ale chyba jeżeli dobrze pamiętam
Suzuki Swift ma bardzo podobnie...A na czym polega brak ergonomii przełączników w Świstaku? Bo mam wrażenie, że przełączniki są akurat po odwrotnej stronie niż w Tykaczu. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> No, chyba że dla Ciebie właśnie przestawienie się na te inne przełączniki to brak ergonomii. <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Nie no ergonomia tych wyłączników faktycznie
A na czym polega brak ergonomii przełączników w Świstaku? Bo mam wrażenie, że przełączniki są
akurat po odwrotnej stronie niż w Tykaczu. No, chyba że dla Ciebie właśnie przestawienie
się na te inne przełączniki to brak ergonomii.Może się mylę, ale u kumpla w Świstaku wydawało mi się (nie jestem pewien), że przełączniki były dokładnie w tym samy miejscu co w Tico. Może to zależy od konkretnej serii Swifta (znajomy miał MKIII), a może to ja coś pomieszałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Może to zależy od
konkretnej serii Swifta (znajomy miał MKIII),
To może wyjaśniać sprawę. Ja mam Swifta V. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Masz oryginalną koreańską instalację LPG? Jeśli nie, to nie jest to wina koreańczyków, że tak
masz umiejscowiony przełącznik
PozdrawiamJakby koreanczyki dali przelacznik tak zebym kierowal tam swoj palec jak do swojego nosa to bym nie przelaczyl na wypalanie i nie bylo by adrenaliny...
-
Jakby koreanczyki dali przelacznik tak zebym kierowal
tam swoj palec jak do swojego nosa to bym nie
przelaczyl na wypalanie i nie bylo by adrenaliny...Tylko pod warunkiem, że instalator gazu nie umieściłby ci przełącznika od gazu obok tej samej dziurki w nosie, żebyś właśnie miał wygodniej! <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Gdybys nie miał obok wajchy od gazu tobyś najwyżej wycieraczkę tylną włączył... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Co się dziwisz Essen skoro koreańczycy projektując "TOTO" gdy siedzieli w fotelu kierowcy to mieli te przełączniki na wysokośći oczu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> i zdawało im się, że wszystko ok <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />.
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
Co się dziwisz Essen skoro koreańczycy projektując "TOTO" gdy siedzieli w fotelu kierowcy to
mieli te przełączniki na wysokośći oczu i zdawało im się, że wszystko ok .
.esen